5 kwietnia br. do gdyńskiego portu wszedł amerykański zbiornikowiec USNS John Lenthall (T-AO-189), typu Henry J. Kaiser. Głównym celem wizyty jest odpoczynek załogi i uzupełnienie zapasów po działaniach na Bałtyku.
USNS John Lenthall to trzecia jednostka typu Henry J. Kaiser, która weszła do służby w 1987 roku. Łącznie zbudowano szesnaście sztuk z czego jeden egzemplarz przekazano Marynarce Wojennej Chile w 2009 roku. Dwa niedokończone zbiornikowce sprzedano na złom w 2011 roku (Nowy okręt zaopatrzeniowy US Navy zwodowany).
Głównym zadaniem zbiornikowców typu Henry J. Kaiser jest zapewnienie stałego dopływu ładunków płynnych i innego zaopatrzenia na okręty. Może jednocześnie przekazywać paliwo okrętowe lub lotnicze do dwóch jednostek. Łącznie w zbiornikach można umieścić 28 600 m sześciennych płynów, a w ładowniach do 128 palet. Na rufie znajduje się lądowisko dla śmigłowców co umożliwia przenoszenie ładunków drogą lotniczą na pokłady jednostek US Navy lub sojuszników.
USNS John Lenthall wraz z pozostałymi jednostkami typu Henry J. Kaiser podlega Dowództwu Transportu Morskiego US Navy (Military Sealift Command, MSC) i pełni zadania zaopatrzeniowe na prawie wszystkich akwenach morskich. Ze względu na wojnę na Ukrainie siły US Navy dość regularnie prowadzą działania na Morzu Bałtyckim. Stąd częsta obecność zbiornikowców typu Henry J. Kaiser. Załoga jednostki składająca się w większości z pracowników cywilnych (łącznie na pokładzie może być zaokrętowanych 82 cywili i 21 marynarzy US Navy) po wielodniowym przebywaniu i tankowaniu okrętów musi zwyczajnie odpocząć a sam zbiornikowiec uzupełnić zapasy. Nic nie wskazuje żeby jednostki US Navy na długo opuściły Bałtyk. Stany Zjednoczone Ameryki Północnej poważnie biorą zagrożenie ze strony Rosji oraz pokazują państwom leżącym nad Bałtykiem czym jest sojusznicze wsparcie.
Od 29 października do 1 listopada w Gdyni przebywał bliźniaczy USNS Leroy Grumman (T-AO-195). Galeria zdjęć z tamtej wizyty dostępna tutaj: USNS Leroy Grumman po raz trzeci w Polsce.
Komentarze
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.