1 października spółka Bell zaprezentowała wizerunki śmigłowca Bell 360 Invictus. Wiropłat oferowany jest w programie Future Attack Reconnaissance Aircraft Competitive Prototype (FARA CP). Amerykańskie wojska lądowe (US Army) poszukują nowego śmigłowca rozpoznawczo-uderzeniowego. Producent deklaruje, że Bell 360 Invictus może być oblatany już w 2022 roku.

Co ciekawe, nazwa 360 Invictus została zastrzeżona prawnie 24 września 2019. Partnerem Bella w projekcie jest spółka Collins Aerospace / Grafika: Bell

Co ciekawe, nazwa 360 Invictus została zastrzeżona prawnie 24 września 2019. Partnerem Bella w projekcie jest spółka Collins Aerospace / Grafika: Bell

Prędkość minimalna okreslona na 380 km/h ma zostać znacznie przekroczona. Pełnowymiarowa makieta Bell 360 Invictus zostanie zaprezentowana 14-16 października podczas wystawy stowarzyszenia AUSA (Association of the United States Army) w Waszyngtonie. Zaletą nowej konstrukcji ma być bardzo wysoka manewrowość również w terenie zurbanizowanym.

W Bell 360 Invictus zastosowano wirnik główny w konfiguracji czterołopatowej (Bell 525 ma pięć łopat). Śmigłowiec ma typowy dla wiropłatów uderzeniowych tandemowy układ kabiny pilotów, charakteryzujący się przy tym niskim oporem aerodynamicznym. Śmigłowiec może być transportowany bez demontażu kadłuba w ładowni samolotu transportowego C-17A Globemaster III.

Bell 360 Invictus będzie napędzany nowym silnikiem turbowałowym General Electric T901-GE-900 (GE3000), wybranym przez US Army w programie Improved Turbine Engine Program (ITEP). Silniki te zostaną zintegrowane również ze śmigłowcami uderzeniowymi Boeing AH-64E Apache Guardian (producent otrzymał na to finansowanie) i rodziną UH-60 Black Hawk. Bell 360 Invictus zostanie też wyposażony w dodatkowy silnik współpracujących z układem napędowym, co pozwoli na uzyskanie większej mocy wyjściowej (Nowe silniki dla AH-64E, 2019-08-30).

Cechą charakterystyczną nowego wiropłatu są dwa aerodynamiczne skrzydła pozbawione węzłów uzbrojenia. Podczas lotów z dużą prędkością zapewnią one siłę nośną, podobnie jak ma to miejsce w samolotach. To rozwiązanie odciąży wirnik główny. Układ ten uzupełnią dwa aktywne poziome stabilizatory na belce ogonowej. Wirnik ogonowy zostanie zabudowany w stateczniku pionowym w postaci fenestronu (o 25% wydajniejszy od klasycznego rozwiązania).

Bell 360 Invictus zostanie uzbrojony w 20-mm działko umieszczone na dziobie. Pociski rakietowe i bezzałogowe statki latające będą przenoszone w wewnętrznych komorach, co zmniejszy opór aerodynamiczny. W tym samym celu zastosowane zostanie chowane podwozie główne. Takie rozwiązania zawarto w konstrukcji rozwijanego w latach 1991-2004 śmigłowca rozpoznawczo-uderzeniowego Boeing-Sikorsky RAH-66 Comanche (Testy bsl ALTIUS , 2019-09-26).

Zaprezentowana grafika z modelem nazwanym Bell 360 Invictus odbiega od pokazanej wcześniej wersji wojskowej śmigłowca Bell 525 Relentless. Wcześniejsze deklaracje podkreślały, że nowy wiropłat ma na nim bazować (Bell w FARA CP, 2019-04-23).

FARA CP
24 kwietnia 2019 US Army wybrała pięciu oferentów w programie FARA CP. Oprócz Bella, są to konsorcja AVX Aircraft Company z L3 Communications Integrated Systems oraz Karem Aircraft-Northrop Grumman-Raytheon oraz spółki Boeing i należąca do Lockheed Martin – Sikorsky. Zleceniodawca chce aby prototypy FARA CP zostały oblatane do 2023, ale Bell zapowiedział, że może to się udać spółce rok wcześniej. Decyzja o rozpoczęciu produkcji seryjnej ma zapaść do 2028 (AAMSS2019: Propozycja AVX i L3 w FARA CP, 2019-04-16).