Przejdź do serwisu tematycznego

VIDEO WOJNA W UKRAINIE

Ukraiński Rosomak porażony rosyjskim moździerzem

Rosyjska agencja prasowa RIA Novosti opublikowała nagranie wideo z bezzałogowca ukazujące porażenie ukraińskiego KTO Rosomak w wersji bojowej, w wyniku ostrzału moździerza kal. 82 mm.

W niedzielę, 13 sierpnia br., rosyjska agencja prasowa RIA Novosti opublikowała na Telegramie nagranie wideo z bezzałogowego statku latającego (bsl), ukazujące porażenie ukraińskiego kołowego transportera piechoty (KTO) Rosomak w wersji bojowej, w wyniku ostrzału z moździerza granatem odłamkowo-burzącym kal. 82 mm.

Tuż przed ostrzałem / Zdjęcie: RIA Novosti via Telegram

Zgodnie z krótką informacją, w rejonie Kupiańska w obwodzie charkowskim, ukraiński pojazd opancerzony został celnie trafiony granatem kal. 82 mm, co zarejestrował system bezzałogowy (najpewniej wskazał cel dla obsługi rosyjskiego moździerza). Jak wynika z nagrania, podczas postoju Rosomak został trafiony w przednią część kadłuba, tuż przed wieżą Leonardo OTO Melara Hitfist-30P. Przed trafieniem widać ukraińskich żołnierzy piechoty wchodzących do środka przez tylną rampę desantową. Po trafieniu, kierowca jeszcze próbował ruszyć do przodu. Trudno na ten moment ocenić stan pojazdu po trafieniu.

Przypomnijmy, że 30 lipca br. pojawiło się pierwsze nagranie z dwoma KTO Rosomak w Siłach Zbrojnych Ukrainy. Potem pojawiły się w mediach społecznościowych kolejne fotografie, w tym z białymi belkowymi krzyżami, które niepotrzebnie budzą kontrowersje (o symbolikę nazistowską).

Ukraina zamówiła 150 podwozi bazowych Rosomak 5 kwietnia 2023, podczas wizyty prezydenta Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie (zamówienie miało zostać ogłoszone przez stronę ukraińską 31 marca). Wśród tych pojazdów miały znaleźć się trzy kompanijne moduły ogniowe ze 120-mm moździerzami samobieżnymi M120K Rak oraz prawdopodobnie 100 kbwp (wcześniej domniemywano, że z być może zamówionymi niemal równolegle ciężkimi zdalnie sterowanymi modułami uzbrojenia australijskiej spółki Electro Optic Systems).

Tym samym Ukraina stała się drugim po Polsce użytkownikiem KTO Rosomak (w tej konkretnej konfiguracji). Wcześniej spółka Rosomak (wchodząca w skład Polskiej Grupy Zbrojeniowej) wyeksportowała 40 podwozi bazowych do Zjednoczonych Emiratów Arabskich (w konfiguracji zbliżonej do polskiej) na mocy umowy z 6 listopada 2015 o wartości ok. 170 mln zł. Dostawy zrealizowane pomiędzy końcem stycznia a połową czerwca 2016. Obecnie pojazdy z Siemianowic Śląskich mają być oferowane do PeruSłowenii, a wcześniej bez sukcesu do Macedonii Północnej.

Warto dodać na koniec, że z uwagi na szybkie pojawienie się pojazdów w barwach ukraińskich wojsk zmotoryzowanych uważa się, iż wozy pochodzą ze stanów Wojska Polskiego. 5 sierpnia br. analityk OSINT Jarosław Wolski poinformował, że zgodnie z informacjami które uzyskał, Polska przekazała do tej pory około 2 ukraińskie bataliony (około 60-64 egz.), czyli mniej niż 1 polski batalion zmotoryzowany (88 Rosomaków wszystkich odmian, z czego 58 w wersji KBWP), a przekazane wozy są najstarszymi i najbardziej wyeksploatowanymi egzemplarzami. Ponadto, pojazdy prawdopodobnie będą serwisowane i remontowane w Polsce (tak jak Leopardy 2A4) oraz brak jest potwierdzenia czy dostarczone zostały już 120-mm moździerze samobieżne M120K Rak (łącznie 24 egz.).

Sprawdź podobne tematy, które mogą Cię zainteresować

Komentarze

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.

Dodaj komentarz

Powiązane wiadomości

X