29 kwietnia w koszarach 3. Warszawskiej Brygady Rakietowej Obrony Powietrznej (3. BR OP) w Bielicach, z udziałem ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka, odbyła się uroczystość podpisania umów o łącznej wartości ponad 350 mln zł pomiędzy Inspektoratem Uzbrojenia MON a spółkami Polskiej Grupy Zbrojeniowej na dostawy amunicji rakietowej i moździerzowej. Minister obrony narodowej poinformował także o postępach programu Narew.
RAK-HE-1
Inspektorat Uzbrojenia MON zawarł umowy o wartości ponad 350 mln zł ze spółkami Polskiej Grupy Zbrojeniowej na dostawy amunicji rakietowej i moździerzowej / Zdjęcie: PGZ
Pierwsza umowa zawarta z konsorcjum PGZ Rak-Amunicja w składzie PGZ, ZM Dezamet, Mesko oraz Zakłady Chemiczne Nitro-Chem obejmuje dostawy ponad 23 tysięcy sztuk 120-mm naboi moździerzowych odłamkowo-burzących RAK-HE-1, o donośności przekraczającej 10 km. Jeszcze w bieżącym roku zostanie wyprodukowana pierwsza partia, która zostanie poddana badaniom zdawczo-odbiorczym (Kolejne pojazdy wsparcia dla moździerzy Rak, HSW modyfikuje pojazdy artyleryjskie).
Dostawy zasadniczych partii amunicji będą realizowane w latach 2022-2024, natomiast wartość kontraktu to ponad 256 mln zł. To pierwszy kontrakt na tego typu amunicję. W związku z rosnącą liczbą kompanijnych modułów ogniowych (kmo) M120K Rak na wyposażeniu wojska, przewidywane są kolejne zamówienia. Badania kwalifikacyjne amunicji zakończono w czerwcu ub. r. (Amunicja HE do Raków po badaniach).
Amunicja RAK-HE-1 została opracowana przez ZM Dezamet oraz Wojskowy Instytut Techniczny Uzbrojenia (WITU) na podstawie umowy z IU MON z października 2012. Opracowano system amunicji składający się z następujących typów: odłamkowo-burząca (HE) w dwóch wariantach: elaborowanej trotylem produkcji Mesko oraz małowrażliwą mieszanką K-43 produkcji Zakładów Chemicznych Nitro-Chem, dymnej (SMK) oraz oświetlającej (ILL). Ponadto, umowa zakłada opracowanie naboi szkolnego, szkolnego-przekroju i treningowego.
M-21 FHE Feniks
Druga umowa obejmuje dostawy 2320 zmodernizowanych pocisków rakietowych pocisków rakietowych M-21 FHE Feniks z głowicą odłamkowo-burzącą o zasięgu 40 km
Druga umowa, zawarta z Mesko, obejmuje dostawy 2320 zmodernizowanych pocisków rakietowych pocisków rakietowych M-21 FHE Feniks z głowicą odłamkowo-burzącą o zasięgu 40 km. To opracowana przez krajowy przemysł nowa wersja 122-mm amunicji o zasięgu ponad dwukrotnie większym od poprzednio używanej. Feniksy przeznaczone są do wystrzeliwania z mobilnych wyrzutni rakietowych RM-70/85, BM-21 Grad i WR-40 Langusta, znajdujących się na wyposażeniu Sił Zbrojnych.
Umowa zostanie zrealizowana w latach 2021-2023, natomiast wartość kontraktu to ponad 96 mln zł. Pierwsza seryjna partia tej amunicji, licząca 820 sztuk, została zamówiona 19 września 2019 za równowartość blisko 25 mln zł. Z kolei 22 kwietnia 2013 ówczesna spółka Bumar Amunicja otrzymała zamówienie na dostawę 1000 sztuk partii próbnej o wartości 37,086 mln zł brutto poprzez modyfikację pocisków M-21OB. Dostawy zrealizowano do września tego samego roku (Mesko dostarczy Feniksy).
Pocisk rakietowy M-21 FHE Feniks przeznaczony jest do niszczenia umocnień, sprzętu wojskowego oraz siły żywej. To modyfikacja starszej rakiety z odmiennym napędem (opracowanym z francuskim Roxelem dostarczającym paliwa i odpowiedzialnym za ulepszenie silnika). W 2017 zakończone zostały badania zakładowe poprawionego pocisku o zmienionych parametrach gabarytowo-masowych. Obejmowały próby silnika rakietowego, głowicy odłamkowo-burzącej i zapalnika uderzeniowego MRW-U/T. Masa pocisku to 65 kg, długość z zapalnikiem MRW-U/T 2797 mm, donośność minimalna/maksymalna 14/42 km, prędkość maksymalna 1170 m/s.
Sebastian Chwałek, prezes zarządu PGZ powiedział:
Podpisane dziś kontrakty na dostawy nowych pocisków przeznaczonych do kmo Rak oraz rakiet Feniks to najlepsze potwierdzenie kompetencji Polskiej Grupy Zbrojeniowej do wzmacniania potencjału obronnego Sił Zbrojnych RP. Dostawy środków bojowych, niezbędnych dla realizacji zadań stawianych przed naszym wojskiem to nasz wkład w system bezpieczeństwa państwa. Wraz z rozwojem Wojska Polskiego rozwijamy także nasze możliwości, a zamówienia tej skali przekładają się nie tylko na wzrost zatrudnienia w naszych zakładach, ale także otwierają przestrzeń do zdobywania nowych doświadczeń w zakresie techniki rakietowej i systemów artyleryjskich. Dziękujemy za zaufanie zamawiającemu i deklarujemy dalszą dobrą współpracę z naszej strony.
Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak dodał:
Zadaniem, jakie stoi przed polskim przemysłem zbrojeniowym jest przede wszystkim dostarczenie amunicji produkowanej w Polsce. (…) Amunicja do wyrzutni Langust jest amunicją nowoczesną o większym zasięgu, o zasięgu niemalże dwukrotnie wydłużającym zasięg dotychczas dostępnej amunicji. Wszystko to robimy dlatego, żeby odstraszać potencjalnego agresora, żeby budować zdolności obronne Rzeczypospolitej Polskiej.
Narew
Minister Błaszczak poinformował także o postępach w programie zestawów rakietowych obrony powietrznej krótkiego zasięgu o kryptonimie Narew / Zdjęcie: MON
Podczas spotkania w koszarach 3. Warszawskiej Brygady Rakietowej Obrony Powietrznej, minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak poinformował także o postępach w programie zestawów rakietowych obrony powietrznej krótkiego zasięgu (ZROP-KZ) o kryptonimie Narew (PSR-A Pilica weszła na uzbrojenie Wojska Polskiego, Pierwsze strzelanie Piorunami z Popradów).
Zaakceptowałem wnioski wynikające z fazy analityczno-koncepcyjnej dotyczącej pozyskania dla Wojska Polskiego, w ramach programu Narew, sprzętu wojskowego, który wypełni lukę związaną z obroną polskiego nieba. Ten kontrakt będzie realizowany przez Polską Grupę Zbrojeniową. Liczymy na to, że poprzez skuteczne negocjacje doprowadzimy do tego, że polski przemył zbrojeniowy będzie miał potencjał niezbędny do tego, żeby rozwijać zdolności dotyczące systemu rakietowego. Wojsko Polskie dysponuje już bronią przeciwlotniczą bardzo krótkiego zasięgu, brakowało nam dotychczas tego elementu, który jest pomiędzy Popradami a Patriotami. (…) Ten kontrakt jest przede wszystkim szansą i sposobnością na zapewnienie bezpieczeństwa oraz wyposażenie Wojska Polskiego w nowoczesną broń. To także szansa dla polskiego przemysłu zbrojeniowego – powiedział Błaszczak.
Minister przypomniał również, że trwa proces szkolenia żołnierzy Wojska Polskiego, którzy w przyszłym roku otrzymają dwie pierwsze baterie zmodernizowanego systemu obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej MIM-104F Patriot PAC-3+ (Post-Deployment Build 8) (Polska łączność w IBCS, WZŁ-1 dla programu Wisła).
Jesteśmy w 3. Warszawskiej Brygadzie Rakietowej Obrony Powietrznej. To żołnierze tej brygady szkolą się w Stanach Zjednoczonych. Część z nich jest gotowa, aby przyjąć w przyszłym roku dwie baterie Patriot. Ta umowa została podpisana w marcu 2018 roku. Ze względu na podpisaną umowę offsetową, w tej transakcji partycypuje polski przemysł zbrojeniowy. Zadaniem tego sprzętu będzie zapewnienie bezpieczeństwa polskiego nieba w zakresie zdolności do obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej średniego zasięgu – dodał szef MON.
Komentarze
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.