25 listopada o godz. 14.30 odbyła się konferencja prasowa Inspektora Sił Powietrznych, gen. dyw. pil. Jacka Pszczoły i Dowódcy 1. Skrzydła Lotnictwa Taktycznego płk. pil. Macieja Trelki. Oficerowie poinformowali o przywróceniu do służby samolotów MiG-29.

Wcześniej, tego samego dnia, z lotnikami 23. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Mińsku Mazowieckim spotkali się minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak i Dowódca Generalny Rodzajów Sił Zbrojnych (DG RSZ) gen. Jarosław Mika. Rozmowa dotyczyła przyszłości samolotów myśliwskich MiG-29 w Siłach Powietrznych RP.

Loty 28 samolotów, jednomiejscowych MiG-29A/G (9.12A) i dwumiejscowych MiG-29UB/GT (9.51), operujących z 23. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Mińsku Mazowieckim i 22. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Królewie Malborskim wstrzymano 4 marca po trzeciej katastrofie w ciągu półtora roku. Pomimo tego, pozostałe mysliwce MiG-29 były utrzymywane w gotowości do wznowienia lotów szkoleniowych i operacyjnych oraz poddawane zaplanowanym czynnościom obsługi technicznej i obsługom wynikającym z określonego czasu przestoju.

Rzecznik prasowy DG RSZ ppłk Marek Pawlak poinformował, że samoloty wznowią loty w bieżącym tygodniu. W chwili obecnej gotowych do lotu jest 5 samolotów, a 12 kolejnych zostanie dopuszczonych do lotów operacyjnych po wykonaniu lotów kontrolnych. Ponadto, zapas części zamiennych jest wystarczający do dalszej eksploatacji przez 3-4 lata.

Dwa dni wcześniej media poinformowały, że wszyscy piloci samolotów MiG-29 utracili uprawnienia do latania nimi. Gen. bryg dypl. pil. Tomasz Drewniak powiedział portalowi Onet, że są dwie drogi, aby przywrócić załogi do służby. Pierwsza wygląda tak, że wybiera się najbardziej doświadczonego instruktora w jednostce, który mimo braku aktualnych uprawnień wykona pierwszy lot i nada uprawnienia drugiemu, najbardziej doświadczonemu pilotowi. Wtedy będzie można rozpocząć proces wznawiania uprawnień kolejnych pilotów.

Ponadto, aby odzyskać uprawnienia do ich pilotowania, lotnicy będą musieli odbyć cykl zajęć teoretycznych, wykonać ćwiczenia na symulatorze, a potem odtworzyć nawyki pilotowania w różnych warunkach atmosferycznych, w dzień i w nocy. Jednak to według gen. Drewniaka, nie nastąpi co najmniej do wiosny 2020.

Z kolei Inspektor Sił Powietrznych zaznaczył, że zgodnie z Regulaminami Lotów 2016, piloci nie mogą stracić uprawnień do pilotowania statków powietrznych, a jedynie aktualności (nawyki), które mogą odzyskać wykonując loty z instruktorem. Nie są do tego potrzebne żadne dodatkowe kursy czy szkolenia. Proces wznawiania nawyków wszystkich pilotów ma potrwać około sześciu miesięcy, do połowy 2020.

Analiza
Pierwsze poważne zdarzenie w historii eksploatacji tych samolotów miało miejsce 11 czerwca 2016 w Mińsku Mazowieckim, gdy w wyniku uszkodzenia turbostartera GTDE-117 podczas rozruchu technicznego silnika, myśliwiec spłonął i został skreślony ze stanu. Z kolei w kwietniu 2018 i lutym 2019 dwa samoloty awaryjnie lądowały po tym, jak nastąpiło rozszczelnienie kabiny skutkujące spadkiem ciśnienia.

18 grudnia 2017 inny MiG-29 uległ wypadkowi w pobliżu miejscowości Ryczołek, w powiecie mińskim, a jego pilot katapultował się. Mniej szczęścia miał pilot z 22. Bazy Lotnictwa Taktycznego (22. BLotT) w Królewie Malborskim, gdy 6 lipca 2018 w pobliżu miejscowości Sakówka, leżącej ok. 18 km od Malborka uległ katastrofie i zginął mimo próby katapultowania się (Kolejny wypadek polskiego MiG-29, 2019-03-04).

Wydaje się również, że potrzeba posiadania większej liczby samolotów bojowych w gotowości do obrony przestrzeni powietrznej kraju również przyczyniła się do takiej, a nie innej decyzji. Z 48 pierwotnie zakupionych samolotów wielozadaniowych F-16C/D Block 52+, w linii pozostaje 46, ale w praktyce ocenia się, że w gotowości operacyjnej jest połowa z nich. Realna liczba gotowych do działania F-16 pozostaje tajna. Wznowienie lotów MiG-29 pozwoli na odciążenie pilotów z 32. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Łasku i 31. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Poznaniu-Krzesinach (Kolejna zmiana PKW Orlik, 2019-01-02).