8 lipca belgijski dziennik The Brussels Time poinformował o planach modernizacji baz lotniczych Florennes w prowincji Namur i Kleine-Brogel w Limburgiina potrzeby wdrożenia samolotów wielozadaniowych Lockheed Martin F-35A Lightning II. Przetarg został ogłoszony przez Ministerstwo Obrony Belgii 28 czerwca. Zgodnie z informacją, zostanie na to przeznaczone 275 mln EUR (1,168 mld zł), a prace muszą zostać zakończone przed rokiem 2025, czyli przebazowaniem z USA pierwszych czterech z 34 zamówionych samolotów.
Belgia zamówiła 34 samoloty F-35A Lightning II za równowartość 4,011 mld EUR (17,25 mld zł). Program wyboru następcy F-16AM/BM Fighting Falcon rozpoczęto 22 grudnia 2015. O wyborze amerykańskich samolotów 5. generacji, media belgijskie informowały 21 października 2018 / Zdjęcie: USAF
W ramach modernizacji powstanie centrum przygotowania odpraw, pomieszczenia dla czterech symulatorów lotu, podziemne magazyny amunicji, podziemne hangary dla sześciu samolotów, schronohangary typu ciężkiego dla szesnastu samolotów oraz pomieszczenia dla załóg realizujących dyżury bojowe, jak i strefy oczekiwania dla pary dyżurnej.
Decyzja ministra obrony Belgii Didiera Reyndersa o wyborze bazy lotniczej Florennes jako pierwszej, która przyjmie F-35A, została upubliczniona 18 kwietnia / Film: Ministerstwo Obrony Belgii
Prace w Florennes mają rozpocząć się w drugim kwartale 2022, natomiast w Kleine-Brogel rok później. Środki na ten cel zostały już zarezerwowane w planach budżetowych i stanowią oddzielną inwestycją od zakupu samych samolotów (Miliardowe zakupy Belgów, 2018-10-27).
Co ciekawe, aby przystąpić do przetargu, konieczna będzie pozytywna weryfikacja belgijskiego kontrwywiadu wojskowego SGRS (Service Général du Renseignement et de la Sécurité), jak i Departamentu Stanu USA. Jest to związane z koniecznością wymiany informacji niejawnych z Lockheed Martin podczas budowy (F-35A dla Belgii?, 2018-10-22).
Analiza
34 samoloty F-35A zostały zakupione za równowartość 4,011 mld EUR (17,25 mld zł) wraz z dwoma centrami symulacji lotów, sprzętem i systemami teleinformatycznymi do obsługi operacyjnej i technicznej samolotów. W ramach kontraktu belgijscy piloci dostaną zaawansowane hełmy Helmet-Mounted Display System (HMDS). W ramach tej kwoty przewidziano także modernizację systemów uzbrojenia oraz szkolenie personelu latającego i technicznego w latach 2018-2030.
Pierwsze samoloty zostaną przekazane w 2023, ale pozostaną w USA, gdzie piloci będą przechodzić szkolenia. Szacuje się, że koszty eksploatacji belgijskich F-35A przez kolejne 30 lat będą wynosić około 12,5 mld EUR (53,1 mld zł).
Jak istotne jest zbudowanie odpowiedniej infrastruktury zgodnie z harmonogramem przekonali się Norwegowie. Budowa 12 schronohangarów została opóźniona i obiekty w Ørland mają być gotowe dopiero w drugim kwartale 2020. Tymczasem pierwsze 6 z 53 zamówionych samolotów dla 132. Skrzydła Norweskich Królewskich Sił Powietrznych (Luftforsvaret) już przybyły do kraju i nie są należycie chronione przed potencjalnym nalotem. Siedem kolejnych norweskich F-35A pozostaje w USA.
Komentarze
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.