W ostatnią sobotę września, na strzelnicy Wojskowego Instytutu Technicznego Uzbrojenia odbyło się szkolenie w strzelaniu dalekodystansowym poziomu LVL2 zorganizowane przez Team99 Academy. Słabnący z upływem dnia wiatr, umiarkowana temperatura i pochmurna pogoda zapobiegająca powstawaniu miraży sprzyjały uczestnikom szkolenia.
Uczestnicy szkolenia LVL2 podczas kolejnej serii strzelań
Podobnie jak w przypadku szkolenia na poziomie LVL1, zajęcia podzielone były na dwie części. Przed południem kursanci wzięli udział czterogodzinnej w części teoretycznej, a od południa rozpoczęły się zajęcia praktyczne na strzelnicy WITU, które obejmowały pięć godzin zajęć. Temat szkolenia LVL2 brzmiał: MOA, MILs – kto nie liczy, ten nie trafia. Zajęcia, podobnie jak w przypadku LVL1, prowadził doświadczony instruktor w strzelaniu dalekodystansowym Tomasz Borowiak.
Część teoretyczna rozpoczęła się od przypomnienia pewnych informacji podstawowych z poprzedniego poziomu, które były później podstawą dla zrozumienia bardziej pogłębionych informacji dotyczących zagadnień związanych z wykorzystaniem siatek celowniczych wykorzystywanych w lunetach celowniczych.
Kilka uwag udzielonych przez Rafała Kleckiego przed oddaniem następnego strzału
Nie mogło oczywiście zabraknąć zagadnień związanych z przeliczaniem jednostek MOA na MIL (i odwrotnie). Uczyliśmy się wyznaczać średnie punkty trafienia dla grup przestrzelin na tarczy. Niejako przy okazji tego tematu dowiedzieliśmy się w jaki sposób można wyzerować lunetę na odległość 100 m jeśli nie mamy do dyspozycji strzelnicy o odpowiednio długiej osi. Proste zależności pozwalają na krótszych dystansach uzyskać bardzo zbliżony efekt.
Dalsze rozważania objęły rodzaje siatek celowniczych oraz sposoby ich wykorzystania do wprowadzania poprawek podczas strzelania. W zakresie przekazywanej wiedzy były również metody określania odległości do celu z wykorzystaniem pomiaru dokonywanego przy pomocy siatki celowniczej. Omówione zostały zarówno metody określania odległości jak również niedokładności jakie się z nimi wiążą.
Stanowiska strzeleckie kursantów podczas przerwy w strzelaniach
Kolejną część stanowiły zagadnienia związane z balistyką pocisków. Pogłębiliśmy nieco wiedzę przekazywaną wcześniej na LVL1 dotyczącą toru lotu pocisku i odcinków jakie zajmuje stabilizacja pocisku w zależności od różnych parametrów, w tym od jego masy. Omówiliśmy także zagadnienia związane z destabilizacją pocisku zwalniającego do prędkości okołodźwiękowej i konsekwencji tego zjawiska na celność trafień. Dowiedzieliśmy się także jak skok gwintu wpływa na stabilizację pocisku i jak objawia się to na ruchu samego pocisku i jego celność.
Część teoretyczną zakończył temat wpływu poprawnej pozycji podczas strzelania na celność oraz typowe błędy popełniane przez mniej doświadczonych strzelców. Dotyczyło to zarówno kwestii ułożenia się z bronią w pozycji leżącej, jak również kwestii ułożenia dłoni na chwycie karabinu oraz sposobu ściągania spustu.
Kolejne uwagi instruktora Tomasza Borowiaka
Zajęcia praktyczne poprzedziła chwila na regenerację przy posiłku w warunkach poligonowych. Po omówieniu warunków bezpieczeństwa na zajęliśmy stanowiska na krótszej osi strzelnicy WITU w Zielonce. Równolegle ze szkoleniem LVL2 odbywał się regularny trening w strzelaniu dalekodystansowym.
Część osób biorących udział w szkoleniu LVL2 korzystało z broni i amunicji zapewnionych przez Team99 Academy, część korzystała z własnej broni. W ręce piszącego te słowa trafił karabin Savage Axis II Precision wyposażony w lunetę Leica PRS 5 – 30 x 56i, pozyskany dzięki uprzejmości importera i dystrybutora marek Savage Arms i Leica w Polsce, firmy Hubertus Pro Hunting z Warszawy.
Karabin Savage Axis II Precision z lunetą Leica PRS 5 – 30 x 56i
Zajęcia praktyczne podzielone były na trzy części, w których ćwiczyliśmy strzelanie na dystansach 300, 400 i 600 m. Po kolejnych seriach strzałów analizowaliśmy uzyskane wyniki na tarczy i wprowadzaliśmy korekty w nastawach lunet. Jednym z elementów jaki ćwiczyliśmy w praktyce było prawidłowe przyjmowanie pozycji strzeleckiej. Na własnym przykładzie mogliśmy przekonać się w jaki sposób niewłaściwe ułożenie ciała, dociskanie karabinu, czy ułożenie dłoni na chwycie wpływa na celność oddawanych strzałów. Uczyliśmy się także jak rozpoznawać skutki poszczególnych rodzajów błędów. Szkolenie praktyczne obejmowało oczywiście korygowanie błędów w tym zakresie, przy okazji jednak rozpoznawanie objawów jakie one powodują może w przyszłości pomóc w samodzielnym treningu. W części praktycznej błędy były korygowane nie tylko po kolejnych wizytach przy tarczach, ale także na bieżąco, przez instruktorów nadzorujących strzelanie.
Na koniec przeprowadziliśmy jedną serię strzelań na dystansie 600 m, tym razem z dodatkowym czynnikiem stresu wprowadzonym przez instruktora. Skupienie uwagi na innych elementach strzelania niż przyjmowanie poprawnej pozycji i celowanie, skutkowało osłabieniem koncentracji w tym zakresie, co od razu przełożyło się na uzyskane wyniki.
Podsumowanie szkolenia przed wręczeniem certyfikatów potwierdzających udział w szkoleniu. Od lewej: instruktor prowadzący szkolenie Tomasz Borowiak i szef Team99 Academy Rafał Klecki
Zdjęcia: Grzegorz Sobczak, MILMAG