Przejdź do serwisu tematycznego

Szef MON podpisał decyzję o utworzeniu Akademii HIMARS i 1. Brygady Rakiet

Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak podpisał decyzję o utworzeniu Akademii HIMARS i 1. Brygady Rakiet. Szef MON obserwował także pierwsze ćwiczenia rakietowe z wykorzystaniem wyrzutni HIMARS.

W czwartek, 27 lipca br., minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak podpisał decyzję o utworzeniu Akademii HIMARS i 1. Brygady Rakiet. Szef MON obserwował także pierwsze ćwiczenia rakietowe z wykorzystaniem wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych M142 HIMARS w ośrodku poligonowym Centrum Szkolenia Artylerii i Uzbrojenia (CSAiU) w pobliżu miejscowości Kijewo k. Torunia.

Dziś widzieliśmy w akcji HIMARS-y, których zasięg wynosi do 300 km. (…) Wojsko Polskie ma możliwości dokonania ostrzału na dalekich dystansach. (…) Naszym zadaniem, zadaniem władz polskich jest wyposażenie Wojska Polskiego w broń skuteczną, broń sprawdzoną, broń która odstrasza agresora, która spowoduje, że Rosja nie odważy się napaść na Polskę. I właśnie taka broń jest na wyposażeniu Wojska Polskiego. Dziś mogliśmy zobaczyć, że w ręku polskich żołnierzy, przeszkolonych zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i Polsce, stanowi świetną broń odstraszającą agresora – powiedział minister Mariusz Błaszczak na poligonie w Toruniu.

Od dziś mamy Brygadę Wojsk Rakietowych, która jest w dwóch lokalizacjach – tu w Toruniu oraz w Orzyszu.(…) Żeby szkolić kolejnych artylerzystów powołaliśmy dziś Akademię HIMARS – na wzór Akademii Abrams. (…) Jestem też spokojny, że razem z naszymi partnerami amerykańskimi wyszkolimy kolejne załogi HIMARS-ów tak żeby zarówno te które już są w naszym kraju – te HIMARS-y – jak i te które trafią na wyposażenie Wojska Polskiego były obsługiwane przez żołnierzy wyszkolonych na najwyższym poziomie – zaznaczył minister Mariusz Błaszczak.

Akademia HIMARS będzie służyła wszystkiemu, co związane jest z logistyką, z serwisem HIMARS-ów. Akademia przysłuży się również uzyskaniu narodowych kompetencji w zakresie szkolenia specjalistów i kadry dowódczej.

Akademia HIMARS będzie służyć także do współpracy z naszymi sojusznikami z państw bałtyckich, gdyż zarówno Estonia, Łotwa jak i Litwa zamówiły również wyrzutnie HIMARS w Stanach Zjednoczonych. Jesteśmy otwarci jeśli chodzi o szkolenie, jeśli chodzi o kursy doszkalające, które będą przeprowadzane tu właśnie na poligonie w Toruniu – dodał minister.

Minister Mariusz Błaszczak zwrócił dodatkowo uwagę na ciągły proces wzmacniania potencjału obronnego, a także podziękował żołnierzom Wojska Polskiego za ich niestrudzoną służbę. Możemy być dumni, że Wojsko Polskie rozrasta się, że jest coraz silniejsze, bo to jest gwarancja bezpieczeństwa naszej ojczyzny. A podzielimy się tą dumą 15 sierpnia w dniu Wojska Polskiego. Serdecznie zapraszam na defiladę do Warszawy. W 2018 roku 250 tysięcy osób oglądało defiladę 15 sierpnia. Spróbujmy żeby w tym roku liczba obserwatorów była jeszcze większa. (…) Jesteśmy dumni z naszych żołnierzy. Dziękujemy żołnierzom Wojska Polskiego za ich codzienną służbę. Stoimy „murem za polskim mundurem”. – podkreślił szef MON, zapraszając jednocześnie na defiladę Wojska Polskiego 15 sierpnia.

Kolejne moduły ogniowe budowane będą w oparciu o kluczowe elementy pozyskiwane z USA i integrowane z polskimi podwoziami i systemami teleinformatycznymi. Nabycie przez Polskę systemu HIMARS stanowi kolejny kamień milowy na drodze modernizacji polskiej obronności i zaangażowania w podniesienie zbiorowego bezpieczeństwa NATO. Wraz z utworzeniem Akademii HIMARS Polska wzmacnia swój potencjał odstraszania i interoperacyjności ze Stanami Zjednoczonymi i naszymi sojusznikami. Takie inwestycje wraz z amerykańską obecnością wojskową w Polsce to jasny sygnał, że wschodnia ścianka NATO jest bezpieczna. (…) Dzisiaj mogę powiedzieć: Polska jest bezpieczna i zabezpieczona. Jesteśmy dumni, że jesteśmy partnerem i przyjacielem Polski – mówił z kolei Daniel Lawton, zastępca ambasadora USA w Polsce.

Pierwsza szkolenia z obsługi M142 HIMARS, jeszcze bez strzelań, zrealizowali w ostatnim tygodniu, zgodnie z informacją z 20 lipca br., żołnierze 1. Mazurskiej Brygady Artylerii im. gen. J. Bema (1. BA).

Wojsko Polskie odebrało jak dotąd siedem wyrzutni M142 HIMARS, pierwsze pięć 15 maja br., natomiast kolejne dwie 24 maja br. Łącznie, do końca 2023 do Polski ma trafić 20 wyrzutni, w tym 18 do dywizjonu artylerii rakietowej z 1. Brygady Rakiet, natomiast 2 do Centrum Szkolenia Artylerii i Uzbrojenia (CSAiU).

Zdjęcia: Maciej Nędzyński/CO MON

Zostały zamówione 13 lutego 2019 za równowartość 414 mln USD w konfiguracji amerykańskiej, tj. na podwoziu Oshkosh M1140. Oprócz tego, zakontraktowano zapas amunicji rakietowej GMLRS i ATacMS oraz ćwiczebnej (LCRRPR), a także pojazdy dowodzenia i wozy zabezpieczenia technicznego. Umowa zapewnia również wsparcie logistyczne, szkoleniowe i techniczne.

26 maja 2022 wysłano do USA zapytanie ofertowe (Letter of Request) w sprawie zakupu kolejnych 486 wyrzutni, ale tym razem w większości w konfiguracji polskiej na podwoziu Jelcz 6×6. 7 lutego br. amerykańska Agencja Współpracy Obronnej DSCA (Defense Security Cooperation Agency) poinformowała o zgodzie Departamentu Stanu USA na ten zakup i opublikowała szczegóły wnioskowanego pakietu wraz z zapasem ponad 9 tys. sztuk kierowanej amunicji rakietowej za maksymalnie 10 mld USD (44,43 mld zł).

Minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak zadeklarował plany zakupu wszystkich wyrzutni, na które Polska otrzymała zgodę, a więc łącznie 506 M142 HIMARS w programie Homar-A, a także wcześniej zamówionych 288 południowokoreańskich K329 Chunmoo w programie Homar-K. Zatem w planach jest wdrożenie nawet 794 wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych (!).

Na podstawie informacji prasowej

Galeria zdjęć:

Sprawdź podobne tematy, które mogą Cię zainteresować

Komentarze

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.

Dodaj komentarz

Powiązane wiadomości

X