Przejdź do serwisu tematycznego

Macedonia Północna potwierdziła przekazanie Ukrainie Su-25

Minister obrony Macedonii Północnej Slavjanka Petrovska potwierdziła zeszłoroczne doniesienia o przekazaniu Ukrainie czterech wycofanych z eksploatacji samolotów szturmowych Su-25.

Minister obrony Macedonii Północnej Slavjanka Petrovska udzieliła 14 marca br. wywiadu telewizyjnego, w którym potwierdziła zeszłoroczne doniesienia z 7 sierpnia o przekazaniu Ukrainie czterech wycofanych z eksploatacji samolotów szturmowych Su-25.

Zdjęcie: ministerstwo obrony Ukrainy

Darowizny obejmują broń i amunicję piechoty, sprzęt artyleryjski, czołgi, samoloty szturmowe Suchoj, systemy uzbrojenia przeciwpancernego i przeciwlotniczego oraz wojskowy sprzęt lotniczy i amunicję – powiedziała Petrovska, podkreślając, że wszystkie powyższe zostały przekazane na mocy decyzji rządu w Skopje. Petrovska powiedziała, że na ostatnim posiedzeniu rządu w tym miesiącu zatwierdzono 14. nowy pakiet pomocy wojskowej w celu wsparcia Ukrainy, ale odmówiła podania szczegółowych informacji na temat rodzaju lub ilości przekazanej broni i sprzętu wojskowego. Powiedziała jednak, że do tej pory przekazano całe uzbrojenia i sprzęt wojskowy pochodzenia z b. ZSRS.

Rząd w Skopje przekazał walczącej Ukrainie nielotne (jako magazyny części zamiennych) trzy jednomiejscowe Su-25K i jednym dwumiejscowy Su-25UBK. Pierwsze, nieoficjalne doniesienia o tym pojawiły się już pod 29 lipca ub. r. wraz z informacją o dostarczeniu wszystkich posiadanych czołgów T-72A, czyli 31 wozów, a w noc poprzedzającą potwierdzenie tego faktu przez ministerstwo obrony Macedonii Północnej, w sieci pojawiło się nagranie wideo z co najmniej 8 czołgami transportowanymi na zestawach niskopodwoziowych. Z kolei 4 sierpnia ub. r. pojawiła się jeszcze niepotwierdzona informacja na portalu MKD o przekazaniu czterech samolotów Su-25.

Następnie, 6 sierpnia ub. r. doradca szefa Kancelarii Prezydenta Ukrainy Mychajło Podoljak poinformował na Twitterze, że Macedonia Północna przekazała Ukrainie czołgi T-72A i samoloty szturmowe Su-25. Przyjaciel ma kłopoty. Nie ma znaczenia, jak duży jest twój kraj lub jak duże jest twoje PKB, liczy się to, jakie masz serce. Wiele państw wykazuje dziś więcej odwagi niż połowa Grupy G20. Podobnie jak Macedonia Północna, wzmacniając siły zbrojne Ukrainy w postaci czołgów i samolotów. Nigdy tego nie zapomnimy – napisał doradca Wołodymyra Zełenskiego.

Z północnomacedońskimi samolotami Su-25 wiąże się ciekawa historia. Brygada lotnicza Macedonii Północnej (wojska lotniczego tego państwa obecnie) zakupiła z nadwyżek ukraińskiego lotnictwa wojskowego samoloty tego typu na potrzeby wsparcia działań podczas konfliktu w Tetowie w 2001 pomiędzy rządem macedońskim i albańską mniejszością. Począwszy od 24 czerwca 2001 samoloty wykonywały wielokrotne ataki na pozycje separatystyczne. Najbardziej udana operacja miała miejsce 10 sierpnia 2001 we wsi Raduša, kiedy Su-25 zaatakowały albańskich bojowników, którzy dwa dni wcześniej zwabili w zasadzkę i zabili 16 macedońskich żołnierzy.

W 2004 samoloty wycofano z aktywnej służby i skierowano do rezerwy sprzętowej sił zbrojnych. Dostępne w Internecie fotografie tych egzemplarzy (w serwisie Airliners.net) wskazują, że raczej nie były w stanie lotnym, a co dopiero gotowości bojowej. Można zatem przypuszczać, że zostały przekazane Ukrainie do kanibalizacji jako magazyny części zamiennych dla samolotów tego typu w jej wojskach lotniczych lub, co nie jest całkowicie wykluczone, mogły zostać teoretycznie przywrócone do sprawności przez ukraińskich techników.

Mi-24 z Macedonii Północnej dla Ukrainy?

Tymczasem, 15 marca br. północno macedońskie media powołujące się na wiarygodne źródła rządowe to poinformowały, że Ukraina zwróciła się do Skopje z prośbą o przekazanie śmigłowców bojowych i że trwa ocena takiej możliwości, jeśli chodzi o 12 posiadanych śmigłowców szturmowych Mi-24. Ministerstwo Obrony Macedonii Północnej nie chciało komentować tych informacji, ale przekazało krótką wiadomość, że obecnie analizowana jest możliwość, czy pozytywnie odpowiedzieć na prośbę Ukrainy jeśli chodzi o przekazanie śmigłowców w przyszłości. Jednocześnie, resort pracuje nad wyborem nowej platformy śmigłowcowej z Zachodu, który ma zastąpić starzejące się i problematyczne pod względem logistycznym śmigłowce rodziny Mi-24 i Mi-8/17.

Macedonia Północna dysponuje 10 śmigłowcami Mi-24W (w kodzie NATO: Hind-E; numery seryjne 201–210) i 2 Mi-24K (Hind-G2; numery 211 i 212; pozyskane z Ukrainy w 2001). Sześć z nich (wszystkie samoloty Mi-24W: 201, 202, 205, 207, 209 i 210) został zmodernizowane przez izraelską spółkę Elbit Systems w latach 2004–2014, przy czym tylko dwa (209 i 210) nadal operują z bazy lotniczej Petrovec w pobliżu Skopje. Pozostałe nie wykonują lotów operacyjnych, ale nadal są w bardzo dobrym stanie, co pozwala im wrócić do służby po niezbędnym remoncie generalnym. Reszta floty Mi-24 (sześć śmigłowców: 203, 204, 206, 208, 211 i 2012) została uziemiona w latach 2015-2020 rokiem życia, ale pomimo ich statusu, mogą nadal służyć jako cenne źródło części zamiennych.

Do tej pory, przynajmniej oficjalnie, przekazanie Ukrainie śmigłowców rodziny Mi-24/35 potwierdziły Czechy w liczbie 4 egzemplarzy, w tym publicznie wiadomo, że dwa noszą nr seryjne 3370 i 7353 oraz nieznanej liczby Mi-17. Jeśli chodzi o ten drugi typ (również w zasobach Macedonii Północnej), to USA dostarczyły 20 egzemplarzy (niedoszłe śmigłowce afgańskie), Słowacja 4 egzemplarze czy Łotwa 2 egzemplarze Mi-8. Ponadto, rząd iracki negocjuje z USA kwestię przekazania maksymalnie 41 śmigłowców transportowych Mi-171 w zamian za amerykańskie wiropłaty typów Bell 412BPX i Bell 412M. W styczniu br. Wielka Brytania przekazała z kolei 3 śmigłowce Westland WS-61 Sea King, a wspomniana Łotwa i Słowacja, także śmigłowce Mi-2, po odpowiednio, dwóch i jednym egzemplarzu.

Sprawdź podobne tematy, które mogą Cię zainteresować

Komentarze

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.

Dodaj komentarz

Powiązane wiadomości

X