20 stycznia br. minister spraw zagranicznych Królestwa Niderlandów Wopke Hoekstra poinformował, że rząd w Hadze jest gotów rozważyć ewentualną prośbę Ukrainy w sprawie dostaw samolotów wielozadaniowych F-16, natomiast dzień wcześniej minister obrony Kajsa Ollongren potwierdziła gotowość do sfinansowania dostaw czołgów rodziny Leopard 2 przez inne państwa.
Niderlandzki F-16AM / Zdjęcie: Michał Adamowski, MILMAG
W oświadczeniu prasowym, szef niderlandzkiej dyplomacji Wopke Hoekstra oświadczył, że jeżeli Kijów poprosi o dostawy samolotów F-16, władze przyjmą prośbę z otwartym umysłem, a sama kwestia rozważenia przekazania tak nowoczesnego i zaawansowanego uzbrojenia przestała być tematem tabu. Wynika to z przeświadczenia, że władze w Hadze obawiają się poważnej ofensywy sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej przeciwko Ukrainie w najbliższych miesiącach.
Królewskie wojska lotnicze (Koninklijke Luchtmacht, KLu) nadal dysponują 29 zmodernizowanymi samolotami wielozadaniowymi F-16AM/BM Block 20 MLU (w służbie w pierwotnej konfiguracji od 1979), które zostaną w najbliższych latach całkowicie zastąpione przez 46 F-35A Lightning II. Jeszcze dwa lata temu dysponowano 49 F-16, ale część została odsprzedana amerykańskiej spółce Draken International, specjalizującej się w szkoleniach pilotów wojskowych (Gotowość operacyjna niderlandzkich F-35A, Niderlandzkie F-16 dla Draken International).
W czwartek, 19 stycznia w szwajcarskim Davos, w wywiadzie dla amerykańskiej agencji prasowej Bloomberg, minister obrony Kajsa Ollongren oświadczyła z kolei, że tak jak wcześniej Niderlandy współfinansowały wyremontowanie czołgów T-72B, tak teraz mogłyby przekazać fundusze na dostawy czołgów rodziny Leopard 2 przez inne państwa sojusznicze. Chodzi o trójstronne porozumienie z USA i Czechami z 4 listopada ub. r. na mocy którego Ukraina otrzymuje 90 wozów rodziny T-72, dzięki zaangażowaniu czeskiego przemysłu obronnego.
Choć Niderlandy są nadal użytkownikiem Leopardów, ich współużytkowanie z siłami zbrojnymi Niemiec, jak i samo pochodzenie czołgów rodzi implikacje w postaci konieczności uzyskania zgody kanclerza Olafa Scholza na ich ewentualne przekazanie Ukrainie. W 2015 przywrócono do służby w królewskich wojskach lądowych (Koninklijke Landmacht) 18 Leopardów 2A6NL, przekazując je do 4. kompanii 414. niemiecko-niderlandzkiego batalionu pancernego 43. Brygady Zmechanizowanej (niderlandzkiej).
Jak dotąd gotowość przekazania Leopardów Ukrainie wyraziła Polska i Finlandia. Nieoficjalnie, Niemcy wymagały uzyskania od USA gwarancji, że te przekażą Ukrainie czołgi rodziny M1 Abrams i wówczas Berlin wyrazi zgodę (jako państwo-producent) na dostawy Leopardów przez innych użytkowników. Waszyngton miał nadzieję na przekonanie Berlina do zmiany stanowiska dziś na posiedzeniu Grupy Kontaktowej do spraw Obrony Ukrainy, która zrzesza ponad 50 państw, w tym sojuszników z NATO. Spotkanie odbywa się w amerykańskiej bazie lotniczej Ramstein w zachodnich Niemczech (w kraju związkowym Nadrenia-Palatynat). I chyba się udało, bo nowo mianowany minister obrony Niemiec Boris Pistorius poinformował, że według niego dostawy czołgów Leopard 2 do Ukrainy nie powinny być wiązane z dostawami czołgów M1 Abrams (Niemiecka zgoda na przekazanie Leopardów zależna od Abramsów).
Wcześniej, we wtorek 17 stycznia, premier Niderlandów Mark Rutte podczas wizyty w Waszyngtonie zapowiedział przekazanie Ukrainie ze stanu wojsk lądowych dwóch wyrzutni systemu obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej MIM-104 Patriot z amunicją oraz przeprowadzenie szkolenia ukraińskich obsług (Niderlandy przekażą Ukrainie baterię systemu Patriot).
The Netherlands Ministry of Defence will provide #Ukraine with two #Patriot missile defense systems, including missiles. 🇺🇦 The Patriot is an advanced air defense system, effective against helicopters, manned and unmanned aircraft, ballistic missiles and cruise missiles. pic.twitter.com/mrDWxa2K0q
— Generaal Onno Eichelsheim (@CDS_Defensie) January 20, 2023
Zgodnie z informacją minister Ollongren, opublikowaną 19 grudnia ub. r., dotychczasowa pomoc rządu w Hadze dla ogarniętej wojną Ukrainie wyniosła 987 mln EUR (4,632 mld zł), w tym 697 mln EUR (3,271 mld zł) w postaci uzbrojenia i sprzętu wojskowego, 120 mln EUR (563,28 mln zł) w postaci innej pomocy wojskowej, 45 mln EUR (211,23 mln zł) w postaci komercyjnej pomocy humanitarnej i 100 mln EUR (469,40 mln zł) na poczet Międzynarodowego Funduszu dla Ukrainy (International Fund for Ukraine) (Niderlandzka pomoc wojskowa dla Ukrainy).
Komentarze
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.