27 stycznia br. służba prasowa królewskich niderlandzkich wojsk lotniczych (Koninklijke Luchtmacht, KLu) poinformowała, że w 22. Bazie Lotnictwa Taktycznego (22. BLT) w Królewie Malborskim wylądowały pierwsze 3 z 8 samolotów wielozadaniowych Lockheed Martin F-35A Lightning II w ramach zapowiadanego wsparcia flanki wschodniej NATO. Pozostałe samoloty dotrą do Polski jeszcze dziś. Plany rozmieszczenia samolotów zostały ogłoszone przez ministerstwo obrony Królestwa Niderlandów 22 grudnia ub. r.
Zdjęcie: Koninklijke Luchtmacht
Połowa z ośmiu samolotów będzie realizować zadania z zakresu wzmocnienia operacji NATO Baltic Air Policing (BAP) w rozszerzonym formacie (enhanced Air Policing), a pozostałe cztery realizować misje szkoleniowe z wojskami lotniczymi państw sojuszniczych, ale w razie potrzeby będą mogły również zostać zaangażowane do misji NATO. Samoloty będą wykonywać zadania z polskiego terytorium w lutym i marcu.
W razie potrzeby, podczas pełnienia dyżurów alarmowych QRA (Quick Reaction Alert) dwa z czterech samolotów (tzw. para dyżurna) będą startować w ciągu kilku minut od wydania rozkazu do identyfikacji i przechwycenia wykrytego statku powietrznego w pobliżu przestrzeni powietrznej państw NATO w regionie. Pozostała para będzie pełnić rolę samolotów rezerwowych. Wraz z samolotami, do Polski trafi około 150-osobowy personel wojskowy.
Wcześniej, w 22. BLT stacjonowały cztery włoskie samoloty wielozadaniowe Eurofighter EF-2000 Typhoon, które raz interweniowały w związku z naruszeniem polskiej przestrzeni powietrznej przez cztery rosyjskie samoloty. Natomiast od 1 października ub. r. w 1. Bazie Lotniczej w Szawlach na Litwie, w ramach operacji NATO Baltic Air Policing, stacjonują cztery polskie F-16C Jastrząb. 1 grudnia dołączyły do nich cztery francuskie Dassault Rafale F3-R. Uzupełnieniem są 4 niemieckie Eurofighter Typhoon, które stacjonują w bazie lotniczej Ämari w Estonii, które również raz interweniowały w związku z rosyjskimi intruzami (Polskie F-16 po raz piąty nad Litwą, Cztery rosyjskie samoloty naruszyły przestrzeń powietrzną Polski).
Warto dodać, że maju i kwietniu ub. r. cztery niderlandzkie F-35A stacjonowały w 3. Myśliwskiej Bazie Lotniczej Graf Ignatiewo w Bułgarii. Tak jak teraz, rozmieszczenie samolotów było bezpośrednio związane z sytuacją geopolityczną w związku z trwającą wojną rosyjsko-ukraińską. Warto dodać, że w dniu jej wybuchu, 24 lutego 2022, dwa niderlandzkie F-35A wystartowały z macierzystej bazy lotniczej Leeuwarden i pojawiły się nad Polską w ramach demonstracji siły i jedności NATO.
Według danych z raportu World Air Forces 2023, na początku br. w aktywnej służbie w Koninklijke Luchtmacht było 18 samolotów F-35A, 8 stacjonuje nadal w USA w celach szkoleniowych, a 20 kolejnych zamówionych ma trafić do odbiorcy w kolejnych latach – docelowo 46 egzemplarzy. Zastępują one zmodernizowane samoloty wielozadaniowe F-16AM/BM Block 20 MLU (w służbie w pierwotnej konfiguracji od 1979), których pozostaje na stanie 29 egzemplarzy. Wcześniej część z wówczas 49 egz. została odsprzedana amerykańskiej spółce Draken International, specjalizującej się w szkoleniach pilotów wojskowych, a ostatnio rząd w Hadze ogłosił, że rozważy przekazanie F-16 Ukrainie, jeśli będzie taka prośba. Warto dodać, że niderlandzkie F-16 w przeszłości wspierały misję NATO BAP – w 2005 i 2017 z Szawli, a w 2014 z Malborka (Niderlandy gotowe rozważyć dostawy do Ukrainy F-16 i Leopardów).
Do 22 Bazy Lotnictwa Taktycznego w Malborku przyleciały niderlandzkie F-35, które będą wspierać Wojsko Polskie w ochronie nieba w ramach misji NATO #EnhancedAirPolicing. Już wkrótce tymi najnowocześniejszymi samolotami będą dysponowali także polscy piloci. pic.twitter.com/9kb47LqeJ3
— Mariusz Błaszczak (@mblaszczak) January 27, 2023
Komentarze
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.