We wtorek, 24 czerwca 2025, Ministerstwo Obrony Wielkiej Brytanii poinformowało o planach zamówienia 12 samolotów wielozadaniowych Lockheed Martin F-35A Lightning II w konfiguracji tzw. podwójnego przeznaczenia (Dual Capable Aircraft, DCA), które będą przenosić bomby kierowanych z głowicą termonuklearną B61-12 w ramach programu NATO Nuclear Sharing.
Zdjęcia: USAF
Plan pozyskania samolotów oficjalnie ogłosił dzisiaj premier Keir Starmer podczas rozpoczynającego się Szczytu NATO w Hadze. Samoloty będą stacjonować w bazie lotniczej RAF Marham, gdzie w latach 1980-1982 zbudowano 24 schrony typu Hardened Aircraft Shelters (HAS), które zostały wyposażone w system przechowywania amunicji jądrowej WS3 (Weapons Storage and Security System). Do 1998 przechowywano tam brytyjskie bomby jądrowe WE.177.
Jak podkreślono, zakup ten będzie stanowić największe wzmocnienie pozycji nuklearnej Wielkiej Brytanii od pokolenia. Królewskie Siły Powietrzne (Royal Air Force, RAF) ponownie zostaną uzbrojone w broń jądrową.
Co ciekawe, od 2023 trwały przygotowania, aby rozmieszczone w RAF Lakenheath amerykańskie F-35A z eskadr USAF: 495. Valkyries i 493. Grim Reapers mogły wykorzystywać bomby B61-12. Teraz, zgodnie z najnowszymi planami, dołączą do nich przyszłe brytyjskie F-35A.

Jak dotąd, Wielka Brytania zamówiła 48 z 138 planowanych F-35B (z których do maja br. dostarczono 41), a wczorajsza decyzja oznacza rezygnację z tej puli z 12 F-35B na rzecz F-35A (wariant konwencjonalny w konfiguracji DCA będzie też tańszy do 25% w porównaniu z wariantem krótkiego startu i pionowego lądowania).
Jak podkreśla brytyjski resort obrony, decyzja ta wesprze 20 000 miejsc pracy w programie F-35 Joint Strike Fighter (JSF) w Wielkiej Brytanii, co stanowi 15% światowego łańcucha dostaw.
Obecnie, do programu NATO Nuclear Sharing należą Niemcy (z magazynami broni jądrowej w bazie lotniczej Büchel), Włochy (Aviano i Ghedi), Belgia (Kleine Brogel), Królestwo Niderlandów (Volkel) i Turcja (Incirlik), a do 2001 do programu należała Grecja. Szacuje się, że obecnie rozmieszczonych w tych lokalizacjach jest około 100 bomb B61. Przez lata nosicielami bomb były certyfikowane do tej roli F-16C/D i Panavia Tornado IDS, ale w najbliższych latach będzie to się zmieniać na rzecz F-35A – jako pierwsze dyżury atomowe objęły niderlandzkie samoloty tego typu (był to też główny powód zakupu Błyskawic przez Niemcy). Ostatnimi miesiącami, w Polsce trwała dyskusja o dołączeniu do NATO Nuclear Sharing, ale wydaje się, że nie nastąpi to szybko.
