17 września około godz. 23.00 czasu lokalnego w czasie izraelskiego ataku lotniczego na cele w Syrii, zaginął rosyjski samolot zwiadu elektronicznego Ił-20M z 15-osobową załogą na pokładzie. Według CNN, samolot został omyłkowo zestrzelony przez syryjską obronę przeciwlotniczą, natomiast rosyjskie media wskazywały, że najbliżej zdarzenia znajdowały się izraelskie F-16 i francuska fregata rakietowa. Później wersję amerykańską potwierdziło Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej.

Ił-20M jest wyposażony w szeroki zestaw sensorów optoelektronicznych, w tym na podczerwień, a także pokładowy radar obserwacji bocznej i systemy komunikacji satelitarnej do transferu informacji w czasie rzeczywistym. /Zdjęcie: Papas Dos

Ił-20M jest wyposażony w szeroki zestaw sensorów optoelektronicznych, w tym na podczerwień, a także pokładowy radar obserwacji bocznej i systemy komunikacji satelitarnej do transferu informacji w czasie rzeczywistym. /Zdjęcie: Papas Dos

Cztery izraelskie myśliwce wielozadaniowe F-16C/D Sufa brały udział w nalotach na cele reżimu syryjskiego w muhafazie Latakia, w zachodniej części kraju. W atakach użyto szybujących bomb precyzyjnych GBU-39 SDB. W tym samym czasie do rosyjskiej bazy lotniczej Hmejmim powracał samolot zwiadu elektronicznego typu Ił-20M. Kontrola przestrzeni powietrznej zanotowała utratę łączności z samolotem, gdy ten znajdował się około 35 km od wybrzeży Syrii (Syryjski myśliwiec zestrzelony nad Izraelem, 2018-07-25; Debiut bojowy systemu David’s Sling, 2018-07-24).

Według informacji CNN, rosyjski samolot miał zostać omyłkowo zestrzelony przez Syryjczyków, którzy bronili się przed izraelskim atakiem. Media rosyjskie insynuowały jednak, że samolot mógł zostać strącony przez izraelski samolot bojowy lub francuską fregatę rakietową FS Auvergne (D654), typu FREMM, która również miała brać udział w ataku na cele w Syrii. Władze francuskie potwierdziły obecność okrętu w rejonie ataku, lecz zdementowały informacje o udziale w akcji zbrojnej.

Z kolei jak wynika z oświadczenia Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej (MO FR), Ił-20M został zestrzelony przez syryjski system obrony przeciwlotniczej S-200 Wega, który zareagował na atak lotniczy w Latakii przez izraelskie F-16. Ponadto, Izrael miał powiadomić stronę rosyjską o planowanym ataku na minutę przed rozpoczęciem działań bojowych, co nie pozwoliło na ewakuację samolotu ze strefy działań. Według doniesień MO FR, izraelskie myśliwce schowały się za rosyjskim samolotem, co doprowadziło do jego zestrzelenia. Rzecznik prasowy MO FR, gen. Igor Konaszenkow, oświadczył, że w wyniku nieodpowiedzialnych działań izraelskich lotników zginęło 15 rosyjskich wojskowych, i że to absolutnie nie jest zgodne z duchem rosyjsko-izraelskiego partnerstwa. Rosja zapowiedziała adekwatną odpowiedź po działaniach Izraela.

Na podstawie systemu automatycznej identyfikacji (AIS) zanotowano wyjście w morze z portu w Tartusie rosyjskiego holownika SB Prof. Nikołaj Mugu, który prawdopodobnie bierze udział w akcji poszukiwawczo-ratowniczej z innymi jednostkami.

W wyniku izraelskiego ataku w pobliżu rosyjskiej bazy Hmejmim rannych zostało 10 osób. Część bomb szybujących została przechwycona przez system obrony powietrznej. Nieoficjalnie swój debiut bojowy zaliczył system S-400 Triumf, który jest jednym z elementów systemu obrony rosyjskiej instalacji wojskowej (Testy Su-57 w Syrii, 2018-02-22; Debiut bojowy Su-57 w Syrii, 2018-05-29).

Analiza
Ił-20M (w kodzie NATO Coot-A) jest samolotem zwiadu elektronicznego (Electronic Intelligence, ELINT), wyposażonym w szeroki zestaw sensorów optoelektronicznych, a także pokładowy radar obserwacji bocznej (SLAR) i systemy komunikacji satelitarnej do transferu informacji w czasie rzeczywistym. Do zadań samolotów tego typu w Syrii należy przechwytywanie emisji sygnałów elektromagnetycznych, emitowanych przez bojowników ISIS czy rebeliantów walczących z rządem Baszszara al-Asada. Pierwszy Ił-20M został rozmieszczony w Hmejmim we wrześniu 2015. Samoloty te dosyć często są spotykane nad Morzem Bałtyckim, podczas wykonywania lotów z wyłączonym transponderem, co stwarza zagrożenie w cywilnym ruchu lotniczym.

Ił-20M był piątym w tym roku utraconym przez rosyjski kontyngent wojskowy statkiem powietrznym w Syrii. 7 maja katastrofie uległ śmigłowiec szturmowy Ka-52, w wyniku której zginęli pilot i operator uzbrojenia. 3 maja do Morza Śródziemnego wpadł myśliwiec wielozadaniowy Su-30SM, a 6 marca podczas podchodzenia do lądowania rozbił się samolot transportowy An-26 z 39 osobami na pokładzie. W obu przypadkach nikt nie przeżył katastrofy. 3 lutego w muhafazie Idlib został zestrzelony samolot szturmowy Su-25, którego pilot został zabity przez rebeliantów z islamistycznej organizacji Hay’at Tahrir al-Sham (HTS). W 2017 Rosjanie utracili także osiem samolotów i śmigłowców (jako uszkodzone), a dwa zostały zniszczone w wyniku wypadków. W 2016 rosyjski kontyngent został uszczuplony o dwa myśliwce i cztery śmigłowce, natomiast w 2015 o jeden samolot i jeden wiropłat.