To, że bezzałogowce różnych klas stały się jedną z najskuteczniejszych broni we współczesnych konfliktach, jest już faktem niepodważalnym. Teraz armie różnych krajów stoją przed zadaniem nauczenia się obrony przed tego typu zaawansowaną technologicznie bronią.
Jeden z możliwych sposobów zwalczania dronów zaproponowała międzynarodowa firma MARSS na World Defence Show (WDS) 2024 w Arabii Saudyjskiej, które odbyły się 4-8 lutego. Producent, którego siedziby mieszczą na dwóch kontynentach w czterech miastach tj. w Londynie, Bristolu, Monako i w Rijadzie w królestwie Saudów, zaprezentował bezzałogowy myśliwiec przechwytujący MR. Urządzenie wyposażone w sztuczną inteligencję jest w stanie wykryć i zniszczyć wrogie BSP na dystansie przekraczającym 5 kilometrów.
Według twórcow MR wykorzystuje szereg czujników do dokładnego wykrywania, sprawdzania i reagowania na zagrożenia powietrzne. Jednocześnie dron przechwytujący wyposażony jest w system NiDAR Core Intelligence (system obserwacji powietrznej oferujący najnowocześniejsze możliwości zwalczania systemów bezzałogowych, który jest platformą internetu rzeczy (loT) opartą o sztuczną inteligencję, będącą sercem wszystkich rozwiązań MARSS), który pozwala skutecznie razić cele szybkie i wysoce zwrotne.
Urządzenie umieszczone jest w pionowej inteligentnej wyrzutni połączonej z infrastrukturą czujników NiDAR. Po wykryciu zagrożenia operator uruchamia myśliwca ze swojego panelu sterowania, po czym MR wykrywa cel za pomocą wbudowanej sztucznej inteligencji i atakuje go. Nowy produkt posiada hybrydową konstrukcję aerodynamiczną, która zapewnia prędkość i zasięg stałopłata, zachowując jednocześnie elastyczność i zwrotność quadrokoptera. Wyposażony w napęd elektryczny dron przechwytujący jest w stanie razić cele w odległości ponad 5 km, na wysokości około 2 km, rozwijając rzekomo prędkość ponad 80 m/s.
Na podstawie informacji prasowej
Komentarze
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.