10 września ministerstwo obrony Chińskiej Republiki Ludowej poinformowało, że wydzielone jednostki wojsk lądowych Armii Ludowo-Wyzwoleńczej (ChALW) z Zachodniego Dowództwa Teatru wezmą udział w rosyjskim ćwiczeniu strategicznym Kaukaz-2020, które zaplanowano na 21-26 września br. Co ciekawe, pierwotnie ćwiczenie było planowane na 15-27 września, ale zostało ograniczone. O ile teraz nie informuje się o jego skali, to wcześniej była mowa o udziale ok. 13 tys. żołnierzy. Ćwiczenie z serii Kaukaz odbywa się co cztery lata (Niemiecko-chińskie ćwiczenia medyków, 2019-07-11).

W międzynarodowym ćwiczeniu pod rosyjską egidą Kaukaz-2020 wezmą udział siły zbrojne dziewięciu państw (oprócz Rosji), w tym m.in. wydzielone jednostki wojsk lądowych Armii Ludowo-Wyzwoleńczej z Zachodniego Dowództwa Teatru / Zdjęcie: ministerstwo obrony Chińskiej Republiki Ludowej

W międzynarodowym ćwiczeniu pod rosyjską egidą Kaukaz-2020 wezmą udział siły zbrojne dziewięciu państw (oprócz Rosji), w tym m.in. wydzielone jednostki wojsk lądowych Armii Ludowo-Wyzwoleńczej z Zachodniego Dowództwa Teatru / Zdjęcie: ministerstwo obrony Chińskiej Republiki Ludowej

Zgodnie z oświadczeniem chińskiego resortu obrony, jednostki ChALW wezmą udział w ćwiczeniu działaniach obronno-zaczepnych, połączonej operacji ofensywnej z udziałem ostrej amunicji i uzbrojenia, wielodomenowej operacji odparcia ataku, kontroli sytuacji taktycznej na polu walki z udziałem m.in. żołnierzy z Armenii, Białorusi, Iranu, Mjanmy i Pakistanu.

Dwa dni wcześniej, 8 września podczas telekonferencji, minister obrony Federacji Rosyjskiej, gen. Siergiej Szojgu informował, że w manewrach wezmą udział przedstawiciele sił zbrojnych dziewięciu państw oraz Rosji – nie precyzując przy tym pełnej listy uczestników. Jednak wcześniej opublikowano listę państw do których wysłano zaproszenia (17 państw + dwa nieuznawane przez ONZ). Są to: Chiny, Indie, Pakistan, Kazachstan, Kirgistan, Mjanma, Tadżykistan, Uzbekistan, Mongolia, Syria, Iran, Egipt, Białoruś, Turcja, Armenia, Azerbejdżan, Turkmenistan oraz Osetia Południowa i Abchazja. Z kolei przedstawiciele dziewięciu kolejnych państw wyślą do Rosji swoich obserwatorów.

Będzie to największe, według skali i rozmachu, ćwiczenie z udziałem rosyjskich sił zbrojnych w tym roku. Główna część manewrów odbędzie się na obiektach poligonowych rosyjskich sił zbrojnych w obwodzie astrachańskim w Południowym Okręgu Wojskowym FR. Sztab Generalny Sił Zbrojnych FR, z jego szefem gen. armii Walerijem Gierasimowem na czele, zarządził ostatnio sprawdzenie gotowości operacyjnej 150 tys. żołnierzy z POW FR.

Co istotne, swój udział kontyngentu około 180 żołnierzy z batalionu piechoty, wcześniej zaplanowany, po informacjach Pekinu, odwołały Indie, które od 5 maja br. toczą spór graniczny z Chinami w kaszmirskim regionie Ladakh. Niemniej oficjalnym powodem rezygnacji jest pandemia COVID-19. Wycofano także udział 20 obserwatorów z wojsk lotniczych i marynarki wojennej.

Jednak według komentatorów, prawdziwym powodem jest kryzys dyplomatyczny, który przerodził się potyczki zbrojne na granicy obu państw, po których Indie zapowiedziały m.in. interwencyjne zakupy uzbrojenia w Rosji. Władze w New Delhi zapowiedziały zakup dwóch samolotów dowodzenia i wczesnego ostrzegania A-50EI z izraelskimi radarami EL/W-2090 Phalcon, 33 samolotów bojowych za równowartość 2,4 mld USD (9,13 mld zł), w tym 21 MiG-29 w Rosji (oraz modernizację 59 eksploatowanych MiG-29UPG) oraz 12 Su-30MKI, które zostaną zmontowane na licencji przez HAL (Hindustan Aeronautics Limited) (Kolejne A-50EI dla Indii, 2020-08-31; Indyjskie embargo na import broni, 2020-08-11).

Co ciekawe, 17 lipca br. minister obrony Ukrainy Andrij Taran informował, że w odpowiedzi na ćwiczenie Kaukaz-2020, które według władz w Kijowie, jest wymierzone w Ukrainę, od 21 do 30 września na południu kraju odbędą się taktyczne manewry dowódczo-sztabowe Zjednoczone Wysiłki 2020 (Joint Endeavours 2020). Kijów zaprosił do udziału w nich przedstawicieli państw NATO. 1 września poinformowano o szczegółach przedsięwzięcia. Będzie miało na celu sprawdzenie nowej, połączonej struktury Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych, zdolności do współdziałania z siłami zbrojnymi państw NATO, systemów łączności i wymiany danych pomiędzy poszczególnymi ośrodkami dowodzenia. Jednak nie poinformowano przy tym, które państwa NATO wezmą udział w ćwiczeniu. W sierpniu br. rozmowy w tej sprawie toczyły się z Wielką Brytanią.