Przejdź do serwisu tematycznego

AUSA 2021: Pociski Tomahawk i SM-6 dla US Army

Na waszyngtońskiej wystawie AUSA, amerykańskie wojska lądowe przybliżyły szczegóły planów wprowadzenia do służby mobilnych wyrzutni pocisków manewrujących Tomahawk i przeciwlotniczych/przeciwokrętowych SM-6.

Podczas zaplanowanej na 11-13 października waszyngtońskiej wystawie AUSA (Association of the United States Army), Marcia Holmes, zastępca kierownika biura RCCTO (Rapid Capabilities and Critical Technologies Office) amerykańskich wojsk lądowych (US Army) przedstawiła nowe informacje na temat programu MRC (Mid-Range Capability), który otrzymał nowy kryptonim Typhon (pol. Tyfon – pół-człowiek, pół-wąż z mitologii greckiej).

Na waszyngtońskiej wystawie AUSA, amerykańskie wojska lądowe przybliżyły szczegóły planów wprowadzenia do służby mobilnych wyrzutni pocisków manewrujących Tomahawk i przeciwlotniczych/przeciwokrętowych SM-6 / Grafika: US Army

Przewiduje się, że w roku fiskalnym 2023 (w czwartym kwartale) zostanie dostarczony pierwszy prototyp mobilnej wyrzutni rakietowej opartej na okrętowej, uniwersalnej wyrzutni pionowego startu Mark 41 (Vertical Launch System, VLS), do której US Army zakupi pociski manewrujące RGM-109M Tomahawk Block V oraz zmodyfikowane przeciwlotnicze/przeciwokrętowe RIM-174 SM-6 ERAM (Extended Range Active Missile). Pierwsze informacje o harmonogramie pojawiły się w czerwcu br., natomiast o wyborze typów pocisków – w listopadzie 2020.

Zgodnie z prezentacją, jedna bateria systemu Typhon ma składać się czterech wyrzutni (każda z czterema komorami) i wozu dowodzenia (Battery Operations Center, BOC), holowanych przez transporter Oshkosh M983A4 HEMTT (Heavy Expanded Mobility Tactical Truck), pojazdu transportowo-załadowczego oraz pojazdu wsparcia dowodzenia na podwoziu HMMWV (BOC Support Vehicle, BSV; niewykluczone, że w przyszłości zastąpi go JLTV). Wozy BOC będą zintegrowane m.in. z zaawansowanym artyleryjskim systemem dowodzenia AFATDS (Advanced Field Artillery Tactical Data System) czy systemem koordynacji automatyzacji operacji połączonych w głębi przeciwnika JDOCS (Joint Automated Deep Operations Coordination System).

Jeśli chodzi o zdolności operacyjne, Typhon będzie plasował się pomiędzy nowymi, rakietowymi pociskami balistycznymi dalekiego zasięgu o kryptonimie PrSM (Precision Strike Missile) – ok. 700 km, a pociskami hipersonicznymi Dark Eagle/LRHW (Long Range Hypersonic Weapon) – ponad 2775 km (Dark Eagle: Pierwsze wyrzutnie pocisków hipersonicznych US Army, Australia w amerykańskim programie PrSM, AML: Bezzałogowa wyrzutnia HIMARS).

US Army uważa, że system rakietowy Typhon będzie jednym z kluczowych systemem uzbrojenia dalekiego zasięgu w przypadku konfliktu zbrojnego z równorzędnym przeciwnikiem, takim jak Chiny czy Rosja. W marcu br. Departament Obrony USA ujawnił wielomiliardowy 6-letni plan zwiększenia potencjału obronnego i ofensywnego na Oceanie Spokojnym do przeciwdziałania zagrożeniu chińskiemu, który otrzymał nazwę Pacific Deterrence Initiative (PDI). Planuje się m.in. przeznaczenie kwoty rzędu 3,3 mld USD (13 mld zł) na środki rakietowe dalekiego zasięgu (ponad 500 km) w regionie zachodniego Pacyfiku do wspierania działań powietrznych i morskich (USA zwiększą zbrojenia na Pacyfiku kontrując Chiny).

Warto przypomnieć, że 18 sierpnia 2019 przeprowadzono próbę pocisku Tomahawk ze specjalnej wyrzutni na wyspie San Nicolas w archipelagu Islands (Santa Barbara) u wybrzeży Kalifornii, który raził cel morski na dystansie ok. 500 km. Była to pierwsza taka próba od wygaśnięcia zawartego w 1987 Układu o całkowitej likwidacji pocisków rakietowych pośredniego zasięgu (Treaty on Intermediate-range Nuclear Forces, INF) (USA przetestowały pocisk średniego zasięgu).

Wprowadzenie lądowych wyrzutni pocisków Tomahawk zapowiedział w marcu 2020 Korpus Piechoty Morskiej (US Marine Corps, USMC) – w 2021 planowano zamówienie 48 pocisków do zwalczania celów nawodnych. Prawdopodobnie będzie to wariant Maritime Strike Tomahawk o zasięgu 1850 km w standardzie produkcyjnym Block V (dostarczanym siłom zbrojnym od marca br.). Będzie to uzupełnienie bezzałogowych, autonomicznych wyrzutni Remotely Operated Ground Unit for Expeditionary (ROGUE) Fires do użycia pocisków przeciwokrętowych NSM (Naval Strike Missile) na podwoziu JLTV (Dostawy pocisków Tomahawk Block V, Debiut bezzałogowej wyrzutni ROGUE Fires, Tomahawki dla USMC, Maritime Strike Tomahawk przyspiesza).

Natomiast jeśli chodzi o pociski SM-6, pierwotnie były używane w US Navy jako broń przeciwlotnicza i przeciwrakietowa, ale w ostatnich latach przeszły one modyfikację w celu dostosowania ich do atakowania celów nawodnych (zapowiedzianą w lutym 2016 przez ówczesnego sekretarza obrony Ashtona Cartera) (Tomahawki i JASSM-ER dla Australii, Australia bliżej pocisków SM-6 i SM-2IIIC).

Sprawdź podobne tematy, które mogą Cię zainteresować

Komentarze

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.

Dodaj komentarz

Powiązane wiadomości

X