8 stycznia około godz. 1.30 czasu lokalnego irański Korpus Strażników Rewolucji Islamskiej (IRCG) przeprowadził atak rakietowy na dwie amerykańskie bazy w Iraku w ramach operacji o kryptonimie Męczennik Solejmani.
 Co najmniej 22 rakietowe pociski balistyczne krótkiego zasięgu typu Fateh-313 i Qiam 1 spadły na bazy lotnicze Al Asad w muhafazie Al-Anbar i Irbil w Kurdystanie / Zdjęcie: Oficjalna strona Prezydenta Iranu

Co najmniej 22 rakietowe pociski balistyczne krótkiego zasięgu typu Fateh-313 i Qiam 1 spadły na bazy lotnicze Al Asad w muhafazie Al-Anbar i Irbil w Kurdystanie / Zdjęcie: Oficjalna strona Prezydenta Iranu

Wystrzelono co najmniej 22 rakietowe pociski balistyczne krótkiego zasięgu typu Fateh-313 I Qiam 1 na bazy lotnicze Ain Al Asad w muhafazie Al-Anbar i Irbil w Kurdystanie. Według Centrum Operacyjnego Ministerstwa Obrony Narodowej, spośród 150 polskich żołnierzy Wojsk Specjalnych, stacjonujących w obu bazach w ramach VI Zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Iraku, nikt nie został ranny.

Około 17 pocisków Fateh-313 spadło w rejonie bazy Ain Al Asad, natomiast 5 Qiam 1 było wycelowanych w lotnisko w Irbil (z czego trzy miały doznać awarii, a jeden spaść 32 km od bazy). Był to najpoważniejszy atak irański na Amerykanów od czasu wzięcia zakładników w Ambasadzie USA w Teheranie 4 listopada 1979 i jej okupacji przez 444 dni. Wcześniej, 3 grudnia 2019 pięć pocisków artyleryjskich spadło na bazę Ain Al Asad, ale także nie spowodowały ofiar wśród ludzi.

Według wstępnych szacunków Amerykanów, atak nie wywołał poważnych strat materialnych i nie odnotowano strat w ludziach. Irackie siły bezpieczeństwa także poinformowały o nieskuteczności irańskiego ataku. W bazie Al Asad stacjonują również żołnierze sił zbrojnych Norwegii, Australii, Kanady i Danii. Przedstawiciele wszystkich zainteresowanych stron nie potwierdzili żadnych strat wśród swoich żołnierzy.

Niemniej strona irańska twierdzi, poprzez państwowe media, że w ataku zginęło 80 amerykańskich żołnierzy, 200 zostało rannych oraz zniszczono wiele samolotów (B-52H na Diego Garcia, 2020-01-08).

Pełniący obowiązki ministra spraw zagranicznych Iranu Mohammad Dżawad Zarif poinformował, że Iran podjął i zastosował proporcjonalne środki w samoobronie zgodnie z art. 51 Karty Narodów Zjednoczonych jako odpowiedź na zlikwidowanie gen. dyw. Ghasema Solejmaniego 3 stycznia w Bagdadzie przez amerykański bezzałogowiec. Dodał, że Teheran nie chce eskalacji ani wojny, ale będzie bronić się przed jakąkolwiek agresją. Irańska agencja prasowa Fars opublikowała nagranie wideo ze startu pocisków.

Dowódca Operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych (DO RSZ), gen. dyw. Tadeusz Piotrowski poinformował, że wszyscy żołnierze z zaatakowanych baz są cali i zdrowi, co wynika z odpowiednio przeprowadzonych procedur bezpieczeństwa. Dodał, że sytuacja będzie podlegać eskalacji, ale nie jest rozważana ewakuacja personelu wojskowego. Polscy żołnierze stacjonują w Iraku w ramach VI zmiany misji szkoleniowej od lipca 2019.

Po informacjach o ataku rakietowym, amerykańska Federalna Administracja Lotnictwa FAA (Federal Aviation Administration) wydała depeszę NOTAM (Notice to AirMen) informującą o obostrzeniach dla cywilnej żeglugi powietrznej nad Irakiem, Iranem i rejonem Zatoki Perskiej i Omańskiej. Ceny ropy naftowej WTI i Brent na amerykańskich rynkach wzrosły o 4% do poziomu 65 USD.

Opis 
Fateh-313 został ujawniony 21 sierpnia 2015. Jest rozwinięciem pocisku Fateh-110 i według szacunków jego zasięg wynosi do 500 km. Jest to jednostopniowy pocisk rakietowy wyposażony w pojedynczą, konwencjonalną głowicę bojową. Naprowadzany jest prawdopodobnie za pomocą nawigacji zliczeniowej i czujników elektrooptycznych w końcowej fazie lotu.

Qiam 1 został opracowany w oparciu o Shahab-2, czyli licencjonowaną kopię północnokoreańskiego Hwasong-6, który z kolei powstał w oparciu o radziecki R-17 Elbrus (w kodzie NATO Scud-C) o wydłużonym zasięgu. Irański pocisk wszedł do służby w 2010, a deklarowany zasięg rażenia wynosi 750 km. Pocisk jest naprowadzany dzięki nawigacji zliczeniowej.