Przejdź do serwisu tematycznego

Hanwha Defense chce stworzyć hub w Polsce

Południowokoreańska spółka Hanwha Defense została wybrana przez polskie Ministerstwo Obrony Narodowej jako dostawca haubic dla Wojsk Lądowych. K9 mają być dostarczany równolegle z Krabami produkowanymi przez Hutę Stalowa Wola. Większa cześć z przewidzianych do dostarczenia K9 ma być produkowana w Polsce.

Tegoroczna wystawa MSPO przebiegała w cieniu ogłoszonych ledwie miesiąc wcześniej decyzji o zakupach uzbrojenia w Korei Południowej. Szczególne kontrowersje wywołała decyzja o zakupie haubic K9A1 Thunder. Wszak w HSW produkowana jest haubica Krab o bardzo udanej konstrukcji, która na Ukrainie przechodzi z powodzeniem swój bojowy sprawdzian. Redakcja Magazynu Militarnego MILMAG miała okazję porozmawiać z przedstawicielami Hanwha Defense o planach spółki związanych z rynkiem polskim.

Docelowo 672 K9 dla Polski

Zgodnie z podpisanymi umowami Hanwha Defense ma w latach 2022-2026 dostarczyć 212 haubic w wersji jak dla armii koreańskiej K9A1. Jedyną, aczkolwiek istotną różnicą jest wyposażenie ich w polskie systemy łączności i kierowania ogniem. Stosowne porozumienie Hanwha Defense zawarła 7 września z WB Electronics. Polska spółka dostarczy system łączności Fonet i kierowania ogniem Topaz dla pojazdów, które będą dostarczane we wspomnianym powyżej okresie. Wartość umowy wynosi ok. 139,5 mln USD netto (655,1 mln PLN). W ten sposób Grupa WB stała się podwykonawca kontraktu na haubice K9 dla Wojska Polskiego. K9 dla polskiej armii będą więc dysponowały certyfikowanym systemem łączności z możliwością łączności szyfrowanej (Umowy na czołgi K2 i haubice K9A1 dla Wojska Polskiego).

Samobieżna haubica K9A1 produkowana przez Hanwha Defense / Zdjęcie: Siły Zbrojne Republiki Korei

Pierwsze 24 K9 maja trafić do Polski jeszcze w tym roku. Jak zapowiadają przedstawiciele Hanwha Defence, pojazdy mają zostać wysłane do Polski droga morską jeszcze w październiku, by w listopadzie, a najdalej w grudniu znaleźć się w Polsce.

Zgodnie z informacją ogłoszoną przez ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka, K9 w pierwszej kolejności trafią do 11. Pułku Artylerii z Węgorzewa. Polskie zamówienie opiewa jednak na znacznie większa liczbę K9. Pozostałe 460 mają powstać w zakładach w Polsce. Będą to pojazdy K9PL zbudowane według specyfikacji strony polskiej.

W sprawie opracowania wersji K9PL czekamy na decyzje polskiej armii – mówi Kyeahwan Oh, szef zespołu inwestycji zagranicznych Hanwha Defense. Ma ona już pewne doświadczenia w użytkowaniu Krabów. Wiemy też, że będą oczekiwane pewne nowe możliwości, jednak czekamy na konkretna specyfikację. Dopiero wówczas będziemy mogli opracować wersję określoną przez stronę polską. Spodziewamy się tej specyfikacji w najbliższym czasie.

Jednym z elementów jaki będzie stanowił wyposażenie K9PL – jak informuje Agencja Uzbrojenia – ma być system nawigacji bezwładnościowej tożsamy z rozwiązaniem stosowanym w Krabach.

Wokół armatohaubic

Osobną kwestią wymagającą doprecyzowania są pojazdy towarzyszące jakie maja wspierać działania haubic K9A1 w polskich Wojskach Lądowych. W tej kwestii są możliwe dwa rozwiązania. Jak zaznacza Kyeahwan Oh, strona polska zakłada wykorzystanie polskich pojazdów, które dziś wykorzystywane są do wsparcia haubic Krab.

Partia 212 koreańskich haubic będzie dostarczona w wersji K9A1, używanej przez armię koreańską / Zdjęcie: Siły Zbrojne Republiki Korei

Przedstawiciele Hanwha Defense twierdzą, że wykorzystanie polskich pojazdów nie powinno stanowić problemu. Jednak, jeśli zapadłaby decyzja o wyborze pojazdów koreańskich jak K10 i K77 jako wozy dowodzenia, taki wariant również jest możliwy, choć w tym wypadku wiele zależy od podjętych decyzji i harmonogramu dostaw.

W kwestii amunicji do K9, choć Polska zamówiła dużą ilość takiej amunicji w Korei, przedstawiciele Hanwha Defense podkreślają, że K9 będzie mogła także korzystać z polskiej amunicji. Są prowadzone próby mające sprawdzić możliwości jej wykorzystania. Chodzi nie tylko możliwość prowadzenia ognia ale także o wykorzystanie magazynu amunicyjnego w pojeździe.

Gdzie będą produkowane K9PL?

Kyeahwan Oh poinformował, że szczegóły działalności koreańskiej spółki są dopiero uzgadniane. Rozpatrywane jest kilka możliwości. Dla przykładu nie jest jeszcze ustalone, czy w produkcji haubic K9 Hanwha Defense będzie współpracować z HSW. W tej kwestii oczekiwane jest stanowisko Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Przedstawiciele Hanwha Defense podkreślają, że nie wiedzą jakie jest obecne i planowane wykorzystanie możliwości produkcyjnych w HSW. Wiadomo, że HSW będzie nadal samodzielnie produkować Kraby. Kyeahwan Oh podkreśla, że to PGZ określi lokalizację nowego zakładu, w którym odbywałaby się polska produkcja haubic K9. Do decyzji PGZ pozostaje również decyzja, czy HSW zostanie włączona do produkcji koreańskiej haubicy.

Ministerstwo obrony Narodowej wyraziło także wstępne zainteresowanie możliwością pozyskania bojowych wozów piechoty Hanwha K21, mimo decyzji o zakupie w HSW, NBPWP Borsuk / Zdjęcie: Hanwha Defense

Jak zauważa Kyeahwan Oh, włączenie HSW do produkcji haubic K9 potrzebne będzie stworzenie nowych mocy produkcyjnych w tym zakładzie i to w krótkim czasie, co należy uznać za bardzo trudne do realizacji. Hanwha Defense spodziewa się więc, że PGZ podejmie decyzję o umieszczeniu produkcji haubic K9 w zupełnie nowym zakładzie.

Umowy między stroną polską i koreańską zakładają, że produkcja haubic K9 w Polsce ruszy w 2026. Czasu na działanie jest wiec niewiele. Koreańczycy deklarują wolę przeniesienia produkcji i transfer technologii do Polski, jednak aby to stało się faktem potrzebna jest najpierw decyzja PGZ o budowie nowego zakładu lub o wskazaniu istniejącego zakładu do rozbudowy. Takiej decyzji jeszcze nie ma.

Współpraca, nie konkurencja

Już sam kontrakt na zakup w Korei haubic K9 spowodował wiele kontrowersji. Dodatkowo uruchomienie ich produkcji w Polsce zwiększyło falę komentarzy. Po ogłoszeniu tych informacji przez MON, prezes HSW Bartłomiej Zając złożył rezygnacje ze stanowiska. Choć Bartłomiej Zając nie podał powodu swojej rezygnacji, w branży obronnej dymisja ta jest postrzegana jako forma sprzeciwu w stosunku do decyzji o produkcji koreańskiej haubicy w Polsce.

Hanwha Defence pracuje nad nowym bwp Redback, który w przyszłości również mógłby zainteresować polskie MON, również w kontekście współpracy przemysłowej. Na zdjęciu model bwp Redpack prezentowany na MSPO 2022 / Zdjęcie: Jakub Link-Lenczowski, MILMAG

Mamy świadomość, że wokół programu Krab pojawiły pewne nieporozumienia – zauważa Kyeahwan Oh. Chcemy jednak jasno powiedzieć, że Hanwha Defense jest naprawdę zainteresowane rozwijaniem współpracy z polskim przemysłem aby zmaksymalizować korzyści dla polskich partnerów. Nie chcemy jedynie sprzedać tu haubic K9, ale rozwinąć współpracę z polskim rządem, polskim przemysłem. To nasze najważniejsze przesłanie – podkreśla Kyeahwan Oh.

Hanwha Defense i Polska Grupa Zbrojeniowa podpisały memorandum, które określa ramy partnerstwa w zakresie produkcji, serwisowania, kosztów cyklu życia i przyszłego rozwoju haubic samobieżnych K9 Thunder, jednak porozumienie obejmuje także inne obszary współpracy jak bojowe wozów piechoty i wieloprowadnicowe wyrzutnie rakietowe. Memorandum podpisane podczas tegorocznego MSPO to kolejny kamień milowy w partnerstwie polskiego przemysłu obronnego z Hanwha Defence.

Polski przemysł obronny ma już ponad dekadę owocnej współpracy z Hanwha Defense – powiedział Sebastian Chwałek, prezes Grupy PGZ. – Najbardziej rozpoznawalnym efektem tego partnerstwa są haubice Krab, nie tak odległy krewny haubicy K9.

Strona koreańska proponuje także dostarczenie wozów towarzyszących haubicom K9. Na zdjęciu model pojazdu amunicyjnego K10 z automatycznym systemem załadunku amunicji, wraz z modelem haubicy K9 / Zdjęcie: Jakub Link Lenczowski, MILMAG

Jestem bardzo dumny, że współpraca pomiędzy Hanwha Defense i PGZ znacznie się rozwinęła od czasu zawarcia w 2014 roku umowy o rozwoju haubic Krab – powiedział Son Jaeil, prezes i dyrektor generalny Hanwha Defense. Obie strony weszły właśnie w nową fazę rozszerzonej współpracy w oparciu o najnowszą Umowę Ramową i Kontrakt Wykonawczy. Obiecuję, że Hanwha Defense będzie dalej współpracować z PGZ, naszym najbardziej zaufanym partnerem na polskim rynku.

Zapadły już decyzje o utworzeniu przedstawicielstwa Hanwha Defense w Polsce. Biuro ma być otwarte w ciągu najbliższych kilku miesięcy. Rozważana jest także możliwość uruchomienia spółki córki Hanwha Defense w Polsce w celu wyraźniejszego zaznaczenia obecności. W związku z rozwijającą się współpracą, Hanwha Defense rozważa także opcję utworzenia spółki joint venture z PGZ.

Eksportowe możliwości

Współpraca przemysłowa może objąć także produkcję haubic K9 na eksport.

W kwestii możliwości eksportu do państw trzecich, w naszych założeniach Polska jest bardzo ważna – mówi Kyeahwan Oh. Najpierw jednak chcemy uruchomić tu produkcję, dokonać transferu technologii do polskiego przemysłu – dodaje.

Kyeahwan Oh zwrócił uwagę, że ponieważ możliwości produkcyjne Hanwha Defense w Korei są ograniczone, więc w realizacji zamówień eksportowych w regionie mogą być wykorzystane możliwości zbudowane w Polsce.

Byłoby dobrym rozwiązaniem, gdyby haubice K9 dla odbiorców europejskich były produkowane w Europie – zaznacza Kyeahwan Oh. W Polsce chcemy zbudować hub obsługujący naszych działań marketingowych, ale także dla innych działań w państwach tego regionu.

Przy pozyskiwaniu zamówień eksportowych problemem może być uzyskanie zgody od producenta zespołu napędowe. Takie problemy napotkała w przeszłości HSW próbując zdobyć kontrakty eksportowe na Kraba. Producent silników – niemiecki MTU nie wyraził wówczas zgody na dostarczanie silników dla pojazdów przeznaczonych na eksport. W tym kontekście warto zwrócić uwagę, że w K9 wykorzystywany jest silnik MTU i układ przeniesienia napędu z USA. Jednak jak podkreślają przedstawiciele Hanwha Defense, firma opracowuje także nowy silnik konstrukcji koreańskiej. Jego prezentacja ma się odbyć w przyszłym roku.

Sprawdź podobne tematy, które mogą Cię zainteresować

Komentarze

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.

Dodaj komentarz

X