5 maja br., drugiego dnia wizyty wicepremiera i ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka w USA pojawiło się zapewnienie strony amerykańskiej o przekazaniu Polsce ośmiu śmigłowców szturmowych Boeing AH-64 Apache z zasobów amerykańskich wojsk lądowych (US Army) jako rozwiązania pomostowego przed planowanym zakupem 96 śmigłowców w wersji AH-64E Apache Guardian.
Zdjęcie: Jakub Link-Lenczowski, MILMAG
Tematem rozmów z sekretarzem obrony USA Lloydem Austinem była polsko-amerykańska współpraca wojskowa, sytuacja bezpieczeństwa na wschodniej flance NATO i w Europie, pogłębianie interoperacyjności wojsk oraz amerykańska obecności wojskowa w Polsce.
Uzyskaliśmy zapewnienie o tym, że armia USA udostępni nam śmigłowce Apache. Udostępni nam je z własnych zasobów, jeszcze przed podpisaniem kontraktu w sprawie zakupu na potrzeby Wojska Polskiego 96 śmigłowców. To bardzo ważne zdolności, a więc tym bardziej doceniamy decyzję sekretarza obrony, gdyż te śmigłowce będą pozyskane z zasobów sił lądowych USA. Za kilka tygodni polscy piloci rozpoczną szkolenie. Śmigłowce trafią na wschodnią flankę NATO, do 18 Dywizji Zmechanizowanej – powiedział wicepremier Mariusz Błaszczak po zakończeniu spotkania z sekretarzem obrony USA Lloydem J. Austinem.
Dodał, że za kilka tygodni polscy piloci i technicy rozpoczną szkolenie, po zakończeniu którego USA przekażą Polsce obiecane wiropłaty. Jednak jak dodał, nie przewiduje, że rzeczone szkolenie zakończy się w tym roku, dlatego najpewniej dostawa będzie w przyszłym roku.
Jesteśmy umówieni co do 8 sztuk śmigłowców. Trafią one do Polski wtedy, kiedy zostaną przeszkoleni polscy żołnierze – piloci i technicy. Jednak powiem ostrożnie, że w tym roku raczej nie uda nam się zakończyć szkolenia. Ale zaczynamy szkolenie jak najszybciej. Apache są świetną bronią i rzeczywiście dają przewagę wojsku, które te śmigłowce posiada. Nam zależy na tym, żeby wzmacniać Wojsko Polskie, żeby odstraszyć agresora. Są to najlepsze na świecie śmigłowce uderzeniowe – zaznaczał szef MON.
W trakcie rozmów w Pentagonie omawiane były także kwestie dotyczące zbliżającego się szczytu NATO w Wilnie. Omówione zostały zagadnienia dotyczące zobowiązań odnośnie przygotowania planów odpowiedzi oraz zwiększenia zaangażowania finansowego we wzmocnienia sił obronnych państw NATO.
Podczas spotkania w Pentagonie wicepremier Mariusz Błaszczak podpisał z sekretarzem obrony USA Lloydem J. Austinem porozumienie o wzajemności w zamówieniach obronnych, które zacieśni współpracę w obszarze wojskowo-technicznym.
Podpisaliśmy także umowę w sprawie wzajemności w zamówieniach obronnych. To jest szansa dla polskiego przemysłu zbrojeniowego. Doświadczenia w tej dziedzinie są dobre. W Polsce jest już prowadzona produkcja pewnych części do uzbrojenia amerykańskiego. W zakładach w Mielcu są produkowane elementy kadłubów do F-16. Teraz jest większa szansa na wykorzystanie tej wzajemności w zamówieniach obronnych. Jestem przekonany, że polski przemysł z tej szansy skorzysta, dlatego, że chociażby produkcja wyrzutni do Patriotów w Polsce jest bardzo chwalona przez USA. Jeżeli chodzi o jakość wykonania tych wyrzutni, a więc jest to bardzo dobry sygnał dla polskiego przemysłu zbrojeniowego – tak o podpisanym porozumieniu mówił szef polskiego resortu obrony.
Wicepremier @mblaszczak: uzyskaliśmy zapewnienie o tym, że armia🇺🇸udostępni nam z własnych zasobów śmigłowce Apache jeszcze przed podpisaniem kontraktu. To bardzo ważne zdolności. Tym bardziej doceniamy decyzję @SecDef, bo te śmigłowce będą pozyskane z zasobów sił lądowych🇺🇸. pic.twitter.com/YNtqlHSQFz
— Ministerstwo Obrony Narodowej 🇵🇱 (@MON_GOV_PL) May 5, 2023
Wicepremier @mblaszczak: Za kilka tygodni 🇵🇱piloci rozpoczną szkolenie. Po zakończeniu szkolenia będziemy już mieli udostępnione pierwsze Apache. To śmigłowce, które świetnie współpracują z czołgami #Abrams. Trafią na wschodnią flankę #NATO, do @Zelazna_Dywizja. pic.twitter.com/8fviFCcnI0
— Ministerstwo Obrony Narodowej 🇵🇱 (@MON_GOV_PL) May 5, 2023
Jak zauważył minister Błaszczak, śmigłowce Apache współpracują z czołgami M1 Abrams (w US Army – przyp. red.), dlatego trafią do 18. Dywizji Zmechanizowanej, na wschodnią flankę NATO (gdzie w czerwcu br. zostaną przekazane pierwsze ze 116 czołgów M1A1FEP Abrams).
Minister poinformował też, że trwają negocjacje w sprawie zakupu 486 wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych M142 HIMARS, a już w maju br. do Polski trafią pierwsze z 20 egzemplarzy zamówionych w 2019. Ponadto, strona polska chciałaby, aby rodzimy przemysł obronny produkował nie tylko podwozia do M142 (czyli Jelcz 6×6), ale także inne komponenty (System M142 HIMARS trafi na wyposażenie Wojska Polskiego już w tym roku).
W piątek, w Pentagonie odsłonięta została tablica pamięci przedstawiająca współpracę polsko-amerykańską na przestrzeni wieków.
Wicepremier @mblaszczak po zakończeniu rozmów w Pentagonie: To była kolejna bardzo dobra rozmowa z @SecDef. Często rozmawiamy, dzielimy się opiniami na temat bezpieczeństwa na wschodniej flance #NATO. Podziękowałem @SecDef za jego osobisty wkład w zacieśnienie relacji🇵🇱&🇺🇸 pic.twitter.com/MKxkqwaJap
— Ministerstwo Obrony Narodowej 🇵🇱 (@MON_GOV_PL) May 5, 2023
Za chwilę w Pentagonie rozpoczną się rozmowy wicepremiera @mblaszczak z @SecDef 🇺🇸 Lloydem J. Austinem, w trakcie którego zostaną poruszone tematy m. in. 🇵🇱&🇺🇸 współpracy wojskowej, sytuacji bezpieczeństwa na wschodniej flance #NATO i w Europie. pic.twitter.com/2la63lSQp7
— Ministerstwo Obrony Narodowej 🇵🇱 (@MON_GOV_PL) May 5, 2023
Przypomnijmy, że 8 września 2022 Mariusz Błaszczak ogłosił w mediach społecznościowych, że rząd wysłał do USA zapytanie ofertowe w sprawie możliwości zakupu 96 śmigłowców AH-64E Apache Guardian wraz z transferem technologii do Polski. Wówczas padła deklaracja o rozpoczęciu rozmów ze stroną amerykańską w sprawie wydzierżawienia pewnej liczby wiropłatów z US Army, zanim do Polski trafią nowo wyprodukowane egzemplarze.
Pierwotnie, w ramach programu Kruk, planowany był zakup 16-32 śmigłowców szturmowych, które zastąpiłyby 15 Mi-24D i 13 Mi-24W (rozważano również ich modernizację jako rozwiązanie pomostowe). Są one eksploatowane w 49. Bazie Lotniczej w Pruszczu Gdańskim oraz 56. Bazie Lotniczej w Inowrocławiu. Dwoma najpoważniejszymi kandydatami na Kruka były konstrukcje amerykańskie: wspomniany AH-64E Apache Guardian i konkurencyjny Bell AH-1Z Viper.
US Army może wydzierżawić Polsce zarówno starsze AH-64D, jak i najnowsze AH-64E – dysponują bowiem około 819 egzemplarzami w obu wersjach, a 22 AH-64E są zamówione). Dotychczas na zakup najnowszej odmiany AH-64E (fabrycznie nowych lub przebudowanych z wersji AH-64D) zdecydowały się: Wielka Brytania (50 egz.), Egipt (43), Arabia Saudyjska (37+24), Korea Południowa (36), Australia (29), Indie (22 z opcją na 11 + 6 z opcją na 6 kolejnych), Tajwan (29), Niderlandy (28), Maroko (24), Katar (24 z opcją na 24 kolejne), Kuwejt (8) i Indonezja (8). Zainteresowanie zakupem wyrażały też Niemcy i Bangladesz.
2 marca br. spółka Boeing informowała, że śmigłowce rodziny AH-64 Apache, użytkowane w US Army, przekroczyły łączny nalot 5 milionów godzin.
Galeria zdjęć:
Komentarze
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.