11 maja Komenda Portu Wojennego Gdynia wybrała dostawcę usługi naprawy kompleksu hydroakustycznego MGK-400E Rubikon na okręcie podwodnym ORP Orzeł (291) proj. 877E. Postępowanie w tej sprawie było prowadzone od 24 stycznia 2020 (Naprawa sonaru Orła, 2020-01-24).
Aktywno-pasywny sonar MGK-400E Rubikon (wariant eksportowy) jest stosowany do wykrywania falami dźwiękowymi obiektów powierzchniowych i podwodnych, a także określania odległości do nich, jak również wykrywania kierunku pracy sonarów aktywnych. Jego antena ma powierzchnię 7,5 m kw. Została zbudowana z 1008 elementów anteny odbiorczej i 540 elementów anteny nadawczej. W trybie pasywnym zasięg stacji wynosi ok. 20 km (jednostki podwodne) i prawie 80 km (jednostki nawodne) / Zdjęcie: Michał Szafran
Termin składania wniosków o dopuszczenie do udziału w postępowaniu prowadzonym procedurą ograniczoną minął 20 lutego, jednak informacja z otwarcia ofert została opublikowana dopiero 22 kwietnia. Jedyną ofertę jaka wpłynęła złożyła spółka JT Ship Service Tomasz Jatkowski z Gdyni o wartości 4 120 500 zł brutto i udzielonej 24-miesięcznej gwarancji.
Co istotne, budżet zamówienia określono na 1 623 000 zł brutto, co oznacza, że jedyna oferta przekracza go aż o 2 497 500 zł, czyli ponad 2,5 raza. Mimo to, Komenda Portu Wojennego Gdynia zdecydowała o nie unieważnianiu postępowania, a co za tym idzie zwiększeniu finansowania zamówienia i wyborze oferty. Stosowna umowa powinna zostać podpisana w ciągu najbliższych tygodni.
Analiza
Wydaje się, że zamawiającemu zależy na jak najszybszym przeprowadzeniu prac naprawczych, gdyż okręt przechodzi różne prace remontowe począwszy od czerwca 2014, gdy rozpoczęto dziewięciomiesięczną naprawę główną. Jednakże później doszło do dwóch wypadków, które wydłużyły prace remontowe i spowodowały konieczność wykonania kolejnych.
W marcu 2015 lewa burta okrętu została uszkodzona podczas wyprowadzania go z doku pływającego, a 27 września 2017 do pożaru w przedziale z akumulatorami. Od tego czasu naprawami pojedynczych systemów zajmowało się wielu wykonawców, ale okręt nie odzyskał pełnych zdolności. Ostatnie przedsięwzięcia dotyczą naprawy wyrzutni torpedowych oraz wydłużenia o 10 lat trwałości użytkowej ośmiu ciężkich 533-mm torped typu 53-65KE, użytkowanych na okręcie.
Co ciekawe, na początku roku, należąca do Polskiej Grupy Zbrojeniowej spółka PGZ Stocznia Wojenna wraz z francuską Naval Group miały złożyć wstępną propozycję Ministerstwu Obrony Narodowej przywrócenia zdolności bojowych i przeprowadzenia ograniczonej modernizacji okrętu. Przedstawiciele francuskiej spółki byli na pokładzie okrętu i wykonali odpowiednie ekspertyzy dotyczące projektu modernizacji. Jednak złożenie ostatecznej oferty, wraz z jej wyceną i harmonogramem, zależą od PGZ, gdyż Naval Group miałaby być jedynie podwykonawcą ewentualnej umowy. Nie jest jasne, czy MON byłoby przychylne do zlecenia tych prac.
Komentarze
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.