25 marca US Army Combat Capabilities Development Command Aviation & Missile Center poinformowało, że do etapu budowy prototypów (Competitive Prototype) w programie nowego śmigłowca rozpoznawczo-uderzeniowego FARA (Future Attack Reconnaissance Aircraft) zostały wybrane spółki Bell z modelem 360 Invictus oraz Sikorsky Aircraft z Raider X.

Bell 360 Invictus to klasyczny śmigłowiec o zredukowanej sygnaturze radarowej. Partnerem Bella w projekcie jest Collins Aerospace / Grafika: Bell

Bell 360 Invictus to klasyczny śmigłowiec o zredukowanej sygnaturze radarowej. Partnerem Bella w projekcie jest Collins Aerospace / Grafika: Bell

 

Jednocześnie odrzucono pozostałe kontroferty: spółki Karem Aircraft ze śmigłowcem AR40, konsorcjum spółek AVX Aircraft i L3 Technologies z Compound Coaxial Helicopter (CCH) oraz Boeinga z nienazwanym projektem (Propozycja Boeinga dla US Army, 2020-03-04; AUSA19: Karem AR40, 2019-10-18; AAMSS2019: Propozycja AVX i L3 w FARA CP, 2019-04-16).

Projekty zostały wyłonione przez zespół interdyscyplinarny (Cross-Functional Team, CFT) przy programie Future Vertical Lift (FVL), którego częścią jest inicjatywa FARA. Oblot obu prototypów ma nastąpić do 2022, tak aby decyzja o rozpoczęciu produkcji małoseryjnej jednego, wskazanego z nich w 2024 mogła nastąpić cztery lata później. Warunkiem zamawiającego jest z góry wybrana jednostka napędowa. Ma to być nowy silnik turbowałowy General Electric T901-GE-900 (GE3000), wskazany w programie Improved Turbine Engine Program (ITEP). Ma zapewnić minimalną prędkość przelotową 380 km/h (Nowe silniki dla AH-64E, 2019-08-30).

Dwuwirnikowy wiropłat z ogonowym śmigłem pchającym Sikorsky Raider X ma być rozwinięciem oblatanego w 2015 demonstratora technologii S-97 Raider / Grafika: Sikorsky/Lockheed Martin

Dwuwirnikowy wiropłat z ogonowym śmigłem pchającym Sikorsky Raider X ma być rozwinięciem oblatanego w 2015 demonstratora technologii S-97 Raider / Grafika: Sikorsky/Lockheed Martin

Nowe wiropłaty będą wypełniać zadania wycofanych w 2014 śmigłowców rozpoznawczo-uderzeniowych Bell OH-58D Kiowa Warrior. Mogłyby również ewentualnie zastąpić nawet połowę uderzeniowych AH-64 Apache (około 350), o czym mówił 26 marca 2019 w sprawozdaniu przed komisją sił zbrojnych Kongresu szef sztabu US Army gen. Mark Milley.

Warto zauważyć, że Bell i Sikorsky Aircraft (razem z Boeingiem) w ubiegłym tygodniu zakwalifikowali się kolejnego etapu programu następcy śmigłowców wielozadaniowych UH-60 Black Hawk o kryptonimie FLRAA (Future Long Range Assault Aircraft), który również jest częścią inicjatywy FVL. Zespoły zaoferowały, odpowiednio, zmiennowirnikowiec V-280 Valor i  śmigłowiec ze współosiowym układem dwuwirnikowym z przeciwbieżnymi wirnikami sztywnymi i śmigłem pchającym SB<1 Defiant (Bell i Sikorsky-Boeing w kolejnym etapie FLRAA, 2020-03-17).

Bell 360 Invictus
W programie FARA, Bell złożył oficjalnie swoją ofertę US Army w kwietniu 2019, choć pierwotnie spekulowano, że będą to pomniejszony wariant zmiennowirnikowca V-280 Valor lub zmodyfikowany, wojskowy wariant klasycznego śmigłowca 525 Relentless. 1 października tego samego roku ujawniono, że jest to jednak zupełnie nowa konstrukcja o nazwie 360 Invictus. Dwa tygodnie później podczas wystawy stowarzyszenia AUSA (Association of the United States Army) w Waszyngtonie zaprezentowano pełnowymiarową makietę (Bell w FARA CP, 2019-04-23).

Zaoferowana konstrukcja ma zostać wyposażona w wirnik główny w konfiguracji czterołopatowej oraz charakteryzować się tandemowym układem kabiny pilotów. Cechą wyróżniającą są dwa aerodynamiczne pylony pozbawione węzłów uzbrojenia. Podczas lotów z dużą prędkością mają generować siłę nośną, podobnie jak ma to miejsce w samolotach. To rozwiązanie odciąży wirnik główny. Układ ten uzupełnią dwa aktywne poziome stabilizatory na belce ogonowej. Wirnik ogonowy zostanie zabudowany w stateczniku pionowym w postaci fenestronu (ma być o 25% wydajniejszy od klasycznego rozwiązania). Bell 360 Invictus zostanie uzbrojony w 20-mm działko umieszczone na dziobie. Pociski rakietowe i bezzałogowe statki latające będą przenoszone w wewnętrznych komorach, co zmniejszy opór aerodynamiczny. W tym samym celu zastosowane zostanie chowane podwozie główne. Takie rozwiązania uwzględniono w konstrukcji rozwijanego w latach 1991-2004 śmigłowca rozpoznawczo-uderzeniowego Boeing-Sikorsky RAH-66 Comanche. Warto zauważyć, że oprócz silnika głównego, wiropłat otrzyma dodatkowy silnik współpracujący z nim (Bell 360 Invictus dla US Army, 2019-10-02).

Sikorsky Raider X
Wizja należącej do Lockheed Martin, spółki Sikorsky Aircraft także ujrzała światło dzienne podczas AUSA 2019. 6-tonowy Raider X ma bazować na demonstratorze technologii S-97 Raider (od którego będzie większy o 27%) i doświadczeniach producenta z eksperymentalnym X2. Cechą konstrukcji ma być wirnik współosiowy z dwoma przeciwbieżnymi śmigłami wraz ze śmigłem pchającym. Pomimo podobieństwa do S-97 widoczne są zasadnicze różnice. Przede wszystkim kształt kadłuba ma pozwolić na lepsze pochłanianie fal radarowych.

Anteny, czujniki, wsporniki z uzbrojeniem czy 20-mm działko będą wsuwane do środka i wysuwane w razie potrzeby. Dodatkowo zmniejszy to przekrój radarowy i sygnaturę śmigłowca. Analogiczne rozwiązania (chowane uzbrojenie i podwozie główne) zaprezentowano w koncepcji konkurencyjnego 360 Invictus.

Wrażliwe elementy układu napędowego będą chronione przez osłony głowicy wirnika głównego i ukryty głęboko za wlotami powietrza w kształcie litery V. Układ wydechowy będzie ulokowany głęboko pod charakterystyczną płetwą na belce ogonowej. Zostanie umieszczony tam układ chłodzenia spalin, dzięki czemu sygnatura termiczna śmigłowca będzie dużo niższa, co również zapożyczono z RAH-66. Awionika i systemy elektroniczne, w tym cyfrowe układy sterowania fly-by-wire, będą oparte na modułowej platformie (AUSA19: Sikorsky Raider X, 2019-10-14).