W czwartek, 25 września 2025, Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy poinformował o zestrzeleniu rosyjskiego bombowca frontowego Su-34 (w kodzie NATO: Fullback), gdy ten atakował miasto Zaporoże. To siódmy utracony samolot tego typu, w większości w działaniach zbrojnych, w ciągu ostatnich trzech miesięcy.
Zdjęcie poglądowe: Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej
Około godziny 04.00 25 września 2025 roku na kierunku Zaporoża zestrzelono rosyjski samolot Su-34, który przeprowadził ataki terrorystyczne na miasto Zaporoża z wykorzystaniem kierowanych bomb lotniczych – czytamy w krótkim komunikacie prasowym.
Dotychczasowe straty tych samolotów od wybuchu pełnoskalowej wojny mogą sięgać 51 egzemplarzy z łącznie 61 razem z wypadkami oraz uszkodzonymi. Dokładna liczba pozostających w służbie samolotów jest trudna do oszacowania z powodu zaostrzonej polityki informacyjnej Ministerstwa Obrony FR, które już nie informuje o wielkości bieżących dostaw samolotów z zakładów lotniczych. Przypuszcza się, że Rosjanie mogą dysponować mniej niż 100 Su-34 i prawie 30 zmodernizowanymi Su-34M/NWO.
Tylko w ostatnim czasie Siły Powietrzno-Kosmiczne (WKS) straciły nawet 6 egzemplarzy w działaniach zbrojnych i wypadku (dwa z nich zostały uszkodzone):
- 27 czerwca Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) wspólnie z Siłami Operacji Specjalnych Sił Zbrojnych Ukrainy (SOS SZU) przeprowadziła atak dronowy na bazę lotniczą Marinowka w obwodzie wołgogradzkim, w wyniku którego zniszczono dwa i uszkodzono dwa bombowce.
- 9 czerwca Ukraińcy zaatakowali bazę lotniczą Sawaslejka w obwodzie niżnonowogrodzkim, w wyniku którego trafiono dwa samoloty bojowe: MiG-31K oraz Su-30 lub Su-34.
- 1 lipca Ministerstwo Obrony FR informowało o wypadku w rejonie miejscowości Kulebaki, w obwodzie niżnonowogrodzkim w zachodniej części kraju.
Rosjanie jednak powoli odrabiają straty. W tym roku miały miejsce już cztery dostawy nowych egzemplarzy w nieujawnionej liczbie (ale szacowanej na nie więcej niż 2-3 w każdej): 19 kwietnia, 10 lipca, 12 sierpnia i 15 września. W czerwcu 2020 zamówiono co najmniej 76 zmodernizowanych Su-34M/NWO opracowanych w ramach pracy badawczo-rozwojowej o kryptonimie Sycz. Umowa przewidywała dostawy 8-14 samolotów rocznie z terminem realizacji od 2022 do 2027.
Obecnie Rosjanie deklarują, że produkcja Su-34 wzrosła ponad dwukrotnie w ciągu dwóch lat. Szacuje się, że przed rozpoczęciem pełnoskalowej wojny wynosiła ona 14-18 egzemplarzy rocznie, w 2022 szacuje się że spadła do 10, a w 2023 do zaledwie 6, choć dokładne dane nie są znane z powodu wspomnianej polityki informacyjnej. Oznaczałoby to, że Rosjanie wrócili do poziomu produkcji przedwojennej.
ЗБИТО ВОРОЖИЙ СУ-34
Близько 04.00 25 вересня 2025 року на Запорізькому напрямку збито російський літак Су-34, який здійснював терористичні атаки по місту Запоріжжя, із застосуванням керованих авіабомб.
🇺🇦 Разом до перемоги! pic.twitter.com/w1HSohJ4Jk
— Генеральний штаб ЗСУ (@GeneralStaffUA) September 25, 2025
Nie tylko Su-34
W ostatnich dniach Ukraińcy zniszczyli więcej techniki wojskowej wroga. Dziś Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy (HUR MO) poinformował o kolejnym skutecznym ataku grupy systemów bezzałogowych Prymary (ukr. Duchy) na jedno z lotnisk wojskowych na okupowanym Krymie. W wyniku ataku dronowego zniszczono dwa lekkie samoloty transportowe An-26 (w kodzie NATO: Curl) oraz nadbrzeżną stację radiolokacyjną MR-10M1 Mys M1.
Wcześniej, 22 września br. grupa Prymary zniszczyła na Krymie dwa egzemplarze dwusilnikowych amfibijnych samolotów patrolowy i zwalczania okrętów podwodnych Berijew Be-12 Czajka (w kodzie NATO: Mail). Jest to dotkliwa strata, gdyż Flota Czarnomorska posiadała nie więcej niż 7 egzemplarzy, których gotowość operacyjna jest niska ze względu na średni wiek płatowców wynoszący ok. 50 lat. Podczas ataku trafiono również śmigłowiec transportowy Mi-8 (w kodzie NATO: Hip).
To nie koniec. 21 września ta sama jednostka trafiła na Krymie trzy śmigłowce Mi-8 oraz kompleks radiolokacyjny 55Ż6U Niebo-U.
