19 lutego podczas targów przemysłu obronnego IDEX 2019 w Abu Zabi, dyrektor generalny holdingu Rostiech, Siergiej Czemiezow przyznał oficjalnie, że podczas transportu elementów systemu przeciwlotniczego i przeciwrakietowego S-400 Triumf (w kodzie DIA/NATO SA-21 Growler) do Chin w grudniu 2017, doszło do ich uszkodzenia podczas sztormu na Kanale La Manche. Po szczegółowej inspekcji wszystkich elementów, które powróciły do Rosji, zdecydowano o ich zniszczeniu.
 Użytkownikami zestawów przeciwlotniczych i przeciwrakietowych S-400 Triumf są Rosja, Chiny, Białoruś i Algieria. Kolejnymi będą Arabia Saudyjska, Indie i Turcja, natomiast Katar prowadzi negocjacje w sprawie zakupu od stycznia 2018 / Zdjęcie: Witalij W. Kuźmin

Użytkownikami zestawów przeciwlotniczych i przeciwrakietowych S-400 Triumf są Rosja, Chiny, Białoruś i Algieria. Kolejnymi będą Arabia Saudyjska, Indie i Turcja, natomiast Katar prowadzi negocjacje w sprawie zakupu od stycznia 2018 / Zdjęcie: Witalij W. Kuźmin

Siergiej Czemiezow potwierdził tym samym doniesienia grupy medialnej RosBiznesKonsalting (RBK) z 19 stycznia 2018 o zdarzeniu. Dziennikarze uzyskali wówczas potwierdzenie Federalnej Służby ds. Współpracy Wojskowo-Technicznej (FSWTS), że statek transportowy, który pod koniec grudnia 2017 opuścił port Ust-Ługa w obwodzie leningradzkim wszedł w gwałtowny sztorm. Po stwierdzeniu uszkodzeń ładunku, kapitan zdecydował o powrocie do Rosji. Przedstawiciele WKO Ałmaz-Antiej, spółki-córki Rostiech, odmówili wówczas komentarza.

W ramach pierwszego transportu drogą morską wysłano stację dowodzenia, stację radarową, agregaty prądotwórcze, części zamienne, narzędzia i inne elementy systemu S-400. Ponadto, podczas konferencji prasowej w Abu Zabi, dyrektor generalny Rostiech potwierdził, że na pokładzie znajdowały się również przeciwlotnicze pociski przechwytujące dalekiego zasięgu 40N6. Natomiast bardziej prawdopodobnym jest, że był to wariant eksportowy 40N6E. Niemniej oznacza to, że Chiny stały się pierwszym użytkownikiem pocisków rakietowych o deklarowanym zasięgu 380 km, które zaprezentowano po raz pierwszy publicznie podczas Międzynarodowego Forum Wojskowo-Technicznego Armia-2018 w Kubince (Armia-2018: 40N6E ujawniony, 2018-08-27).

Analiza
Chiny zamówiły co najmniej sześć baterii systemu S-400 Triumf. Kontrakt o szacowanej wartości 3 mld USD (11,5 mld zł) został podpisany w kwietniu 2015. Po fiasku pierwszej próby  dostawy, w kwietniu 2018 do Chin dotarły dwa statki z elementami zestawów rakietowych. W ostatnim kwartale 2017 roku pierwsza grupa chińskich załóg i personelu technicznego została przeszkolona w Rosji. Dostawy wszystkich elementów kompleksu mają zakończyć się w czerwcu 2019.

W styczniu 2019 opublikowano informacje, że w grudniu 2018 przeprowadzono serię testów zakupionych w Rosji zestawów. Pierwsza próba odbyła się na początku, natomiast druga pod koniec miesiąca. Podczas obu sprawdzano pociski 48N6E3 o zasięgu maksymalnym 250 km. W czasie pierwszego, w warunkach silnych zakłóceń elektromagnetycznych przechwycono cel balistyczny w odległości ponad 200 km, poruszający się z prędkością prawie 11 000 km/h. Później zestrzelono cel imitujący pocisk manewrujący z prędkością prawie 2200 km/h w maksymalnym zasięgu. Obie próby uznano za udane.

Jak dotąd jedynymi użytkownikami zestawów S-400 były Rosja, Białoruś i Algieria. Kolejnymi użytkownikami będą Arabia Saudyjska, Indie i Turcja. Negocjacje ws. zakupu zestawów prowadzi także Katar. Według najnowszych informacji, dostawy zestawów dla Turcji rozpoczną się w lipcu 2019, natomiast Indie odbiorą ostatnie zestawy do 2022, w ciągu 60 miesięcy od podpisania umowy (Indie kupują S-400 , 2018-10-06).