Przejdź do serwisu tematycznego

Chiny przeprowadzą ćwiczenia z wojskami lotniczymi ZEA

Ministerstwo Obrony Chin poinformowało, że w sierpniu br. zostaną przeprowadzone pierwsze w historii ćwiczenia z wojskami lotniczymi Zjednoczonych Emiratów Arabskich.

W poniedziałek, 31 lipca br., Ministerstwo Obrony Chińskiej Republiki Ludowej poinformowało w komunikacie prasowym, że w sierpniu w Regionie Autonomicznym Sinciang-Ujgur w północno-zachodniej części kraju zostaną przeprowadzone pierwsze w historii ćwiczenia z wojskami lotniczymi Zjednoczonych Emiratów Arabskich o kryptonimie Falcon Shield-2023.

Hongdu JL-10 Sił Powietrznych Armii Ludowo-Wyzwoleńczej / Zdjęcie: PLAAF

Jak czytamy w komunikacie prasowym: To pierwsze wspólne szkolenie sił powietrznych Chin i ZEA, a szkolenie ma na celu pogłębienie praktycznej wymiany i współpracy między dwoma krajami oraz promowanie wzajemnego zrozumienia i zaufania.

Ćwiczenia będą kolejnym etapem zacieśniania współpracy wojskowej na linii Pekin-Abu Zabi, po tym jak 23 lutego 2022 chińska państwowa spółka AVIC (Aviation Industry Corporation of China) ogłosiła podpisanie listu intencyjnego z władzami ZEA na sprzedaż 12 samolotów szkolenia zaawansowanego Hongdu JL-10 (L-15) z opcją na 36 kolejnych. Umowa wykonawcza została podpisana 21 lutego br. podczas Międzynarodowej Wystawy Obronnej i Konferencji IDEX 2023 w Abu Zabi za pośrednictwem państwowej spółki handlowej CATIC (China National Aero-Technology Import & Export Corporation).

Samolot szkolenia zaawansowanego JL-10 (oznaczenie eksportowe L-15) został opracowany przez spółkę HAIG (Hongdu Aviation Industry Group Ltd.), wchodzącą w skład AVIC, we współpracy z rosyjskim Biurem Konstrukcyjnym im. A.S. Jakowlewa w oparciu o konstrukcję samolotu Jak-130 (w kodzie NATO: Mitten).

Prototyp JL-10 nr 3, oblatany 10 maja 2008 / Zdjęcie: HAIG

Od 2004 zbudowano sześć prototypów JL-10, z których pierwszy został oblatany 13 marca 2006. Samolot opracowano w dwóch wersjach: szkolenia zaawansowanego JL-10/L-15 (Advanced Jet Trainer, AJT) bez dopalania ale z ograniczonymi zdolnościami bojowymi oraz ulepszonej wersji szkolno-bojowej JL-10B/L-15B (LIFT, Lead-in-Fighter-Training) – ten drugi ujawniono pod koniec kwietnia 2017. Z kolei zaawansowany wariant L-15E został zaprezentowany na wystawie IDEX 2021.

JL-10 wykorzystuje silnik turbowentylatorowy Iwczenko-Progress AL-222, podobnie jak w Jak-130, a konkretnie wariant AL-222-25 w podstawowym modelu AJT i AL-222-25F z dopalaczem w modelu LIFT, importowanych od ukraińskiej spółki Motor Sicz. Samolot ma 12,44 m długości, 4,71 m wysokości, 9,48 m rozpiętości skrzydeł oraz 11 600 kg maksymalnej masy startowej.

Pierwszym zagranicznym nabywcą samolotów L-15 była Zambia, która zamówiła na początku 2014 sześć egzemplarzy oznaczonych jako L-15Z z radarem wyposażonym w antenę z pasywnym skanowaniem fazowym (PESA), opracowanym przez Instytut nr 607 o zakresie działania ocenianym na 111 km. L-15Z przenoszą działko pokładowe PC-2AI kal. 23 mm, pociski rakietowe krótkiego zasięgu klasy powietrze-powietrze PL-5E II i bomby kierowane. Dostawy zrealizowano w w latach 2016-2017. W 2022 Etiopia stała się drugim odbiorcą L-15, zakupionych w celu zastąpienia starzejących się MiG-23, ale od tego czasu nie są znane żadne szczegółowe informacje na ten temat.

Wydaje się, że JL-10 dla Sił Powietrznych Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej był dostarczany od 2016, ale potwierdzono, że wprowadzono ograniczoną liczbę ponad 50 egzemplarzy, a także 12 JL-10H dla lotnictwa Marynarki Wojennej Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej z dostawami od sierpnia 2018.

Sprawdź podobne tematy, które mogą Cię zainteresować

USA dostarczą Ukrainie pociski balistyczne i amunicję z rdzeniem uranowym

W ciągu ostatnich dni pojawiły się dwie elektryzujące wiadomości dotyczące amerykańskiego wsparcia wojskowego dla Ukrainy: planów dostaw pocisków balistycznych MGM-140 ATacMS…

Pociski Kindżał zintegrowane z bombowcami Su-34

Rosjanie mieli po raz pierwszy wystrzelić pocisk hipersoniczny Ch-47M2 Kindżał z bombowca frontowego Su-34 podczas działań wojennych przeciwko Ukrainie.

Komentarze

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.

Dodaj komentarz

X