Przejdź do serwisu tematycznego

Oficjalnie: Rumunia chce zakupić batalion Abramsów

Ministerstwo Obrony Narodowej Rumunii potwierdziło doniesienia medialne o planach zakupu czołgów M1 Abrams, precyzując chęć pozyskania wozów dla jednego batalionu pancernego.

7 marca br. szefa Głównego Zarządu Uzbrojenia Ministerstwa Obrony Narodowej Rumunii gen. dyw. Teodor Incicas poinformował agencję prasową Reuters o wysyłaniu do Stanów Zjednoczonych zapytania ofertowego w sprawie możliwości zakupu jednego batalionu czołgów rodziny M1 Abrams (54 wozów). Potwierdziły się tym samym doniesienia prasowe z 11 lutego br. (Media: Rumunia chce kupić czołgi Abrams).

Zdjęcie: US Army

W oficjalnym dzienniku resortu obrony, Observatorul Militar, gen. dyw. Teodor Incicas wskazał: Jesteśmy w trakcie wysyłania naszej (ministerialnej) prośby o wstępną zgodę na zakup batalionu czołgów Abrams. Dodał, że teraz wymagana jest zgoda Departamentu Stanu USA, poprzez Agencję Współpracy Obronnej DSCA (Defense Security Cooperation Agency), a następnie Kongresu, co pozwoli na rozpoczęcie negocjacji i finalizację umowy międzyrządowej.

Oczekiwany przez stronę rumuńską harmonogram programu zakupowego nie został upubliczniony. Chociaż miesiąc temu rzecznik prasowy resortu obrony, gen. Constantin Spînu poinformował lokalny portal branżowy Defense Romania, że program wejdzie do realizacji w przyszłym roku. Według tych samych mediów Rumunia odrzuciła kontrpropozycję z niemieckim Leopardem 2.

Nie wiadomo na razie też, jaki wariant czołgu M1 Abrams interesuje Bukareszt i czy będą to wozy fabrycznie nowe czy używane z zasobów amerykańskich wojsk lądowych (US Army) czy ewentualnie po Korpusie Piechoty Morskiej (US Marine Corps, USMC). W grę wchodzą nowe M1A2SEPv3 lub używane M1A2 i M1A1 różnych wariantów.

Wojska lądowe Rumunii (Forţele Terestre Române) dysponują łącznie 202 czołgami, w tym 44 TR-580, 104 TR-85 i 54 TR-85M1 Bizon (rum. Bisonul). Są to konstrukcje opracowane lokalnie w drodze głębokiej modernizacji na bazie sowieckich T-55AM/T-55AM2. Według lokalnych mediów najnowsze Bizony niemal na pewno nie zostaną zastąpione, choć wcale nie są dużo nowocześniejsze od pozostałych.

Obecnie, w związku z trwającą wojną rosyjsko-ukraińską, Rumunia zaplanowała zwiększenie wydatków na obronę z 2 do 2,5% PKB. Ostatnim dużym zakupem było pozyskanie 7 zestawów z izraelskimi bojowo-rozpoznawczymi bezzałogowcami Watchkeeper X od spółki Elbit Systems za 410,19 mln USD, co sygnowano 20 grudnia ub. r. Dwadzieścia jeden samolotów zostanie wyprodukowanych lokalnie na mocy porozumienia z 20 lipca 2021 pomiędzy brytyjską spółką joint venture U-TacS (izraelskiej Elbit Systems i brytyjskiej Thales UK) z rumuńską Aerostar (Produkcja Watchkeeper X w Rumunii).

Poza tym resort obrony chce dokupić 150 kołowych bojowych wozów piechoty Piranha 5, do 227 wcześniej zamówionych, a rumuński przemysł wszedł niedawno w kooperację w południowokoreańskimi spółkami Hanwha Aerospace i LIG Nex1, aby móc produkować uzbrojenie tych producentów w kraju, jeśli odpowiednie decyzje zostaną podjęte. W perspektywie długoterminowej sygnalizowany był plan zakupu amerykańskich samolotów F-35A Lightning II (Elbit dostarczy kolejne bezzałogowe wieże UT30 Mk2 dla Rumunii, Rumunia chce dokupić 150 kbwp Piranha 5, Rumuński przemysł chce produkować koreańskie uzbrojenie).

Z dużych zakupów w ostatnich latach, Rumunia inwestowała przede wszystkim w pozyskanie wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych M142 HIMARS, zestawów obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej MIM-104 Patriot, zestawów rakietowej obrony wybrzeża z pociskami przeciwokrętowymi NSM, pojazdów opancerzonych JLTV, korwet rakietowych Gowind 2500 czy używanych samolotów wielozadaniowych F-16.

Sprawdź podobne tematy, które mogą Cię zainteresować

Komentarze

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.

Dodaj komentarz

Powiązane wiadomości

X