21 stycznia br. o godz. 10.00 czasu polskiego prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin wygłosił orędzie o stanie państwa przed Zgromadzeniem Federalnym (połączonymi izbami Dumy Państwowej i Rady Federacji). Ogłosił w nim jednostronne zawieszenie udziału Rosji w rosyjsko-amerykańskim traktacie rozbrojeniowym New START New Strategic Arms Reduction Treaty), który narzuca m.in. limity rozmieszczania międzykontynentalnych rakietowych pocisków balistycznych (ICBM, Intercontinental Ballistic Missile).
Mobilna wyrzutnia z międzykontynentalnym rakietowym pociskiem balistycznym RS-24 Jars podczas Defilady Zwycięstwa w Moskwie, 9 maja 2019 / Zdjęcie: Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej
Muszę dziś powiedzieć, że Rosja zawiesza swój udział w New START. Powtarzam, nie wycofuje się z traktatu, nie, ale jedynie zawieszając swój udział – powiedział rosyjski prezydent przed zgromadzonymi.
Putin podkreślił, że przed powrotem do dyskusji na temat kontynuacji prac w ramach New START, Rosja musi zrozumieć, o co walczą takie kraje NATO jak Francja i Wielka Brytania i jak zostaną uwzględnione i liczone ich arsenały strategiczne. Wskazał, że jest to znaczy ogólny potencjał uderzeniowy Sojuszu (Północnoatlantyckiego). Teraz swoim stanowiskiem de facto dołożyli się do tego procesu. Cóż, dzięki Bogu. Śmiało, nie jesteśmy przeciwko. Ale nie ma potrzeby ponownie próbować okłamywać wszystkich i udawać orędowników pokoju i odprężenia – powiedział prezydent Rosji.
Traktat New START obowiązywał Rosję i USA od 5 lutego 2011 przez 10 lat, a po tym czasie (dwa lata temu) został przedłużony o kolejne 5 lat, bez modyfikacji jego warunków, czyli do 5 lutego 2026. Zakładał limity nałożone na siły zbrojne obu państw obejmujące do 700 rozmieszczonych bombowców strategicznych, pocisków balistycznych klasy ICBM i SLBM (Submarine-Launched Ballistic Missile), do 1550 rozmieszczonych głowic jądrowych oraz do 800 nierozmieszczonych bombowców i pocisków.
Tymczasem, 10 lutego br. Departament Stanu USA opublikował raport dla Kongresu na temat implementacji warunków traktatu New START, w którym poinformowano, że pod pretekstem pandemii COVID-19, Rosja nie dopuszczała amerykańskich inspektorów do bazy strategicznych okrętów podwodnych Gadżyjewo w obwodzie murmańskim. Tymczasem, według norweskiego The Independent Barents Observer, Rosja od wielu lat rozbudowuje magazyny głowic jądrowych w bazie, jak i w Zatoce Okolnaja.
Zgodnie z danymi na 1 września 2022, Rosja dysponowała 540 rozmieszczonymi bombowcami i pociskami balistycznymi, 1549 rozmieszczonymi głowicami jądrowymi oraz 759 nierozmieszczonymi bombowcami i pociskami. Analogicznie USA dysponowały 659 rozmieszczonymi bombowcami i pociskami, 1420 głowicami jądrowymi oraz 800 nierozmieszczonymi bombowcami i pociskami (Umka-21: rosyjska broń jądrowa w Arktyce).
Traktat zobowiązywał obie stronie do możliwości przeprowadzania inspekcji w instalacjach rakietowych i innych bazach wojskowych partnera, gdzie przechowywane były środki bojowe uwzględnione w układzie. Teraz, prezydent Rosji ogłosił, że USA, jak i NATO, nie będą mieć dostępu do rosyjskich obiektów wojskowych.
Rosyjski prezydent zagroził również (choć nie wprost), że Moskwa przeprowadzi próby jądrowe, jeśli USA poczynią takie kroki. Nakazał w tym celu, aby Ministerstwo Obrony i Państwowa Korporacja Energii Jądrowej Rosatom były gotowe do takiego kroku. Jednak oznaczałoby to poważne naruszenie Traktatu o Całkowitym Zakazie Prób Jądrowych (Comprehensive Nuclear-Test-Ban Treaty, CTBT) z 24 września 1996. Rosja ratyfikowała go cztery lata później. Już w 2019 ówczesny dyrektor amerykańskiej agencji wywiadu wojskowego DIA (Defense Intelligence Agency), gen. Robert Ashley informował, że Rosja może przygotowywać się do prób niewielkich ładunków jądrowych w rejonie archipelagu Nowej Ziemi (USA wznawia dyskusję o próbach jądrowych).
Putin ujawnił również, że podpisał tydzień temu ukaz, nakazujący zwiększenie gotowości bojowej Wojsk Rakietowych Przeznaczenia Strategicznego (RWSN): USA i NATO otwarcie mówią, że ich celem jest strategiczna porażka Rosji. A potem będą jeździć po naszych obiektach obronnych, także tych najnowszych, jakby nic się nie stało. Tydzień temu podpisałem dekret o postawieniu w stan gotowości bojowe nowych naziemnych systemów strategicznych. Tam też będą wtykać nos i myślą, że to takie proste, że tak po prostu ich tam wpuścimy? – mówił rosyjski dyktator.
Sekretarz stanu USA Antony Blinken nazwał decyzję Putina niefortunną i nieodpowiedzialną: Ogłoszenie przez prezydenta Rosji Władimira Putina wycofania się przez jego kraj z porozumienia o redukcji zbrojeń strategicznych START jest niefortunne i nieodpowiedzialne. USA będą uważnie przyglądać się faktycznym poczynaniom Rosji – powiedział amerykański urzędnik, który obecnie przebywa z wizytą w Grecji.
Pomimo oskarżeń Putina wobec Zachodu, warto mieć na uwadze, że to Rosja najpierw łamała traktaty międzynarodowe dotyczące zbrojeń, a potem z nich ostentacyjnie wychodziła. Przykładem jest zawarty w 1987 Układ o całkowitej likwidacji pocisków rakietowych pośredniego zasięgu (Treaty on Intermediate-range Nuclear Forces, INF), który Rosja łamała od drugiej dekady lat 2000. rozwijając pociski manewrujące 9M729 przenoszące głowice jądrowe o mocy od 10 do 50 kT na potrzeby systemu Iskander-K. Ostatecznie traktat INF wygasł 2 sierpnia 2019. Już po tym wydarzeniu, na początku 2020 pojawiły się doniesienia o możliwym zwiększeniu zasięgu poza limity również pocisku balistycznego systemu Iskander-M (Gotowość systemu Iskander w siłach zbrojnych Białorusi, Rosjanie zwiększyli zasięg Iskandera?, Koniec traktatu INF – Powrót rakiet pośredniego zasięgu).
Warto dodać, że 16 stycznia 2021 Rosja ogłosiła również opuszczenie Traktatu o otwartych przestworzach (Treaty on Open Skies) z 2002, ale po decyzji USA w tej sprawie, które argumentowały ją łamaniem zapisów ze strony Moskwy. Traktat zezwalał sygnatariuszom na loty obserwacyjne nad instalacjami wojskowymi partnerów w celu zachowania większej przejrzystości (Rosja opuści Traktat o otwartych przestworzach, USA wypowiedzą Traktat o otwartych przestworzach?).