W poniedziałek, 30 czerwca 2025, Ministerstwo Obrony Królestwa Norwegii poinformowało w mediach społecznościowych, że dziś kończy się misja baterii systemu przeciwlotniczego NASAMS w międzynarodowym portem lotniczym Rzeszów-Jasionka im. Rodziny Ulmów, gdzie mieści się hub logistyczny i medyczny POLLOGHUB, ale jednocześnie zapowiedziało ponowne rozmieszczenie w Polsce samolotów wielozadaniowych Lockheed Martin F-35A Lightning II.
Zdjęcie: Ministerstwo Obrony Królestwa Norwegii
Przypomnijmy, że na 2 grudnia ub. r. minister obrony Norwegii Bjørn Arild Gram informował, że w ramach wzmocnienia flanki wschodniej NATO, do Polski wyśle samoloty wielozadaniowe F-35A Lightning II oraz zestawy obrony powietrznej NASAMS (National/Norwegian Advanced Surface-to-Air Missile System), wraz z około 100 żołnierzami. Siły i środki miały chronić przestrzeń powietrzną w południowo-wschodniej części kraju, w rejonie Rzeszowa, gdzie znajduje się główny hub pomocy wojskowej walczącej Ukrainie.
Zestawy NASAMS, nie bez problemów, dotarły do Polski drogą morską jeszcze w tamtym roku ogłaszając gotowość do pełnienia dyżuru bojowego 14 grudnia. Samoloty F-35A wystawione przez 132. Skrzydło Lotnicze (132 Luftving) norweskich wojsk lotniczych (Luftforsvaret) zostały rozmieszczone w 31. Bazie Lotnictwa Taktycznego Poznań-Krzesiny z dniem 6 stycznia br. Początkowo zakładano, że misja obu komponentów ma potrwać do Wielkanocy, a więc około 20 kwietnia br., jednak w przypadku NASAMS została przedłużona do lata.
Samoloty stacjonowały w Polsce do końca marca br. Teraz władze w Oslo zapowiadają, że samoloty 5. generacji powrócą do Polski późną jesienią.
To było dla nas bardzo satysfakcjonujące zadanie, wyjaśnia dowódca pododdziału NASAMS, major Julie Strand. To są zadania, nad którymi trenujemy przez cały rok w Norwegii, więc bardzo dobrze jest widzieć, że sprawdzają się one również w przypadku tak poważnego zadania – dodała.
To wyjątkowe być tak blisko kraju będącego w stanie wojny, a jednocześnie ważny wkład, w którym pokazujemy, że możemy i jesteśmy bardzo chętni stanąć w obronie Norwegii i NATO – zauważyła Strand.
Jeśli chodzi o wkład w postaci samolotów F-35A Lightning II, to Szef Obrony Królestwa Norwegii gen. Eirik Kristoffersen podkreślił:
Podjęli ogromny wysiłek. W bardzo krótkim czasie opuścili Ørland i zintegrowali się z innymi, aby wykonać tę misję. To pokazuje, że Norwegia jest gotowa na tego typu misję i że nasz system obrony powietrznej działa. Jestem pod wielkim wrażeniem i dumny z ich pracy.
Minister obrony Tore O. Sandvik potwierdził, że na tym nie kończy się wsparcie Norwegii dla flanki wschodniej NATO:
Potwierdzam, że jeszcze w tym roku Norwegia wniesie nowy wkład F-35 w ramach zintegrowanej obrony powietrznej i rakietowej NATO – powiedział szef resortu obrony w Oslo.
To zadanie jest dla nas priorytetem, oczywiście, że się postaramy. Jesteśmy dobrze wyszkoleni i gotowi na to – dodał dowódca 132. Skrzydła Lotniczego w bazie lotniczej Ørland, pułkownik Ole-Marius Tørrisplass.
Today, Norway concludes its air defence mission in Poland. For 7 months, Norwegian forces supported the protection of NATO and Polish airspace from Rzeszów-Jasionka Airport — just 100 km from the Ukrainian border 🇳🇴🇵🇱 #NATO pic.twitter.com/2FJYB7sayz
— Norwegian Armed Forces | Forsvaret (@Forsvaret_no) June 30, 2025
Norway to deploy F-35s to Poland 🇳🇴✈️
Norway is strengthening its contribution to @NATO's air and missile Defence by sending F-35 fighter aircraft to Poland and Rzeszów Airport this autumn.
The mission supports the protection of Polish airspace and a key logistical hub for… pic.twitter.com/mZIBDPmm9F
— Norwegian Ministry of Defence (@Forsvarsdep) June 30, 2025