Przejdź do serwisu tematycznego

VIDEO WOJNA W UKRAINIE

Ukraińcy zniszczyli rosyjski okręt desantowy Nowoczerkask

W porcie w Teodozji na okupowanym Krymie, ukraińskie wojska lotnicze zniszczyły rosyjski okręt desantowy RFS Nowoczerkask (142)/BDK-46 projektu 775 (w kodzie NATO: Ropucha).

We wtorek, 26 grudnia około godz. 2.50 rano, w porcie w Teodozji na okupowanym Krymie, Siły Powietrzne Sił Zbrojnych Ukrainy (Powitriani Syły Zbrojnych Sył Ukrajiny, PS ZSU) zniszczyły rosyjski okręt desantowy RFS Nowoczerkask (142)/BDK-46 projektu 775 (w kodzie NATO: Ropucha). W ataku miały wziąć udział dwa samoloty bombowo-rozpoznawcze Su-24M/MR, które wystrzeliły więcej niż jeden pocisk manewrujący Storm Shadow/SCALP-EG. Teodozja znajduje się niecałe 100 km na zachód od Mostu Krymskiego i 150 km na wschód od Sewastopola (Ukraiński atak rakietowy na Most Krymski, Dowódca rosyjskiej Floty Czarnomorskiej (nie) zginął w piątkowym ataku).

Nowoczerkask w 2010 roku / Zdjęcie: Aleksandr Weprow via Wikimedia Commons (CC BY-SA 3.0)

Według strony rosyjskiej, w ataku miała zginąć jedna osoba, a dwie kolejne zostały ranne. Ukraińskie samoloty miały zostać zestrzelone po wykonaniu ataku, czego nie potwierdza strona ukraińska. Według Rosjan okręt został jedynie uszkodzony, czemu kłam zadają opublikowane w mediach społecznościowych nagrania wideo ukazujące potężną eksplozję, po której nastąpiły kolejne mniejsze detonacje i pożar. Ponadto, sześć okolicznych budynków miało zostać uszkodzonych, co potwierdzają fotografie.

Nielegalny premier Autonomicznej Republiki Krymu Siergiej Aksjonow poinformował na swoim kanale na Telegramie o godz. 3.16: W rejonie Teodozji doszło do ataku wroga. Teren portu jest otoczony kordonem. W chwili ustania detonacji pożar został zlokalizowany. Wszystkie odpowiednie usługi działają na miejscu. Ewakuowani będą mieszkańcy kilku domów.

O godz. 3.47 dowódca PS ZSU gen. Mykoła Ołeszczuk potwierdził fakt przeprowadzenia ataku oraz zniszczenie okrętu:

A flota rosyjska staje się coraz mniejsza! Tym razem za okrętem flagowym rosyjskiej Floty Czarnomorskiej, krążownikiem Moskwa, podąża duży okręt desantowy Nowoczerkask. Dziękuję pilotom Sił Powietrznych i wszystkim zaangażowanym za ich zaangażowanie w tę filigranową robotę! Załóżcie spodnie i opuście nasz Krym „swojsko”, zanim będzie za późno!

Rzecznik prasowy PS ZSU płk Jurij Ihnat w wywiadzie dla Radia Swoboda powiedział, że zniszczenie takiego okrętu wymagało wystrzelenia z pewnością nie tylko jednego pocisku ze względu na możliwość przechwycenia przez wroga rakiet manewrujących. Zaprzeczył oświadczeniu rosyjskiego resortu obrony, że po ataku samoloty ukraińskie zostały zestrzelone – podobnież zaprzeczył rosyjskim twierdzeniom o zniszczeniu wcześniej ukraińskich F-16 (dostawy jeszcze formalnie nie rozpoczęły się; Osiemnaście niderlandzkich F-16 dla Ukrainy coraz bliżej).

Warto zauważyć, że był to drugi ukraiński atak na okręt desantowy Nowoczerkask. Pierwszy miał miejsce 24 marca 2022 w Berdiansku. Zaatakowano wówczas pociskiem balistycznym Toczka grupę okrętów, w tym bliźniaczy RFS Cezar Kunikow (158)/BDK-64 (oba zostały uszkodzone), a także duży okręt desantowy RFS Saratow (150) projektu 1171 Tapir (wcześniejsza nazwa: BDK-10; w kodzie NATO: Alligator), który został zatopiony.

W czerwcu 2022 rosyjska państwowa agencja prasowa TASS poinformowała, że Nowoczerkask był jednym z 12 okrętów desantowych na Morzu Czarnym, które mogłyby rozpocząć operację desantową na Ukrainie. Nie potwierdzono jednak, że Nowoczerkask został naprawiony po marcowym ataku, a jego status pozostawał nieznany. 24 sierpnia 2022 zgłoszono, że zarówno Nowoczerkask jak i Cezar Kunikow pozostawały wyłączone ze służby oczekując na części zamienne do przeprowadzenia napraw. Brak części tłumaczono sankcjami nałożonymi na Rosję.

Teraz okręt miałby być naprawiony i wykonywać zadania transportowe na rzecz rosyjskich sił inwazyjnych. Według gen. Mykoły Ołeszczuka, okręt w chwili ataku miał na swoim pokładzie bezzałogowce bojowe produkcji irańskiej, które Rosja zakupiła w tym kraju. Oficer ukraiński nie przestawił jednak na to twardych dowodów.

Poprzednie ukraińskie uderzenie na aktywa Floty Czarnomorskiej miało miejsce 4 listopada. W wyniku ataku co najmniej trzema pociskami manewrującymi na rosyjską stocznię AO Sudostroitielnyj zawod imieni B. Je. Butomy w Kerczu na Krymie, mógł zostać zniszczony mały okręt rakietowy RFS Askold (802) projektu 22800 Karakurt. Okręt był nowy i miał wkrótce wejść do służby operacyjnej (Rosyjski mały okręt rakietowy trafiony w ukraińskim ataku).

Wcześniej, w nocy z 12 na 13 września br. siły ukraińskie zniszczyły w stoczni w Sewastopolu duży okręt desantowy RFS Mińsk (127)/BDK-43, także projektu 775 oraz konwencjonalny okręt podwodny B-237 Rostow-na-Donu projektu 06363 (636.6) Warszawianka (Dwa rosyjskie okręty trafione w ukraińskim ataku na Sewastopol).

4 sierpnia br. w ataku uszkodzony został inny okręt projektu 775, RFS Oleniegorski Górnik (012)/BDK-91. Natomiast 24 maja br. w rejonie Cieśniny Bosfor nieskutecznie zaatakowano okręt rozpoznania radioelektronicznego RFS Iwan Churs projektu 18280 Jurij Iwanow (Ukraiński morski bezzałogowiec zaatakował rosyjski okręt desantowy, Ukraińcy zaatakowali rosyjski okręt rozpoznania radioelektronicznego).

Jako ciekawostkę można dodać, że wszystkie okręty projektu 775 zostały zbudowane w d. Stoczni Północnej im. Bohaterów Westerplatte w Gdańsku (od 2011 jako Remontowa Shipbuilding). Dziś zniszczony okręt został zwodowany 17 kwietnia 1987 i wprowadzony do służby 30 listopada tego samego roku. Okręt miał 112,5 m długości i 4076 ton pełnej wyporności.

Sprawdź podobne tematy, które mogą Cię zainteresować

Komentarze

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.

Dodaj komentarz

Powiązane wiadomości

AKTUALIZACJA VIDEO WOJNA W UKRAINIE

Rosjanie wysadzili tamę w Nowej Kachowce

2023-06-06
X