17 sierpnia, zgodnie z zapowiedziami białoruskiego prezydenta Aleksandra Łukaszenki, przy granicy z Polską i Litwą rozpoczęły się manewry wojskowe. Sekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej Wojciech Skurkiewicz powiedział w poniedziałek rano na antenie Programu 1 Polskiego Radia, że czterodniowe ćwiczenia, a zwłaszcza sytuacja na granicy państwowej, będą obserwowane przez Polskę, jak i inne państwa NATO.

Zgodnie z komunikatem ministerstwa obrony Republiki Białoruś, od 17 do 20 sierpnia, zgodnie z planem przygotowania sił zbrojnych, na poligonach wojskowych i w poszczególnych miejscach w terenie odbędą się ćwiczenia taktyczne

Zgodnie z komunikatem ministerstwa obrony Republiki Białoruś, od 17 do 20 sierpnia, zgodnie z planem przygotowania sił zbrojnych, na poligonach wojskowych i w poszczególnych miejscach w terenie odbędą się ćwiczenia taktyczne

 

Rzeczniczka prasowa Sojuszu Północnoatlantyckiego Oana Lungescu, potwierdziła, że sytuacja na granicy NATO z Białorusią znajduje się pod ścisłą obserwacją, odrzucając jednocześnie oskarżenia władz w Mińsku o rozbudowę potencjału militarnego na wschodniej flance NATO, w Polsce i na Litwie. Łukaszenka oświadczył 16 sierpnia, że czołgi i samoloty NATO znajdują się 15 minut od granicy z Białorusią.

Zgodnie z komunikatem prasowym ministerstwa obrony Republiki Białoruś, żołnierze sił zbrojnych (Woorużenije Siły Respubliki Bielarus) mają ćwiczyć na poligonach Hoża w obwodzie grodzieńskim i Obuz Lesnowski w obwodzie brzeskim, a także na poligonie Niemen pod Lidą w rejonie Ostrowca, gdzie znajduje się nowo wybudowana Białoruska Elektrownia Jądrowa.

Ćwiczenia wojskowe odbywają się w tle największych w czasie 26-letnich rządów Aleksandra Łukaszenki protestów społecznych po przeprowadzonych 9 sierpnia wyborach prezydenckich, które miały zostać sfałszowane na niekorzyść najpopularniejszej opozycjonistki Swiatłany Cichanouskiej. W poniedziałek Łukaszenka zadeklarował, że jest gotów podzielić się władzą, jednak nie pod presją i nie poprzez protesty uliczne / Zdjęcia: Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej

Ćwiczenia wojskowe odbywają się w tle największych w czasie 26-letnich rządów Aleksandra Łukaszenki protestów społecznych po przeprowadzonych 9 sierpnia wyborach prezydenckich, które miały zostać sfałszowane na niekorzyść najpopularniejszej opozycjonistki Swiatłany Cichanouskiej. W poniedziałek Łukaszenka zadeklarował, że jest gotów podzielić się władzą, jednak nie pod presją i nie poprzez protesty uliczne / Zdjęcia: Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej

Na poligon Hoża z Witebska skierowano żołnierzy 103. Gwardyjskiej Samodzielnej Brygady Mobilnej z Witebska, wchodzącej w skład Sił Operacji Specjalnych (SSO), o czym prezydent Łukaszenka informował 15 sierpnia (Royal Marines na Białorusi, 2020-03-03).

Zgodnie z komunikatem resortu obrony, brygada przećwiczy kwestie wzmocnienia odcinków granicy państwowej wspólnie z organami służby granicznej. Z kolei pod Baranowiczami (na poligonie Obuz Lesnowski – przyp. red.), także w pobliżu polskiej granicy, mają ćwiczyć jednostki pancerne i zmechanizowane: bataliony 6. i 11. brygady zmechanizowanej (Kolejne T-72B3 na Białorusi, 2018-11-28).

Na poligonie Niemen, przy granicy z Litwą, trzy grupy wojsk rakietowych i artylerii rozpoczęły służbę związaną z obroną przeciwrakietową w ramach ochrony granicy państwowej Republiki Białorusi w przestrzeni powietrznej. Ćwiczenia zakończą się 20 sierpnia.