9 lutego br. gen. Jason R. Armagost, pełniący funkcję dyrektora ds. operacji i komunikacji w amerykańskim Dowództwie Lotnictwa Strategicznego (Air Force Global Strike Command, AFGSC) potwierdził dla magazynu Air Force Magazine, że w budowie jest już obecnie sześć prototypów bombowców strategicznych nowej generacji Northrop Grumman B-21A Raider. Wcześniej, we wrześniu ub. r. informowano o pięciu egzemplarzach. Samoloty powstają w ośrodku Plant 42 w Palmdale w Kalifornii w ramach programu Long Range Strike-Bomber (LRS-B) (Pięć prototypów B-21 w budowie).
B-21A Raider będzie w istocie samolotem wielozadaniowym, zdolnym do przenoszenia nie tylko broni jądrowej, czyli nowych pocisków manewrujących dalekiego zasięgu AGM-181 LRSO, ale i opcjonalnie załogową platformą do prowadzenia zwiadu i rozpoznania, walki radioelektronicznej, przekazywania łączności i innych zadań / Grafiki: USAF
Montaż końcowy szóstego egzemplarza rozpoczął się kilka tygodni temu. Z postępów związanych z programem LRS-B generał ujawnił również, iż niektóre z pakietów oprogramowania samolotów zostało już zatwierdzone w testach cyfrowych (np. oprogramowanie kontroli systemu paliwowego). Ważną rolę w pracach badawczo-rozwojowych odgrywa inżynieria cyfrowa.
Potwierdził także poprzednie plany, że pierwszy z prototypów zostanie oblatany prawdopodobnie w bieżącym roku, choć nie wskazał konkretnej daty (według wcześniejszych informacji: wiosną lub na początku lata). Dodał, że program przebiega pomyślnie, zarówno pod kątem harmonogramu, jak i kosztów (co potwierdzają wcześniejsze informacje ze strony przedstawicieli USAF i Kongresu).
Nowe informacje zostały ujawnione podczas 14. Szczytu Odstraszania Nuklearnego (14th Nuclear Deterrence Summit 2022), który odbył się 7 i 8 lutego w Arlington w stanie Wirginia.
W ramach etapu badawczo-rozwojowego (Engineering and Manufacturing Development, EMD), zamawiający nadal nie poinformował ile egzemplarzy B-21 powstanie. Być może właśnie sześć, gdyż tyle egzemplarzy wymagał program Advanced Technology Bomber (ATB), rozpoczęty w 1979, gdy ówczesna spółka Northrop, w kooperacji z Boeingiem, zbudowała sześć prototypów do testów naziemnych i w locie, na bazie których później powstał bombowiec strategiczny B-2A Spirit. Wiadomo tylko, że w ramach programu LRS-B zakupiono wstępną partię 21 samolotów seryjnych ze 100 planowanych (z opcją na 49 kolejnych) (B-2A Spirit uszkodzony w trakcie awaryjnego lądowania).
Northrop Grumman otrzymał pierwsze środki na prace badawczo-rozwojowe w programie LRS-B, 27 października 2015, a partnerami spółki są Pratt & Whitney, Janicki Industries, Collins Aerospace, GKN Aerospace, BAE Systems i Spirit AeroSystems. Na pokonanym polu pozostał konkurencyjny projekt zespołu Lockheed Martin (2 mld dolarów na YAGM-181A LRSO).
1 grudnia 2018 zakończono szczegółową weryfikację projektu technicznego (Critical Design Review, CDR), a rok później wybrano lokalizacje, gdzie będą stacjonować przyszłe samoloty, a więc bazy lotnicze Ellsworth w Dakocie Południowej, Dyess w Teksasie i Whiteman w Missouri. W jednej z nich zostanie utworzona także jednostka szkolna, która będzie zajmować się przygotowywaniem personelu latającego i technicznego do służby (Projekt bombowca B-21 zatwierdzony).
W 2019 cenę jednostkową bombowca oszacowano na 639 mln USD (wzrost z 550 mln USD szacowanych w 2010). Od połowy lat 2020., gdy B-21A zaczną wchodzić do służby, rozpocznie się stopniowy proces wycofywania bombowców B-2A Spirit (do 2032) i B-1B Lancer (do 2036), zgodnie z planami Bomber Vector z 2018. W służbie równolegle z B-21A pozostaną zmodernizowane B-52H/J Startofortress, które będą latać nawet do lat 2050. (Broń hipersoniczna dla B-1B Lancer, Flota bombowców B-1B Lancer zredukowana, B-52J ujawniony).
Komentarze
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.