Przejdź do serwisu tematycznego

Premier Morawiecki w zakładach Lockheed Martin

Drugiego dnia wizyty w USA, premier Mateusz Morawiecki odwiedził zakłady spółki Lockheed Martin Aeronautics w Marietta w stanie Georgia, gdzie powstają pierwsze elementy przyszłych polskich samolotów wielozadaniowych F-35A Lightning II.

W środę, 12 kwietnia br., drugiego dnia wizyty w Stanach Zjednoczonych, premier Mateusz Morawiecki odwiedził zakłady montażowe płatowca centralnego samolotów wielozadaniowych F-35A Lightning II spółki Lockheed Martin Aeronautics w Marietta w stanie Georgia, gdzie powstają pierwsze elementy przyszłych 32 polskich samolotów (Kolejny etap szkolenia polskich pilotów samolotów F-35A).

Podczas wizyty polski premier złożył podpis na wyprodukowanej strukturze pierwszego polskiego F-35A, czyli wrędze kadłubowej (center fuselage wing assembly, CWA), które jak ujawniono otrzymają fabryczne oznaczenia AZ (w tym przypadku AZ-1). Element ten, stanowi około jednej czwartej kadłuba samolotu, trafi w dalszej kolejności do zakładów spółki w Fort Worth w Teksasie, gdzie mieści linia montażu końcowego FACO (Final Assembly and Check-Out) samolotów rodziny F-35 (tam zostaną zamocowane skrzydła). Rzeczony egzemplarz ma zostać dostarczony w 2024.

Jak poinformował premier Morawiecki na briefingu prasowym w zakładzie Lockheed Martin:

Celem tej wizyty jest przyspieszenie dostaw amerykańskiego sprzętu do Polski. Polska dołączyła do elity państw, które będą mogły używać najnowocześniejszych na świecie myśliwców i samolotów bojowych (…) Rozmawiałem z kierownictwem zakładów o rodzajach broni na wyposażeniu armii USA. Chcemy być pierwszymi lub jednymi z pierwszych, którzy wejdą w posiadanie tych pocisków rakietowych, które mogą być wystrzeliwane z samolotów bojowych (…) Wszystko zaczęło się od naprawy finansów publicznych. Nie stałbym tutaj, gdyby nie naprawa budżetu. W ciągu ostatnich paru lat potroiliśmy budżet na wydatki obronne i staliśmy się partnerem dla największych firm zbrojeniowych z całego świata (…) Nasi partnerzy amerykańscy wiedzą, że tylko ci, którzy poważnie traktują bezpieczeństwo, mogą być poważnie traktowani przez inwestorów i dostawców. Nasi piloci są elitą NATO i są już szkoleni jeżeli chodzi o F-35 (…) W tym zakładzie nie tworzą się tylko samoloty F-35, ale tworzy się bezpieczeństwo m. in. Polski. Dzięki naprawie finansów publicznych zamówiliśmy rekordową liczbę sprzętu, która zwiększy nasze bezpieczeństwo (…) Moje długie rozmowy tutaj były bardzo owocne i myślę, że cała współpraca zostanie poszerzona. Być może uda nam się pozyskać pociski o rozszerzonym zasięgu. Nasze bezpieczeństwo może być ugruntowane poprzez współpracę z takimi dostawcami jak ta firma.

Umowa na montaż końcowy pierwszych polskich F-35A Block 4 (z 32 zamówionych 31 stycznia 2020 o wartości 4,6 mld USD/17,9 mld zł), została zawarta 30 grudnia 2022. Z kolei 6 marca br. zamówiono dla nich silniki turbowentylatorowe Pratt & Whitney F135-PW-100. Wcześniej Departament Obrony zawierał umowy na produkcję komponentów potrzebnych do uruchomienia linii montażu końcowego: były to cztery umowy z 26 lipca 2021, 28 maja 2021, 30 grudnia 202028 września 2020.

Dostawy pierwszych 6 polskich samolotów F-35A Block 4 mają rozpocząć się w połowie 2024, gdy trafią początkowo do bazy lotniczej Ebbing Gwardii Narodowej stanu Arkansas w Fort Smith. Tam piloci i personel techniczny Sił Powietrznych RP rozpocznie szkolenie na nowy typ statku powietrznego.

Polscy piloci przejdą w Ebbing szkolenie do poziomu instruktora, dzięki czemu kolejni lotnicy będą szkoleni już w Polsce, w Zintegrowanym Centrum Szkoleniowym, gdzie znajdzie się osiem pełnych symulatorów misji. Przylot pierwszych egzemplarzy do Polski ma nastąpić na przełomie 2025 i 2026, po czym nastąpi skompletowanie pierwszej eskadry w 32. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Łasku. Druga eskadra zostanie skompletowana w 2030 w 21. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Świdwinie.

Drugą istotną informacją jest ujawnienie starań ze strony polskiego rządu o możliwość pozyskania pocisków manewrujących AGM-158D JASSM-XR (Joint Air-to-Surface Standoff Missile Extreme Range) o zasięgu co najmniej 1600 km (według słów premiera: 1900 km). Wcześniej bowiem, Polska zakupiła 40 pocisków AGM-158A JASSM o zasięgu 340 km i 70 pocisków AGM-158B JASSM-ER (Extended Range) o zasięgu co najmniej 926 km (a w praktyce ponad 1000 km).

Prace nad JASSM-XR zostały zlecone spółce Lockheed Martin 10 września 2018. Wcześniej spółka ogłosiła, że nowy wariant rodziny pocisków manewrujących o zmniejszonej sygnaturze radarowej JASSM będzie miał zasięg około 1000 mil (nieco ponad 1600 km) i będzie przenoszony tylko przez bombowce strategiczne i ciężkie samoloty wielozadaniowe.

Lżejsza głowica bojowa, od stosowanej obecnie odłamkowo-burzącej/przeciwpancernej WDU-42/B (L-1000), zawierającej 453 kg (1000 funtów) ładunku wybuchowego AFX-757, ma mieć zdolność do przebicia 7,5 m żelazobetonu. Opcjonalnie przewiduje się dalsze zwiększenie zdolności penetracji wzmocnionych celów.

Pierwsze informacje o planach opracowania wariantu JASSM-XR (nazywanej wówczas Extra-Extended-Range) pojawiły się już w 2004. Jednak wówczas przewidywano zastosowanie cięższej głowicy bojowej o masie nominalnej 907 kg (2000 funtów). Masa całego pocisku miała wynieść nawet 2268 kg (5000 funtów). Spółka oferowała też skrócony wariant JASSM-SR (Short Range) o mniejszym zasięgu, który mógłby być przenoszony w wewnętrznych komorach uzbrojenia samolotów F-35.

Zdjęcia: Krystian Maj, KPRM

Co ciekawe, premier Mateusz Morawiecki zwiedził również linię montażu końcowego samolotów transportowych C-130J Super Hercules i tankowania powietrznego KC-130J Hercules. Ministerstwo Obrony Narodowej wstrzymało wprawdzie realizację programu o kryptonimie Drop i przejęło pięć używanych samolotów C-130H Hercules (dwa już dostarczono), to nie można wykluczyć, że spółka Lockheed Martin nadal ma nadzieję na pozytywne rozstrzygnięcie.

Galeria zdjęć:

Źródło: Kancelaria Premiera

Sprawdź podobne tematy, które mogą Cię zainteresować

US Army: M1E3 zamiast M1A2SEPv4 Abrams

Wysoki przedstawiciel amerykańskich wojsk lądowych ogłosił na konferencji Defense News Conference rezygnację z programu modernizacyjnego czołgów Abrams do standardu M1A2SEPv4 na rzecz projektu o nazwie…

Umowa Elbit Systems z BAE Systems na systemy aktywnej ochrony Iron Fist do CV90

Izraelska spółka Elbit Systems podpisała wartą 109 mln USD umowę na dostarczenie systemów aktywnej ochrony Iron Fist na zmówienie BAE Systems Hägglunds,…

Komentarze

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.

Dodaj komentarz

Powiązane wiadomości

X