Grand Power P24 – konkurent ze Słowacji

Pochodzący ze Słowacji producent zaprezentował podczas targów IWA OutdoorClassics 2024 nową linię pistoletów samopowtarzalnych (nie będących jednak jedyną jego nowością).

P24 / Zdjęcia: Grand Power

Sportowy LP24

Stanowią dalekie odejście od serii K100 i konstrukcji jej pochodnych, wykorzystujących ryglowanie poprzez obrót lufy. Wykorzystano w nich zmodyfikowaną zasadę działania Browninga, opartą na krótkim odrzucie lufy z jej przekoszeniem i ryglowaniu w oknie wylotowym. System ten stanowi dzisiaj niejako standard i jest to rozwiązanie wykorzystywane najszerzej. Oprócz tego, P24 oraz sportowy LP24 cechują się mniejszą szerokością względem pochodnych serii K100. Można to uznać za optymalizację wymiarów do wygodniejszego skrytego noszenia. Analizując ostatnie nowości producentów z całego świata, widoczny jest nacisk kładziony na wyszczuplanie broni krótkiej.

Zaprezentowano dwa modele zasilane amunicją 9 mm x 19 Parabellum – podstawowego P24 oraz sportowego LP24, różniącego się jedynie dłuższym zespołem zamka i regulowanymi przyrządami celowniczymi.

Lufa

Długość lufy zależna jest od modelu – w P24 wykorzystano lufę długości 93 mm (ukazać ma się również wersja z gwintem zewnętrznym), z kolei w LP24 długości 120 mm, zasłoniętą przez dłuższy zamek. Nisko położona oś lufy w teorii może się przełożyć na lepszą kontrolę podrzutu.

Przyrządy celownicze

Mechaniczny przyrządy celownicze to muszka i szczerbina z punktami typu 3-Dot w przypadku P24 i regulowana szczerbina z muszką ze światłowodem w przypadku LP24. Jak przystało na dzisiejsze standardy, na zamku znajduje się gniazdo kolimatora, montowanego za pomocą przejściowych płytek (cztery w zestawie). W chwili wejścia na rynek płytki kompatybilne będą z kolimatorami:

• Vortex,
• Shield,
• Meopta,
• Trijicon,
• C-More RTS.

Dodatki

Dodatkowymi cechami zamka są wskaźniki obecności naboju w komorze, wskaźnik napięcia iglicy oraz jej bezpiecznik. Głębokie nacięcia zastosowano zarówno na jego tyle jak i przodzie.

Zamek poddawany jest azotowaniu

Magazynek

Polimerowy szkielet przystosowany jest do 17 nabojowych magazynków pistoletu Glock 17 (w komplecie z pistoletem znajdują się dwa magazynki).

Chwyt i ergonomia

Pistolety prezentowano z antypoślizgową taśmą na chwycie. Jego rozmiar może zostać dostosowany za pomocą tylnych nakładek w trzech rozmiarach – mały, średni i duży (kolejno na zdjęciach).

Dźwigienki zatrzasku zamka występują po obu stronach szkieletu, a zatrzask magazynka z kolei przekładalny jest na lewą stronę. Pod wydatnym kabłąkiem o prostym czole zastosowano wyższe podcięcie, które pozwolić powinno na wysokie wejście dłonią w chwyt. Zaraz przed dźwignią rozkładania znajduje się półka dla kciuka. Zakończenie szkieletu tradycyjnie stanowi odcinek szyny Picatinny.

Mechanizm spustowy

Mechanizm spustowy o prostym języku z bezpiecznikiem cechuje się oporem ok. 1,6 kg.

W oczy rzucają się nietypowe proporcje modelu P24. Względem zamka, chwyt wydaje się za długi na pistolet kompaktowy. Potwierdza to porównanie z wymiarami takich pistoletów jak Glock 17 Gen5 czy Springfield Echelon. W jego konstrukcji zastosowano zatem zabieg podobny jak w pistolecie Glock 45, gdzie połączono kompaktowy zamek modelu 19 z pełnowymiarowym chwytem modelu 17. Fuzja zamka o mniejszej masie z chwytem zapewniającym pełne podparcie w teorii może wpłynąć pozytywnie na kontrolę broni, choć należy oczywiście wziąć pod uwagę, że zależeć to może od samego strzelca.

Pistolety powinny trafić do Polski w czwartym kwartale tego roku, a ich cena wynieść ma około 3 000 PLN . Więcej informacji na oficjalnej stronie Grand Power.

Współpraca reklamowa: Oficjalnym dystrybutorem Grand Power w Polsce jest firma INCORSA.