Przejdź do serwisu tematycznego

Niderlandy inwestują w lotnictwo i obronę powietrzną

Ministerstwo Obrony Królestwa Niderlandów ogłosiło plany zakupu 14 średnich śmigłowców wielozadaniowych H225M Caracal, pocisków przeciwradiolokacyjnych o wydłużonym zasięgu AGM-88G AARGM-ER oraz zestawów przeciwlotniczych NASAMS.

5 czerwca br. Ministerstwo Obrony Królestwa Niderlandów ogłosiło plany zakupu 14 francuskich średnich śmigłowców wielozadaniowych Airbus H225M Caracal, amerykańskich pocisków przeciwradiolokacyjnych o wydłużonym zasięgu Northrop Grumman AGM-88G AARGM-ER oraz amerykańsko-norweskich zestawów przeciwlotniczych krótkiego/średniego zasięgu NASAMS.

Airbus H225M Caracal

Zdjęcie: Airbus Helicopters

Jak poinformowano, w królewskich wojskach lotniczych (Koninklijke Luchtmacht, KLu) 14 śmigłowców H225M Caracal ma zastąpić 12 przestarzałych Eurocopter AS532U2 Cougar (obecnie oznaczonych jako H215M o numerach taktycznych S-419, S-440, S-441, S-442, S-444, S-445, S-447, S-453, S-454, S-456, S -458 i S-459), służących do zadań transportowych oraz bojowych misji poszukiwawczo-ratowniczych (CSAR), ale także operacji morskich i desantowych, wsparcia takich zadań jak gaszenie pożarów lasów i współpracy z jednostką specjalną policji DSI (Dienst Speciale Interventies). Wartość przyszłego kontraktu z francuską spółką Airbus Helicopters szacowana jest na 1,5-2 mld EUR (6,71-8,95 mld zł).

Niderlandy poszukiwały następcy Cougarów od lat, zwłaszcza w kontekście zapewnienia wsparcia lotniczego dla operacji specjalnych. Pozostają one w służbie od 1996 w ramach 300. Eskadry Wildcats, stacjonowały początkowo w bazie lotniczej Soesterberg, ale w 2008 zostały przeniesione do bazy lotniczej Gilze-Rijen z powodu cięć budżetowych, które doprowadziły do likwidacji tej pierwszej. Od 2008 Eskadra jest częścią dowództwa śmigłowcowego DHC (Defensie Helikopter Commando).

Z powodu dalszych cięć budżetowych dowództwo KLu podjęło decyzję o rozwiązaniu 300. Eskadry w 2011. Jednak decyzja ta została wycofana jeszcze w tym samym roku z powodu braku zdolności do zadań poszukiwawczo-ratowniczych (SAR), gdy śmigłowce Lynx marynarki wojennej i AB412 lotnictwa zostały wycofane z aktywnej służby, a także opóźniało się wdrożenie nowych NHI NH90 NFH.

Od 2011 osiem AS532U2 ponownie wykonywało swoje zadania, a później ich liczbę zwiększono o cztery. Podjęto wówczas decyzję, że wiropłaty pozostaną w służbie do co najmniej 2030, a w międzyczasie 300. Eskadra zostanie zostanie jednostkę wsparcia operacji specjalnych. Oczekuje się, że nowe śmigłowce H225M Caracal zostaną wdrożone począwszy od 2028 przed wycofaniem Cougarów, co nastąpi prawdopodobnie w latach 2030-2035.

Jak dotąd śmigłowce H225M Caracal trafiły na eksport do Brazylii, Węgier, Indonezji, Kuwejtu, Malezji, Meksyku, Singapuru i Tajlandii. Z zakupu wycofały się Polska i Zjednoczone Emiraty Arabskie.

AGM-88G AARGM-ER

AGM-88G AARGM-ER / Zdjęcie: US Navy

W kolejnym komunikacie prasowym poinformowano o planie zakupu rakietowych pocisków przeciwradiolokacyjnych o wydłużonym zasięgu AGM-88G AARGM-ER (Advanced Anti-Radiation Guided Missile-Extended Range) produkcji amerykańskiej spółki Northrop Grumman. Pociski zostaną zintegrowane z samolotami wielozadaniowymi Lockheed Martin F-35A Lightning II.

Pociski są produkowane z nowym zespołem napędowym i ulepszoną głowicą bojową, w oparciu o nowo wyprodukowane układy naprowadzania złożone z pasywnego odbiornika sygnałów radarowych, systemu nawigacji satelitarnej i zliczeniowej oraz radaru milimetrowego. Odbywa się to inaczej, niż w przypadku bazowych AGM-88E AARGM, gdzie układ napędowy i głowica bojowa pochodzą ze zmagazynowanych pocisków poprzedniej generacji AGM-88 HARM (High-speed Anti-Radiation Missile).

Pocisk otrzymał nowy płatowiec o średnicy 290 mm i silnik strumieniowy z poddźwiękową komorą spalania (ramjet), dzięki któremu zasięg miał wzrosnąć dwukrotnie ze 110 km do około 220-250 km. Wzrosnąć miała także prędkość maksymalna. Pierwsza udana próba odpalenia AGM-88G AARGM-ER z doświadczalnego F/A-18E Super Hornet należącego do amerykańskiej marynarki wojennej (US Navy) miała miejsce 2 sierpnia 2021.

Niderlandy staną się drugim użytkownikiem eksportowym systemu, po Australii, która otrzymała zgodę na ich zakup 27 lutego br. Wśród państw zainteresowanych pozyskaniem pocisków AGM-88E AARGM lub/i AGM-88E AARGM-ER jest m.in. Polska. Co ciekawe, Amerykanie na potrzeby F-35 chcą opracować pocisk o kryptonimie SiAW (Stand-in Attack Weapon), bazujący na AARGM-ER, który będzie przenoszony w wewnętrznych komorach uzbrojenia. AARGM-ER musi być przenoszony na belce uzbrojenia pod skrzydłem F-35.

Wcześniej, 3 kwietnia br. rząd w Hadze informował, że na uzbrojenie F-35A trafią pociski manewrujące AGM-158B JASSM-ER (Joint Air-to-Surface Standoff Missile-Extended Range) dysponujące zasięgiem co najmniej 926 km (a prawdopodobnie ponad 1000 km). Według danych z raportu World Air Forces 2023, na początku br. w aktywnej służbie było 18 samolotów F-35A, 8 stacjonuje nadal w USA w celach szkoleniowych, a 20 kolejnych zamówionych ma trafić do odbiorcy w najbliższych latach. Zastępują one zmodernizowane samoloty wielozadaniowe F-16AM/BM Block 20 MLU (29 egz.), którem niewykluczone, że trafią do Ukrainy.

NASAMS

Grafika: Ministerstwo Obrony Królestwa Niderlandów

W trzecim komunikacie prasowym poinformowano o planie pozyskania kolejnych baterii rakietowego zestawu obrony powietrznej krótkiego i średniego zasięgu NASAMS (National/Norwegian Advanced Surface-to-Air Missile System), produkcji amerykańskiej spółki Raytheon Technologies i norweskiej KDA (Kongsberg Defence & Aerospace).

Bateria NASAMS składa się z sześciu wyrzutni, trójwspółrzędnej stacji radiolokacyjnej AN/MPQ-64F1 Improved Sentinel, pojazdu dowodzenia i kierowania ogniem z systemem transmisji danych Link 16 i pojazdu z obserwacyjno-celowniczą głowicą optoelektroniczną. Jedna bateria, działająca w ramach zintegrowanego systemu obrony powietrznej, może zwalczać maksymalnie do 36 celów powietrznych jednocześnie, takich jak samoloty, śmigłowce i pociski manewrujące.

Niderlandy pozyskały dwie baterie NASAMS w 2006, złożone z 3 wyrzutni stacjonarnych, pojazdu dowodzenia i kierowania ogniem, radarów kierowania ogniem AN/MPQ-64M2 i radaru poszukiwawczego Hensoldt TRML-3D/32.

Tym razem, system będzie w pełni mobilny i wyrzutnie zostaną zintegrowane z podwoziami gąsienicowych wozów wsparcia ACSV G5 (Armoured Combat Support Vehicle), a więc PMMC (Protected Mission Module Carrier) G5, opracowanych przez niemiecką spółkę Flensburger Fahrzeugbau (FFG) na bazie zmodyfikowanych transporterów opancerzonych M113F4. Pojazdy te zastępują część z kołowych pojazdów opancerzonych LGS Fennek. Rząd w Hadze oczekuje rozpoczęcia dostaw nowego systemu NASAMS od 2026, tak aby ogłosić wstępną gotowość operacyjną rok później.

Sprawdź podobne tematy, które mogą Cię zainteresować

Komentarze

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.

Dodaj komentarz

Powiązane wiadomości

X