W niedzielę, 6 sierpnia br., podczas obchodów Dnia Sił Powietrznych Sił Zbrojnych Ukrainy (Powitriani Syły Zbrojnych Sył Ukrajiny, PS ZSU) w niewymienionej z nazwy bazie lotniczej ujawniono, że Francja dostarcza Ukrainie obiecane lotnicze pociski manewrujące MBDA SCALP-EG (aka. Storm Shadow) (Francja przekazała Ukrainie swoje komponenty systemu SAMP/T).
W obchodach wziął udział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Podczas spotkania z żołnierzami zaprezentowano sprzęt wojskowy, w tym samoloty bojowe Su-27, Su-24M/MR i MiG-29 czy zestawy obrony powietrznej IRIS-T SLM i MIM-104 Patriot. Z kolei amerykańska spółka Vrgineers zaprezentowała zestaw symulacji w wirtualnej rzeczywistości samolotu wielozadaniowego F-16.
Najciekawsza jest jednak fotografia prezydenta Zełenskiego składającego symboliczny podpis na dobrze opisanym pocisku manewrującym SCALP-EG, na którym oprócz czytelnej nazwy uzbrojenia znalazło się godło Ukrainy (tryzub) z wplecionym w nie wizerunkiem Wieży Eiffela. Pocisk jest przenoszony, tak jak Storm Shadow, na samolocie Su-24M/MR.
Przypomnijmy, że prezydent Francji Emmanuel Macron po raz pierwszy obiecał Ukrainie dostarczenie tych pocisków 15 maja br., a deklaracja została podtrzymana 11 lipca br., pierwszego dnia dwudniowego Szczytu Sojuszu Północnoatlantyckiego w Wilnie.
Wcześniej, Wielka Brytania przekazała nieujawnioną liczbę pocisków Storm Shadow, z których przynajmniej jeden wpadł w rosyjskie ręce, w wyniku awarii, a fotografie rozbitego pocisku opublikowano 4 lipca br.
Zdjęcia: Prezydent Ukrainy
Pociski te są używane przez Siły Zbrojne Ukrainy od 12 maja br., kiedy zadebiutowały podczas ataku na rosyjski skład paliw i Zakłady Polimerowe Polipak (d. Zakład Budowy Maszyn 100) w okupowanym Ługańsku, obecnie służących jako zakład naprawczy pojazdów wojskowych i punkt dowodzenia. Później raportowano o kolejnym prawdopodobnym użyciu tych pocisków (12 czerwca użyto w ataku w obwodzie zaporoskim, w którym zginął generał dywizji Siergiej Goriaczow, szef sztabu 35. Armii Ogólnowojskowej rosyjskich wojsk lądowych, a 22 czerwca na most drogowy w pobliżu miejscowości Czonhar, który jest jednym z dwóch takich połączeń pomiędzy obwodem chersońskim a krymskim).
Pociski te są przenoszone przez ukraińskiego bombowce frontowe/samoloty rozpoznawcze Su-24MR (w kodzie NATO: Fencer), co potwierdzono materiałem fotograficznym 3 czerwca br. (wcześniej wyciekła tylko pocztówka z takim nosicielem). Wiadomo też, że aby przenosić po dwa pociski jednocześnie, ukraińskie samoloty zostały zintegrowane z belkami uzbrojenia, pochodzącymi z wycofanych na początku stycznia 2019 z królewskich brytyjskich wojsk lotniczych (Royal Air Force, RAF) samolotów myśliwsko-bombowych Panavia Tornado GR4.
Storm Shadow aka. SCALP EG ma 5,1 m długości, 0,63 m szerokości, 0,43 m wysokości, 3 m rozpiętości skrzydeł oraz masę około 1300 kg (z czego 450 kg to głowica BROACH). Silnik turboodrzutowy Turbomeca Microturbo TRI 60-30 o ciągu 5,4 kN zapewnia zasięg nawet do 560 km i prędkość przelotową prawie 1000 km/h. Pociski naprowadzone są nawigacją zliczeniową, satelitarną oraz za pomocą wgranej do pamięci komputera cyfrowej mapy terenu. W końcowej fazie lotu na pułapie poruszając się na pułapie 30-40 m pociski naprowadzają się na cel, porównując zapisany obraz celu z obrazem w podczerwieni. Wcześniej, były używane bojowo przez Francję, Włochy, Arabię Saudyjską oraz Wielką Brytanię.
Jeśli chodzi o inne uzbrojenie lotnicze z Zachodu w Siłach Zbrojnych Ukrainy to należy wymienić 70-mm niekierowane pociski rakietowe Hydra 70 na śmigłowcach Mi-24/35, 127-mm niekierowane pociski rakietowe Zuni FFAR (Folding-Fin Aircraft Rocket) klasy powietrze-ziemia i powietrze-powietrze na samolotach szturmowych Su-25, pociski wabiące ADM-160B MALD, prawdopodobnie na Su-24M/MR, pociski przeciwradiolokacyjne AGM-88 HARM na samolotach MiG-29 i Su-27 czy bomby kierowane JDAM-ER.
