Pierwsze ukraińskie Leopardy 2 trafiły do ZM Bumar-Łabędy

W sobotę, 22 lipca br., minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak poinformował w mediach społecznościowych, że we wchodzących w skład Polskiej Grupy Zbrojeniowej (PGZ), Zakładach Mechanicznych Bumar-Łabędy w Gliwicach uruchomiono centrum serwisowo-naprawcze czołgów rodziny Leopard 2 z Sił Zbrojnych Ukrainy. Do zakładu dotarły dziś dwa pierwsze pojazdy na remont.

Zdjęcie: Mariusz Błaszczak via Twitter

Hub remontowy w Gliwicach rozpoczął działalność! Dwa pierwsze Leopardy już przyjechały z Ukrainy do zakładów Bumar – napisał na Twitterze szef MON.

Przypomnijmy, że list intencyjny (Letter of Intent, LoI) w sprawie utworzenia w Polsce hubu serwisowego ukraińskich czołgów rodziny Leopard 2 podpisano 21 kwietnia br. podczas posiedzenia Grupy Kontaktowej do spraw Obrony Ukrainy (Ukraine Defense Contact Group), która zrzesza ponad 50 państw, w tym sojuszników z NATO. List intencyjny podpisali federalny minister obrony Niemiec Boris Pistorius (jako państwa udzielającego praw do remontów), minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow (państwa, którego czołgi, otrzymane z zachodnich darowizn, będą serwisowane) oraz minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak (państwa, na terytorium którego czołgi będą serwisowane).

26 kwietnia br., podczas wizyty premiera Mateusza Morawieckiego i ministra Błaszczaka w ZM Bumar-Łabędy podkreślono, że w zakładzie będą serwisowane zarówno czołgi w wersji Leopard 2A4 (z donacji Polski, Norwegii, Kanady i Hiszpanii, a wkrótce zakupionych wspólnie przez Królestwo Niderlandów i Danię), a także w wersji Leopard 2A6 (z donacji Niemiec i Portugalii).

Należy odnotować, że 12 lipca br. niemiecki dziennik gospodarczy Handelsblatt informował, że rząd niemiecki miał zerwać umowę trójstronną na serwis Leopardów 2 w Polsce i miał to ogłosić oficjalnie w ciągu kolejnych dni. Powodem miały być, zdaniem dziennika, zbyt wygórowane oczekiwania strony polskiej co do kwestii finansowych kosztów serwisowania, jakie miały ponieść Niemcy. Berlin miał rozważać zatem serwis wozów w samych Niemczech albo na Litwie. Jednak jak wskazuje dzisiejsza informacja ministra Błaszczaka – tak się ostatecznie nie stało i porozumienie nadal obowiązuje.

Siły Zbrojne Ukrainy otrzymały z zasobów własnych wyżej wymienionych państw łącznie 54 Leopardy 2A4, 21 Leopardów 2A6 oraz 10 eks-szwedzkich Strv 122, będących pochodną Leoparda 2A5. Jednak zgodnie z wyliczeniami niezależnych ekspertów i badaczy OSINT, Ukraińcy mogli stracić co najmniej 7 czołgów bezpowrotnie, a 20 z nich zostało porażonych (według wyliczeń Jarosława Wolskiego, datowanych na 3 lipca br.).

Warto dodać na koniec, że 7 kwietnia br. ZM Bumar-Łabędy i ukraiński państwowy koncern SC UkrOboronProm utworzyły centrum technologiczne napraw rodziny czołgów T-64 obejmujące serwis, obsługi i przywracanie do pełnej sprawności.

Hub remontowy w Gliwicach rozpoczął działalność! Dwa pierwsze Leopardy już przyjechały z Ukrainy do zakładów Bumar. pic.twitter.com/VvfZSzh7Jx

— Mariusz Błaszczak (@mblaszczak) July 22, 2023