Przejdź do serwisu tematycznego

Gotowość systemu Iskander w siłach zbrojnych Białorusi

Ministerstwo Obrony Republiki Białoruś poinformowało o osiągnięciu gotowości operacyjnej systemu rakietowego klasy ziemia-ziemia 9K720 Iskander z pociskami balistycznymi 9M723 Iskander-M i manewrującymi 9M728 Iskander-K.

1 lutego br. Ministerstwo Obrony Republiki Białoruś poinformowało o osiągnięciu gotowości operacyjnej systemu rakietowego klasy ziemia-ziemia 9K720 Iskander (w kodzie DIA/NATO: SS-26 Stone) z pociskami balistycznymi 9M723 Iskander-M i manewrującymi 9M728 Iskander-K. Zestawy w nieujawnionej liczbie zostały zamówione w maju ub.r., dostarczone w grudniu, a teraz szkolenie certyfikujące w Rosji zakończyli białoruscy żołnierze (Rosyjskie zestawy rakietowe S-400 w Grodnie).

Wyrzutnia systemu 9K720 Iskander z pociskami balistycznymi 9M723 Iskander-M. Wchodzący w skład systemu rakietowy pocisk balistyczny 9M72K1 ma 7,3 m długości, 0,92 m średnicy u podstawy, masę startową 3800-4020 kg, z czego 480-700 kg to głowica bojowa, konwencjonalna burząca, kasetowa, penetrująca lub paliwowo-powietrzna albo jądrowa

Jak poinformował naczelnik departamentu wojsk rakietowych i artylerii Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Republiki Białoruś, pułkownik Rusłana Czechow, żołnierze zrealizowali kurs teoretyczny w Rosji, a szkolenie praktyczne na białoruskim poligonie osipowickim w obwodzie mohylewskim, w centralnej części kraju. Dodał, że Białoruś otrzymała uzbrojenie rakietowe, takie samo jak w siłach zbrojnych Rosji (a więc nie eksportowe o gorszych parametrach taktyczno-technicznych). Twierdzi również, że Mińsk ma pełną autonomię użycia bojowego systemu.

Tym samym wojska rakietowe i artyleria wojsk lądowych Białorusi otrzymały uzbrojenie rakietowe o zasięgu co najmniej 500 km, w tym zdolne do przenoszenia głowic jądrowych (amunicji specjalnej według terminologii rosyjskiej). 25 czerwca ub. r. prezydent Rosji Władimir Putin komentując pozyskanie przez Białoruś systemu Iskander, powiedział że jest on zdolny do używania zarówno pocisków balistycznych i manewrujących, z głowicami konwencjonalnymi, jak i jądrowymi. Jeszcze w listopadzie 2021 rosyjski dziennik Niezawisimaja Gazieta, powołując się na wiarygodne źródła wojskowe, informował, że w ramach nowej doktryny wojennej Związku Białorusi i Rosji (ZBiR) na terytorium pierwszego z nich może zostać rozmieszczona rosyjska taktyczna broń jądrowa (Rosyjska broń jądrowa na Białorusi?, Ćwiczenia z głowicami jądrowymi Iskanderów).

Do tej pory największy zasięg rażenia celów naziemnych w białoruskim arsenale miały prowadzone do służby w 2017 wieloprowadnicowe zestawy rakietowe Polonez. Wykorzystują one chińskie pociski rakietowe klasy ziemia-ziemia A200 o zasięgu rażenia od 50 do 200 km, ale ten został zwiększony przez białoruski przemysł do 300 km. Jak powiedział płk Czechow, obecnie przedsiębiorstwa Państwowego Komitetu Wojskowo-Przemysłowego (Gosudarstwiennyj Wojenno-Promyszlennyj Komitet, GPWK) pracują nad sfinalizowaniem już zmodernizowanego systemu Polonez-M, ale szczegółów nie podał (Zestawy Polonez dla Azerbejdżanu).

Co warte przypomnienia, Białoruś starała się o pozyskanie Iskanderów jako następcy systemu 9K79 Toczku-U już od 2007 z planowanymi dostawami w 2015 i pełną gotowością operacyjną w 2020. Tak się jednak nie stało, bo Rosja odmawiała wówczas dostaw (ostatnia odmowa miała miejsce w 2016) (Próby białoruskiego pocisku 9M318).

Wyrzutnia systemu 9K720 Iskander z pociskami manewrującymi 9M723 Iskander-K. Białoruś pozyskała pociski manewrujące 9M728 systemu Nowator R-500 o zasięgu, oficjalnie, 490 km / Zdjęcia: Ministerstwo Obrony Republiki Białoruś

Wszystko zmieniło się po wybuchu pełnoskalowej wojny rosyjsko-ukraińskiej 24 lutego 2022, gdy Moskwa zaczęła używać terytorium Białorusi do przeprowadzania m.in. ataków rakietowych i lotniczych, w związku z czym zarówno Kijów, jak i Zachód oskarżyły reżim Aleksandra Łukaszenki o współodpowiedzialność za działania wojenne Kremla. Ponadto, Rosja wielokrotnie używała pocisków balistycznych i manewrujących systemu Iskander do atakowania celów ukraińskich – wywiad ukraiński szacuje, że Moskwa wystrzeliła już większość swoich zapasów przedwojennych (10 marca ub. r. w obwodzie czernihowskim siły zbrojne Ukrainy zniszczyły na ziemi rosyjski dywizjon Iskanderów) (Koniec dostaw Iskanderów).

Kwestia zasięgu operacyjnego systemu Iskander jest kontrowersyjna. 9 stycznia 2020 Ministerstwo Obrony Kazachstanu informowało, że w rejonie Bajganin w obwodzie aktiubińskim znaleziono szczątki rosyjskiego Iskandera-M, który zszedł z kursu w czasie lotu testowego. Zgodnie z wyliczeniami, pocisk mógł zostać wystrzelony z rosyjskiego poligonu rakietowego Kapustin Jar w obwodzie astrachańskim. Szczątki znaleziono w odległości około 630 km od granicy z Rosją i jeśli uwzględnić odległość do wspomnianego poligonu dystans ten wzrasta do ponad 860 km (Rosjanie zwiększyli zasięg Iskandera?).

Oczywiście Rosjanie nigdy nie ujawnili faktu prac nad zwiększeniem zasięgu, ale wiadomo że już w przeszłości łamali zapisy zawartego w 1987 Układu o całkowitej likwidacji pocisków rakietowych pośredniego zasięgu (Treaty on Intermediate-range Nuclear Forces, INF), który ostatecznie wygasł z tego powodu 2 sierpnia 2019. Traktat zakładał limit rażenia na 500 km dla systemów bazowania lądowego i taki też zasięg podawała strona rosyjska (Koniec traktatu INF – Powrót rakiet pośredniego zasięgu).

Drugim typem pocisku który wszedł na uzbrojenie Sił Zbrojnych Białorusi wraz z systemem Iskander, są pociski manewrujące 9M728 (w kodzie DIA/NATO SSC-7 Screwdriver) systemu Nowator R-500 o zasięgu, oficjalnie, 490 km. Zachód nie wyklucza, że pociski te wywodzą się z morskich 3M-14 systemu Kalibr-NK, dlatego zasięg może być znacznie większy (2000-2500 km). Wraz z pociskami 9M729 przenoszącymi głowice jądrowe o mocy od 10 do 50 kT, były one głównym powodem oskarżeń przez USA strony rosyjskiej o łamanie Traktatu INF.

Dywizjon Iskanderów składa się z transporterów-wyrzutni 9P78-1 posadowionych na podwoziu MZKT-79306 Astrolog, pojazdów transportowo-załadowczych 9P78E (również na tym samym podwoziu), pojazdów dowódczo-sztabowych 9T250E i innych (wozów zabezpieczenia technicznego, stacji diagnostyczno-remontowej oraz stacji przetwarzania informacji), na podwoziu KamAZ-4310.

Na koniec warto dodać, że płk Czechow poinformował również o postępach w innych programach modernizacyjnych wojsk rakietowych i artylerii, w tym wprowadzeniu do służby nowych wozów dowodzenia artylerią, wyposażonych w cyfrowy zautomatyzowany system dowodzenia artylerią Centurion, który opracowała rodzima spółka Agat – Sistiemy Uprawlenija. Jest następcą opracowanego w czasach ZSRS systemu kierowania artylerią 1W12 Maszina. Realizowana ma być również modernizacja systemów lufowych: 122-mm 2S1 Gwozdika, 152-mm 2S3 Akacja, 152 mm 2S5 Hiacynt czy rakietowych 122 mm BM-21 Grad (Białoruska modernizacja T-72B).

Sprawdź podobne tematy, które mogą Cię zainteresować

Komentarze

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.

Dodaj komentarz

Powiązane wiadomości

X