Przejdź do serwisu tematycznego

Rolls-Royce dostarczy nowe silniki do B-52

Amerykańskie wojska lotnicze rozstrzygnęły długo oczekiwany przetarg na dostawę nowych silników dla floty bombowców strategicznych B-52H Stratofortress.

24 września Air Force Life Cycle Management Center (AFLCMC) Dowództwa Logistycznego Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych (Air Force Materiel Command, AFMC) z bazy lotniczej Tinker w Oklahomie podpisało umowę ze spółką Rolls-Royce Corp. z Indianapolis w programie B-52 Replacement Engines. Na jej mocy spółka dostarczy 608 silników turboodrzutowych dwuprzepływowych F130 (wariant BR700) (Dalsza eksploatacja B-1B i B-52H).

Amerykańskie wojska lotnicze rozstrzygnęły długo oczekiwany przetarg na dostawę nowych silników dla floty bombowców strategicznych B-52H Stratofortress

W ciągu pierwszych 6 lat obowiązywania, wartość umowy wynosi 500 870 458 USD (1,97 mld zł), ale w przypadku wykorzystania opcji może wzrosnąć do maksymalnie 2 604 329 361 USD (10,24 mld zł). Wybór oferty Rolls-Royce oznacza odrzucenie trzech konkurencyjnych ofert, w tym GE Aviation z silnikiem CF34-10 i Pratt & Whitney z silnikiem PW800. Nowe jednostki napędowe zastąpią obecne silniki dwuprzepływowe TF33-PW-103 (Pratt & Whitney JT3D).

Umowa przewiduje dostawę części zamiennych, powiązanego wyposażenia wsparcia i komercyjnych danych inżynieryjnych oraz realizacji działań związanych ze wsparciem eksploatacyjnym. W roku fiskalnym 2021 przewidziano przeznaczenie kwoty maksymalnie 5 464 452 USD (21,48 mln zł) na prace badawczo-rozwojowe. Termin realizacji umowy upłynie 23 września 2038.

Zamówienie na 608 silników oznacza wymianę każdej z ośmiu jednostek napędowych 76 samolotów B-52H Stratorotress. Co istotne, aby zredukować koszty, zamawiający wymagał aby nowe silniki były montowane na istniejących czterech pylonach, na których obecnie znajdują się po dwa TF33-PW-103. Zgodnie z wymogami, nowe jednostki napędowe mają dostarczać od 400 do 500 kVA (kilowoltoamperów) energii elektrycznej, tak aby zasilić elektroniczny system zarządzania silnikiem i inne, jeszcze niesprecyzowane komponenty awioniki.

Rolls-Royce dostarczy 608 silników turboodrzutowych dwuprzepływowych F130 (wariant BR700), które zastąpią obecnie wykorzystywane silniki dwuprzepływowe TF33-PW-103 (Pratt & Whitney JT3D) / Grafiki: Rolls-Royce

Wymiana silników TF33-PW-103, produkowanych od 1985 roku, wynika z rosnących kosztów ich eksploatacji. Przykładowo, w 2016 roku koszt przeglądu jednego silnika co 6000 godzin pracy wynosił około 2 mln USD (7,86 mln zł). Dlatego w 2017 ogłoszono plan wymiany jednostek napędowych w latach 2020-2034 (wówczas zakładano zakup do 650 silników).

Jak podkreśla Rolls-Royce, silniki F130 zapewnią niższe spalanie, co przełoży się na większą efektywność, zasięg operacyjny i rzadszą konieczność tankowania w locie z samolotów-cystern. Rodzina silników, których komercyjne oznaczenie to BR700, zbudowano dotąd ponad 3700 egzemplarzy, napędza wiele cywilnych samolotów (Bombardier Global Express, Boeing 717 czy Gulfstream V), jak i wojskowych (C-37A/B czy E-11A BACN), co w przypadku USAF uprości łańcuchy dostaw części zamiennych i proces konserwacji (Dodatkowe E-11A BACN dla USAF).

Wymiana silników jest jednym z kluczowych elementów szeroko zakrojonego programu modernizacji floty bombowców B-52H, który aktualnie obejmuje integrację z przyszłymi pociskami manewrującymi dalekiego zasięgu Raytheon AGM-181 LRSO (Long-Range Stand-Off) z głowicami jądrowymi i o zredukowanym przekroju radarowym (samolot ma przenosić maksymalnie do 20 pocisków jednocześnie) czy stacjami radiolokacyjnymi z anteną z aktywnym skanowaniem elektronicznym (Active Electronically Scanned Array, AESA) (2 mld dolarów na YAGM-181A LRSO, LRSO dla B-52H, Radary AESA dla B-52H).

Aby samoloty te mogły latać do przynajmniej lat 2050., jak wynika z ujawnionych w lutym 2018 planów Bomber Vector, rozważa się zmodernizowanie ich do wersji B-52J, obejmującej całkowitą wymianę wskaźników analogowych na cyfrowe wyświetlacze, montaż systemu diagnostycznego wszystkich instalacji pokładowych (podobnych do tych, które są zabudowane w powietrznych tankowcach KC-135R Block 45), zastosowanie systemów wymiany danych klasy Link-16, integrację nowych systemów walki radioelektronicznej czy zwiększenie odporności awioniki na zakłócenia oraz lokalizacji źródeł zagrożeń, co zwiększyłoby świadomość sytuacyjną załogi.

Niewykluczone, że w toku prac zasobniki celownicze AN/AAQ-33 Sniper Advanced Targeting Pod zostałyby przeniesione spod prawego skrzydła pod kadłub, co zwiększyłoby pole widzenia. Rozważana jest też instalacja dodatkowych czujników elektrooptycznych, zwiększających możliwości obserwacji w dzień i w nocy (B-52J ujawniony).

Sprawdź podobne tematy, które mogą Cię zainteresować

Komentarze

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.

Dodaj komentarz

Powiązane wiadomości

X