W czwartek, 16 listopada, norweska spółka Kongsberg Defense & Aerospace (KDA) i Ministerstwo Obrony Norwegii ogłosiły plany zakupu kolejnych zestawów obrony powietrznej NASAMS (National/Norwegian Advanced Surface-to-Air Missile System) wraz z amunicją kierowaną, co ma zrekompensować dostawy sprzętowe do Ukrainy (NASAMS na Węgrzech, Dodatkowe pociski AMRAAM do litewskich zestawów NASAMS II).
Zdjęcie: Kongsberg Defense & Aerospace
Zgodnie z przewidywaniami będzie to największy jednorazowy zakup zestawów obrony powietrznej w Norwegii od przeszło 30 lat. Mowa o kwocie rzędu 12,5 mld NOK (4,64 mld zł). Część zamówienia będzie obejmować dostawy ośmiu wyrzutni wraz z czterema trójwspółrzędnymi stacjami radiolokacyjnymi AN/MPQ-64F1 Improved Sentinel, pojazdami dowodzenia i kierowania ogniem z systemem transmisji danych Link 16 i pojazdami z obserwacyjno-celowniczą głowicą optoelektroniczną. Na ten cel zaplanowano kwotę 3,1 mld NOK (1,15 mld zł) (Niderlandy inwestują w lotnictwo i obronę powietrzną).
Pozostała część zamówienia, czyli 9,4 mld NOK (3,49 mld zł) zostanie przeznaczone na zakup w USA za pośrednictwem procedury FMS (Foreign Military Sales) zapasu pocisków rakietowych produkcji korporacji RTX, która jest partnerem KDA w produkcji zestawów NASAMS, a więc: krótkiego zasięgu AIM-9X Sidewinder, średniego zasięgu AIM-120C AMRAAM i dalekiego zasięgu AMRAAM-ER (obecnie używane są starsze pociski AIM-120B AMRAAM, z których część przekazano Ukrainie). Ten ostatni charakteryzuje się zwiększonym z 40 do 80 km zasięgiem i większym o 70% pułapem – z 14 do 24 km oraz lepszą manewrowością.
Powyższy plan inwestycyjny wymaga jeszcze zgody norweskiego parlamentu, a poszczególne umowy zostaną ogłoszone po ich podpisaniu. Będzie jednak wymagał rezygnacji z opcji zamówienia 18 niemieckich czołgów Leopard 2A8NO i Oslo pozostanie przy zamówieniu podstawowym, a więc na 54 wozy – co zresztą ogłoszono. Ponadto, 5,1 mld NOK (1,89 mld zł) przeznaczone na zakupy, będzie pochodzić z programu wspierania Ukrainy Nansen (Norweskie Leopardy 2A7NO z nowym oznaczeniem).
Zestawy obrony powietrzna NASAMS są wynikiem długotrwałej współpracy pomiędzy Norweskimi Siłami Zbrojnymi, władzami, instytucjami badawczymi i prywatnym przemysłem, a dzisiejsze zapowiedzi od rządu przyczynią się do dalszego rozwoju NASAMS, powiedział Eirik Lie, prezes i dyrektor generalny spółki KDA. To przykład długoterminowych zobowiązań, jakich potrzebuje branża, aby w dalszym ciągu zwiększać moce produkcyjne i możliwości dostaw. W ostatnich latach Kongsberg zainwestował w rozbudowę własnych możliwości produkcyjnych, a jednocześnie wzmocnił powiązania z wieloma norweskimi i międzynarodowymi dostawcami, którzy przyczyniają się do zwiększenia konkurencyjności NASAMS na arenie międzynarodowej.
Przypomnijmy, że 12 lipca br. minister obrony Królestwa Norwegii Bjørn Arild Gram ogłosił, że rząd w Oslo przekaże walczącej Ukrainie m.in. kolejne dwa zestawy systemu NASAMS (Norwegia przekaże Ukrainie kolejne zestawy obrony powietrznej i bezzałogowce). Wcześniej, w marcu br., we współpracy ze Stanami Zjednoczonymi, ogłoszono przekazano Ukrainie również dwa zestawy NASAMS. Były one uzupełnieniem do dwóch baterii przekazanych przez Stany Zjednoczone jesienią 2022 (Norwegia przekaże Ukrainie dwa zestawy NASAMS).
Komentarze
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.