19 października Departament Obrony USA poinformował, że szacowane koszty wdrożenia nowego międzykontynentalnego rakietowego pocisku balistycznego o kryptonimie GBSD (Ground Based Strategic Deterrent), następcy LGM-30G Minuteman III, wzrosną do 95,8 mld USD (371,33 mld zł). Jest to kwota o około 10 mld USD (38,8 mld zł) wyższa, niż szacunki sprzed czterech lat i aż o 32,3 mld USD (125,2 mld zł) wyższe niż jego początkowe założenia.

Początkowo, koszty wdrożenia programu GBSD szacowano na około 63 mld USD, potem wzrosły one do ponad 80 mld USD. Obecnie zostały oszacowane na prawie 100 mld USD. / Grafika: Northrop Grumman

Początkowo, koszty wdrożenia programu GBSD szacowano na około 63 mld USD, potem wzrosły one do ponad 80 mld USD. Obecnie zostały oszacowane na prawie 100 mld USD. / Grafika: Northrop Grumman

Łączne koszty 20-letniego wdrożenia i eksploatacji do 2075 roku przyszłego, naziemnego komponentu strategicznego odstraszania termonuklearnego Stanów Zjednoczonych są obecnie szacowane na 1,2 bln USD (4,65 bln zł) (USA zainteresowane odpowiednikiem hipersonicznego Awangarda, 2020-08-20). 

Co ciekawe, b. sekretarz obrony USA w rządzie Billa Clintona, William James Perry (1993-1997) twierdzi, że dostateczne bezpieczeństwo narodowe można zapewnić bez kosztownych systemów ICBM (InterContinental Ballistic Missile). Przeciwnego zdania jest administracja Donalda Trumpa, która potwierdziła realizowany jeszcze od czasów Baracka Obamy program GBSD w przeglądzie polityki w zakresie broni nuklearnej (Nuclear Posture Review, NPR) z 2018. Z kolei Demokrata Joe Biden powiedział, że jeśli zostanie wybrany na prezydenta w listopadzie, rozważy znalezienie sposobów na ograniczenie kosztów programu. 

W NPR zawarto tezę, że pociski balistyczne bazowania naziemnego są odporne na każdy atak za wyjątkiem zmasowanego ataku jądrowego na dużą skalę. Dlatego, aby zniszczyć pociski ICBM w wyrzutniach, nieprzyjaciel musiałby przeprowadzić precyzyjnie skoordynowany atak przy użyciu setek głowic termonuklearnych o dużej mocy. Według autorów dokumentu, jest to wyzwanie nie do sprostania dla każdego potencjalnego przeciwnika USA, z wyjątkiem Rosji. 

Obecny, naziemny komponent odstraszania termonuklearnego USA, podległy Dowództwu Lotnictwa Uderzeniowego (Air Force Global Strike Command, AFGSC), składa się z 450 pocisków balistycznych LGM-30G Minuteman III, rozmieszczonych w bazach lotniczych F.E. Warren w Wyoming (90. Skrzydło Rakietowe USAF), Minot w Dakocie Północnej (91. Skrzydło) i Malmstrom w Montanie (341. Skrzydło). 

Liczebność pocisków reguluje wygasający 5 lutego 2021 amerykańsko-rosyjski traktat rozbrojeniowy New START (New Strategic Arms Reduction Treaty). Wstępne rozmowy nt. jego przedłużenia rozpoczęto 17 kwietnia br. Według najnowszych informacji z 16 października, Rosja jest zainteresowana przedłużeniem go o dodatkowy rok bez dodatkowych obostrzeń, ale administracja Trumpa postawiła warunki, które są nie do zaakceptowania przez Kreml. Co ciekawe, wcześniej Rosja chciała włączenia do traktatu ograniczeń systemów broni hipersonicznych (Rosja chce ograniczenia broni hipersonicznej, 2020-04-19). 

Wcześniej, 8 września br. Spółka Northrop Grumman została wskazana jako główny wykonawca nowych pocisków balistycznych, otrzymując pierwsze zlecenie o wartości 13,293 mld USD (51,53 mld zł) (GBSD dla Northrop Grumman, 2020-09-10). 

Uzupełnieniem pocisków GBSD w nowej ramach triady nuklearnej, będzie:

– segment morski obejmujący dwanaście strategicznych okrętów podwodnych typu Columbia (w ramach programu Ohio Replacement Submarine), każdy z szesnastoma zmodernizowanymi pociskami balistycznymi UGM-133A Trident II D5LE (po roku 2042 otrzymają nowe uzbrojenie główne). Koszt wdrożenia okrętów jest szacowany na 109,8 mld USD (425,6 mld zł), a łączne koszty ich eksploatacji do roku 2085 na 347 mld USD (1,34 bln zł) (Zamówienie na drugą Columbię, 2020-06-24); 

– segment powietrzny liczący około stu bombowców strategicznych Northrop Grumman B-21 Raider z opcją na czterdzieści pięć kolejnych (w ramach programu Long Range Strike-Bomber), uzbrojonych w pociski manewrujące dalekiego zasięgu Raytheon LRSO (Long-Range Standoff Weapon) z głowicami nuklearnymi. Koszt zakupu samych samolotów szacuje się obecnie na 85-124 mld USD (330-480 mld zł) – nie są znane koszty ich eksploatacji, natomiast koszt zakupu około tysiąca pocisków LRSO w 2017 roku szacowano na około 10 mld USD (39 mld zł). Ponadto, pociski LRSO będą stanowić uzbrojenie części z modernizowanych bombowców B-52H Stratofortress (B-52J ujawniony, 2018-08-28, Raytheon zbuduje manewrujące pociski nuklearne, 2020-04-21).