Przejdź do serwisu tematycznego

Pierwszy AW101 dla Polski oblatany

Z lotniska przy zakładzie Leonardo Helicopters w brytyjskim Yeovil po raz pierwszy w powietrze wzbił się pierwszy z czterech zamówionych przez Polskę śmigłowców wielozadaniowych AW101.

19 lipca w godzinach popołudniowych czasu lokalnego, z lotniska przy zakładzie Leonardo Helicopters w brytyjskim Yeovil po raz pierwszy w powietrze wzbił się pierwszy z czterech zamówionych przez Polskę 16-tonowych śmigłowców wielozadaniowych AW101. Dostawy wszystkich egzemplarzy przeznaczonych dla Brygady Lotnictwa Morskiego Marynarki Wojennej RP mają zostać zrealizowane do końca przyszłego roku (Brytyjskie AW101 Merlin w służbie do lat 2040, Śmigłowce AW101 przekroczyły nalot pół miliona godzin).

Z lotniska przy zakładzie Leonardo Helicopters w brytyjskim Yeovil po raz pierwszy w powietrze wzbił się pierwszy z czterech zamówionych przez Polskę śmigłowców wielozadaniowych AW101

O przygotowaniach do oblotu było wiadomo od 27 czerwca, gdy wiropłat o tymczasowym, brytyjskim nr rejestracyjnym ZR285 został sfotografowany przez spotterów na płycie przed hangarem montażu końcowego. Nie miał wówczas jeszcze zamontowanych łopat wirnika głównego. Kolejne fotografie, kompletnego śmigłowca pojawiły się w sieci 12 lipca. Przed samym oblotem, 17 lipca specjaliści Leonardo Helicopters przeprowadzili próby naziemne.

26 kwietnia 2019 Ministerstwo Obrony Narodowej zamówiło cztery śmigłowce AW101 za równowartość 1,65 mld zł brutto. Umowa miała obejmować pakiet szkoleniowy i logistyczny wraz ze sprzętem medycznym. Zamówiono śmigłowce w konfiguracji bojowych misji poszukiwawczo-ratowniczych (CSAR/SAR) i zwalczania okrętów podwodnych (ZOP) (Umowa na zakup AW101 podpisana).

Wcześniej, 8 kwietnia 2019 MON podpisało umowę offsetową o wartości 395 882 751 zł ze spółkami Leonardo MW, Thales DMS France i MES (Meccanica per L’Elettronica e Servomeccanismi). Przewiduje 9 zobowiązań, których głównymi beneficjentami będą Wojskowe Zakłady Lotnicze nr 1 oraz Centrum Morskich Technologii Militarnych Politechniki Gdańskiej. W Łodzi powstaje Centrum Wsparcia Eksploatacji Śmigłowców, gdzie będzie realizowana pełna obsługa techniczna, serwisy i naprawy nowych wiropłatów, a co za tym idzie nastąpi pozyskanie technologii i know-how związanych z obsługą techniczną śmigłowców. 8 stycznia 2020 podpisano umowę wykonawczą w tej sprawie (Polskie AW101 serwisowane w WZL-1, Nowy hangar WZL-1, Naprawy AW101 w Polsce).

Do końca 2022 do 44. Bazy Lotnictwa Morskiego w Darłowie trafią cztery śmigłowce CSAR/ZOP typu AW101, gdzie zastąpią wysłużone Mi-14PŁ i Mi-14PŁ/R / Zdjęcia: MON

O ile montaż końcowy AW101 odbywa się w Wielkiej Brytanii, to produkcja niektórych elementów śmigłowców odbywa się w zakładach PZL-Świdnik, należących do Leonardo. 6 grudnia 2019 informowano o wyprodukowaniu tam pierwszych dwóch elementów strukturalnych: dolną przednią część kadłuba (wraz z podłogą kabiny załogi) oraz płytę sufitową. W Świdniku powstają również zespoły owiewek silników i przekładni, przegroda i owiewka nosowa, przedziały awioniki z pokrywami luków po lewej i prawej stronie, płyta tablicy rozrządu, konsole pulpitu środkowego i bocznego, tylna część kadłuba oraz opcjonalnie rampa. Zakłady miały uzyskać także certyfikację w zakresie projektowania i produkcji systemów mocowania wyposażenia medyczno-ratowniczego oraz tapicerki wewnętrznej, prowadzenia czynności obsługi technicznej najważniejszych systemów, zdejmowania i nanoszenia powłok malarskich i wyważania śmigłowców (Pierwsze elementy polskich AW101).

Niewiele natomiast wiadomo o pozostałym wyposażeniu śmigłowców. Na zdjęciach opublikowanych przez spotterów zauważalny jest brak rampy załadunkowej. 17 września 2020 francuska spółka Thales informowała o zamówieniu na potrzeby polskich AW101 zestawów systemu sonarowego FLASH (Folding Light Acoustic System for Helicopters) Sonics. Jest to jest zanurzalny, szerokopasmowy sonar o niskiej częstotliwości (3-5 kHz), służący do wykrywania i lokalizacji zagrożeń pod powierzchnią wody. Maksymalna głębokość operacyjna to 750 m, a prędkość opuszczania i podnoszenia urządzenia to 8,5 m/s. Masa urządzenia wraz z kablem wynosi 306 kg (Sonary Thalesa dla polskich AW101).

Nieoficjalnie, wiropłaty otrzymają również stanowiska strzeleckie z 5,56- lub 7,62-mm karabinem maszynowym. Mówi się także o ewentualnym zamówieniu kolejnych czterech śmigłowców (osiem wiropłatów planowano kupić jeszcze do 2018, potem liczba została zredukowana o połowę). Polskie AW101 trafią do 44. Bazy Lotnictwa Morskiego w Darłowie, gdzie zastąpią wysłużone Mi-14PŁ i Mi-14PŁ/R.

Sprawdź podobne tematy, które mogą Cię zainteresować

Komentarze

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.

Dodaj komentarz

Powiązane wiadomości

X