12 grudnia w Monitorze Polskim zostało opublikowane postanowienie prezydenta Andrzeja Dudy. Od 15 grudnia 2019 do 15 maja 2020 w bazie lotniczej Ämari w Estonii będzie stacjonować Polski Kontyngent Wojskowy (PKW) Orlik 9, złożony ze 150 żołnierzy i czterech samolotów wielozadaniowych F-16C Block 52+ wraz z niezbędnym zabezpieczeniem logistycznym. W ramach 52. zmiany misji NATO Baltic Air Policing (BAP), samoloty będą patrolować przestrzeń powietrzną Litwy, Łotwy i Estonii.

PKW Orlik 9 będzie podporządkowany operacyjnie Naczelnemu Dowódcy Sił Sojuszniczych Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego w Europie. Głównym zadaniem misji NATO Baltic Air Policing jest przeciwdziałanie naruszeniom przestrzeni powietrznej przez lotnictwo rosyjskie oraz monitorowanie ruchu wojskowych statków powietrznych Federacji Rosyjskiej / Zdjęcie: Michał Adamowski

PKW Orlik 9 będzie podporządkowany operacyjnie Naczelnemu Dowódcy Sił Sojuszniczych Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego w Europie. Głównym zadaniem misji NATO Baltic Air Policing jest przeciwdziałanie naruszeniom przestrzeni powietrznej przez lotnictwo rosyjskie oraz monitorowanie ruchu wojskowych statków powietrznych Federacji Rosyjskiej / Zdjęcie: Michał Adamowski

Poprzednia misja, PKW Orlik 8, także z udziałem F-16, była realizowana od 3 stycznia do 1 maja 2019, ale z 1. Bazy Lotniczej w Szawlach na Litwie. Potem odpowiedzialność przejęły węgierskie samoloty wielozadaniowe JAS 39C Gripen i hiszpańskie C.18 Hornet. Teraz, polscy lotnicy będą stacjonować po raz pierwszy w historii w Estonii (Kolejna zmiana PKW Orlik, 2019-01-02).

Obecnie, począwszy od 3 września w bazie lotniczej Ämari stacjonują cztery JAS 39C Gripen, należące do czeskich wojsk lotniczych (Vzdušné síly Armády České republiky), które zastąpiły brytyjskie Eurofighter Typhoon FGR.4. Z kolei równolegle na Litwie zostały rozmieszczone po cztery samoloty F-16AM, należące do komponentu powietrznego sił zbrojnych Belgii (Luchtcomponent) i duńskich królewskich wojsk lotniczych (Flyvevåbnet).

Polskie samoloty w czasie misji nad państwami bałtyckimi będą prawdopodobnie uzbrojone w pociski rakietowe klasy powietrze-powietrze krótkiego zasięgu AIM-9X Sidewinder i średniego zasięgu AIM-120C-5 AMRAAM. Będzie to dziewiąta rotacja Sił Powietrznych RP i trzecia z wykorzystaniem F-16 (pierwsza rotacja tych samolotów miała miejsce od 1 maja do 31 sierpnia 2017).

Wcześniej, począwszy od 2005, Siły Powietrzne delegowały na Litwę myśliwce MiG-29. Zmieniło to się, gdy w ciągu trzech ostatnich lat flota tych samolotów była okresowo uziemiana z powodu trzech katastrof, w tym jedną zakończoną tragiczną śmiercią pilota, a także pożarem silnika i dwoma awaryjnymi lądowaniami. 25 listopada zdecydowano o przywróceniu ich do aktywnej służby (MiGi-29 powracają do służby, 2019-11-25).

Początkowo podczas każdej 3-miesięcznej zmiany dyżury pełniło osiem samolotów. Później misje wydłużono do czterech miesięcy i zniesiono limit liczebności kontyngentu. Bezpośrednią przyczyną zmian jest wzmożona aktywnością lotnictwa Sił Powietrzno-Kosmicznych (WKS) nad Morzem Bałtyckim. Teraz polskie F-16 będą stacjonować w Estonii przez pięć miesięcy.