26 kwietnia departament amerykańskich wojsk lotniczych (Department of Air Force) wskazał samolot wczesnego ostrzegania i dowodzenia Boeing E-7A Wedgetail jako następcę Boeing E-3G Sentry (AWACS). Zapytanie o informację (RFI, Request For Information) w tej sprawie zostało opublikowane 8 lutego br. (USAF szukają następcy AWACS).
Departament amerykańskich wojsk lotniczych wskazał samolot wczesnego ostrzegania i dowodzenia E-7A Wedgetail (na pierwszym planie) jako następcę E-3G Sentry (na drugim planie) / Zdjęcie: USAF
Zgodnie z komunikatem prasowym, E-7A jest jedyną platformą która może sprostać wymogom operacyjnym przedstawionym we wniosku RFI. Zamówienie dwóch samolotów nowej generacji w konfiguracji prototypowej reprezentatywnej dla wariantu produkcyjnego w roku fiskalnym 2023 z dostawami w ciągu maksymalnie pięciu lat wraz z systemem wsparcia naziemnego i szkoleniem personelu. Planowane jest przeznaczenie na ten cel 227 mln USD, a dostawa pierwszego prototypu ma zostać zrealizowana do 2027. Drugi egzemplarz ma zostać zamówiony w 2024 z produkcją w kolejnym roku. Docelowo może zostać zamówionych ok. 30 samolotów.
We wniosku budżetowym na rok fiskalny 2023 planowane jest rozpoczęcie wycofywania 15 z 31 samolotów E-3G Sentry, co pozwoli na zabezpieczenie środków finansowych na zakup E-7A. Departament wojsk lotniczych podkreśla, że samoloty E-7A są na wyposażeniu królewskich australijskich wojsk lotniczych (RAAF, Royal Australian Air Force), dzięki czemu wzmocni to interoperacyjność między nimi. Warto nadmienić, że użytkownikami są też Korea Południowa (4 znanych jako Peace Eye; planowane jest dokupienie 2 kolejnych) i Turcja (4 znanych jako Peace Eagle). Wkrótce dołączy do nich Wielka Brytania (5 egzemplarzy) (Brytyjskie E-3D Sentry AEW.Mk 1 dla Chile).
Przypomnijmy, że 27 E-3G Sentry jest podlega Dowództwu Lotnictwa Bojowego, natomiast 4 podlega Dowództwu USAF na Pacyfiku. Ich gotowość operacyjna jest szacowana na 45%. Co ciekawe, w lutym 2021 gen. Kenneth S. Wilsbach, dowódca PACAF (Pacific Air Forces) rekomendował zakup samolotów E-7A. Pozytywnie o tej platformie wypowiadał się też szef sztabu USAF gen. Charles Q. Brown Jr. 20 października ub. r. Zlecono też spółce Boeing dostarczenie szczegółowej informacji na temat E-7A w kontekście ewentualnego następcy E-3G. W grudniu 2021 sekretarz USAF Frank Kendall potwierdził, że jest przychylny ich zakupowi, a na początku br. australijski E-7A brał udział w ćwiczeniu Red Flag 21-1 w Nevadzie, podczas którego współpracował z F-35A i F-22A (E-7 Wedgetail jako następca E-3 Sentry w USAF?).
E-7A, a właściwie Boeing 737 AEW&C, o konfiguracji zbliżonej do 737-700ER, jest wyposażony w wielozadaniowy radar ze skanowaniem elektronicznym (Multi-role Electronically Scanned Array, MESA), pracujący w paśmie L, który wykrywa obiekty w odległości do 600 km (lecące na wysokim pułapie), do 370 km (nisko lecące, trudniej wykrywalne statki powietrzne). Może śledzić do 180 celów naraz, naprowadzając inne samoloty do przechwycenia 24 z nich. Radar wykrywa także cele nawodne wielkości fregaty rakietowej z odległości ponad 240 km. W trybie wykrywania sygnałów elektromagnetycznych (ELectronic INTelligence, ELINT), E-7A ma skuteczny zasięg ponad 850 km, operując na pułapie 9000 m. Radar został zaprojektowany przez spółkę Northrop Grumman.
Komentarze
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.