29 września minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak poinformował, że dzień wcześniej podczas pierwszego posiedzenia Rady Modernizacji Technicznej, podjęto decyzję o zakupie czterech dodatkowych śmigłowców wielozadaniowych Lockheed Martin/Sikorsky S-70i Black Hawk International, które dołączą do czterech już użytkowanych egzemplarzy w Komponencie Wojsk Specjalnych.
Minister obrony narodowej poinformował o zakupie 4 dodatkowych śmigłowców wielozadaniowych S-70i Black Hawk International, które dołączą do 4 już użytkowanych egzemplarzy w Wojskach Specjalnych / Zdjęcie: MON
Rada Modernizacji Technicznej, jako organ doradczy szefa MON, rozpoczęła prace formalnie 1 września br., a jej przewodniczącym jest minister ON. W skład Rady weszli także wyznaczeni przedstawiciele Sztabu Generalnego Wojska Polskiego (jako zastępca przewodniczącego), Agencji Uzbrojenia (jako zastępca przewodniczącego; od 1 stycznia 2022; na razie Inspektoratu Uzbrojenia MON), Departamentu Polityki Zbrojeniowej MON, Departamentu Strategii i Planowania Obronnego MON oraz Departamentu Budżetowego MON (Agencja Uzbrojenia od 1 stycznia 2022).
https://twitter.com/mblaszczak/status/1442750615487193095?s=20
Pierwsze cztery średnie S-70i Black Hawk International dla Wojsk Specjalnych zostały zamówione 25 stycznia 2019 za równowartość 683,4 mln złotych brutto, co obejmowało także pakiet logistyczny i szkoleniowy oraz doposażenie (w tym zapas części zamiennych i eksploatacyjnych oraz sprzęt na potrzeby obsługi naziemnej). Przekazanie wiropłatów odbyło się 20 grudnia tego samego roku w 1. Bazie Lotnictwa Transportowego w Warszawie. Wiropłaty zostały zmontowane w zakładach PZL-Mielec, należących do Lockheed Martin (Black Hawki przekazane Wojskom Specjalnym).
Co istotne, ówczesna umowa zawierała opcję na cztery dodatkowe śmigłowce, co sugeruje, że postanowiono właśnie ją zrealizować. Już w czasie przekazania pierwszej czwórki, obecny na uroczystość prezydent RP Andrzej Duda podkreślił w przemówieniu, iż zdaje sobie sprawę z faktu, iż potrzeby Wojsk Specjalnych są większe (Czekamy, co dalej z programami śmigłowcowymi w Polsce – wywiad z Januszem Zakręckim).
Obecnie cztery S-70i, użytkowane przez Komponent Wojsk Specjalnych, przechodzą proces doposażania w docelowe wyposażenie specjalistyczne, o którym szczegóły są niejawne. O eksploatacji tych wiropłatów wiadomo niewiele, ale w ostatnim czasie, tj. 21 września br. doszło do awaryjnego lądowania jednego z nich w Uściu Gorlickim (w woj. małopolskim) podczas ćwiczeń Jednostki Wojskowej GROM. Według lokalnych mediów, śmigłowiec miał ściąć napowietrzną linię energetyczną, ale zgodnie z opublikowanymi fotografiami nie został (raczej) uszkodzony.
Poza Wojskami Specjalnymi, trzy S-70i są użytkowane przez Lotnictwo Policji, m.in. do transportu funkcjonariuszy BOA (Biura Operacji Antyterrorystycznych), a w ostatnim czasie jeden z nich wysłano do Turcji, aby wesprzeć walkę z pożarami. Co ciekawe, w lutym 2019 pojawiła się deklaracja ówczesnego szefa MSWiA, Joachima Brudzińskiego, o zakupie dwóch kolejnych egzemplarzy dla Policji, ale jak dotąd do tego nie doszło (Polska wesprze Turcję w walce z pożarami).
Zamówienie na cztery S-70i będzie kolejnym sukcesem PZL Mielec, które wyprodukują pięć egzemplarzy na potrzeby realizacji kontraktu z 26 sierpnia br. dla amerykańskiej spółki United Rotorcraft. Śmigłowce zostaną zmodyfikowane w USA do wersji gaśniczej Firehawk i dołączą do 12 już użytkowanych egzemplarzy. Największym użytkownikiem mieleckich Black Hawków są jednak Filipiny, które jak dotąd zamówiły 16 egzemplarzy, a 4 lutego br. prezydent Rodrigo Duterte upoważnił departament obrony do zakupu kolejnych (maksymalnie) 15 wiropłatów tego typu. Pozostali użytkownicy to siły zbrojne Chile (6 egzemplarzy), Kolumbii (7), Tajlandii (5) i Brunei (12) czy MSW Arabii Saudyjskiej (3 z opcją na 12) (United Rotorcraft zamówiła w Mielcu pięć S-70i, Trzecia partia mieleckich S-70i na Filipinach, Więcej mieleckich Black Hawków dla Filipin).
Komentarze
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.