W piątek, 24 stycznia 2025, niemiecki portal branżowy Hartpunkt poinformował, że federalny minister obrony Niemiec Boris Pistorius podczas wizyty w zakładach spółki Airbus Defence and Space w Bremie ujawnił, że Polska jest zainteresowana zakupem czterosilnikowych samolotów transportowych A400M-180 Atlas.
Niemiecki A400M / Zdjęcie: Jakub Link-Lenczowski, MILMAG
Szef niemieckiego resortu obrony złożył wizytę w zakładach w Bremie na zaproszenie związku zawodowego Industriegewerkschaft Metall. Spotkanie odbyło się w związku z obawami o przedwczesne zakończenie produkcji kadłubów ciężkich samolotów transportowych o napędzie turbośmigłowym A400M-180 Atlas.
Jak powiedział na konferencji prasowej obecny również kierownik programu A400M Gerd Weber, o ile rząd niemiecki wypełnił swoje zobowiązania dotyczące zamówienia na wszystkie 53 egzemplarze (z których dostarczono dotąd 45), to Francja i Hiszpania chcą je zmniejszyć, tłumacząc to problemami budżetowymi, odpowiednio o 13 i 10 mniej. Francja odebrała 24 egzemplarze i pierwotne zobowiązania dotyczyły kolejnych 26, natomiast Hiszpania odebrała 14 samolotów i zobowiązała się do zamówienia 10 następnych.
Jeśli państwa te podejmą decyzje o redukcjach to produkcja samolotów zostanie wstrzymana już w 2027. Uważa się również, że w przypadku ograniczenia zamówienia przez Hiszpanię, montaż końcowy A400M zostanie przeniesiony z Sewilli do Bremy (skrzydła powstają w większości z materiałów kompozytowych w Wielkiej Brytanii – przyp. red.). Oczekuje się, że sytuacja w tej sprawie wyklaruje się w marcu br., choć według związkowców decyzje już zapadły.
Minister Boris Pistorius oświadczył, że robi się wszystko, aby ułatwić eksport samolotów takich jak A400M. Dodał: Istnieje bardzo konkretne zainteresowanie, zwłaszcza ze strony Polski, nad którym wspólnie pracujemy. Nie podał dalszych szczegółów. Obserwatorzy uważają, że Polska ma zapotrzebowanie na mniej niż 10 samolotów.
Analiza
Warto dodać, że 21 listopada 2024 kierownictwo Ministerstwa Obrony Narodowej rozmawiało z przedstawicielami Airbus Defence and Space:
Wicepremier W. @KosiniakKamysz oraz wiceminister @pawelbejda rozmawiali dziś z przedstawicielami firmy Airbus na temat potrzeb Sił Zbrojnych RP związanych z zapewnieniem bezpieczeństwa Polsce i potencjalną rolą, jaką w rozwijaniu nowych zdolności wojska mogłaby odegrać firma. pic.twitter.com/p8qFyKDoRh
— Ministerstwo Obrony Narodowej 🇵🇱 (@MON_GOV_PL) November 21, 2024
Ewentualny zakup przez Polskę samolotów A400M-180 mógłby wypełnić założenia programu samolotów transportowych Drop, który został zamrożony przez poprzedni rząd, ale w przypadku programu Karkonosze dotyczącego pozyskania samolotów tankowania w powietrzu (również zamrożonego) już nie, mimo Atlas dysponuje takimi zdolnościami. Nowy rząd zapowiedział zresztą, że jest zainteresowany pozyskaniem tankowców powietrznych.
A400M można owszem bowiem szybko skonfigurować z wariantu transportowego do przenoszenia modułu uzupełniania paliwa CHT (Cargo Hold Tanks), złożonego z dwóch zbiorników o pojemności 7,2 tys. litra każdy w ładowni i bębna z przewodem elastycznym (hose and drum unit, HDU) do podawania go. Szybkość przetaczania paliwa poprzez moduł CHT wynosi 2 tys. litrów/minutę. Moduł CHT jest sterowany za pomocą oprogramowania do kontroli i zarządzania paliwem (Fuel Quantity Management System). Jeśli chodzi o HDU, to producent testował przewody o długościach 24, 29 i 36 m (te ostatnie dla śmigłowców). System przeszedł certyfikację dla A400M w lutym 2019. Ostatnio po raz pierwszy podawał paliwo amerykańskiemu zmiennowirnikowcowi Boeing-Bell CMV-22B Osprey.
Jednakże wymogiem programu Karkonosze jest sztywny przewód paliwowy dla samolotów F-16 Jastrząb, a w dalszej kolejności F-35A Husarz, ale już FA-50PL ma korzystać z przewodu elastycznego. Sztywnym przewodem ARBS (Aerial Refuelling Boom System) dysponuje np. inny samolot Airbusa, czyli A330-200 MRTT (Multinational Multirole Tanker Transport).
Mimo to, atutem oferty Airbusa byłaby także częściowa koprodukcja samolotów A400M w Polsce. Spółka Airbus Poland z Warszawy, która niedawno rozpoczęła produkcję elementów do centralnej sekcji kadłuba samolotów C295M, dostarcza także, na potrzeby programu A400M, struktury Top Shell (część łączącą skrzydła z kadłubem samolotu) oraz wspomniane moduły uzupełniania paliwa CHT. Wysoce prawdopodobne, że zajęłaby się także wsparciem eksploatacji tych samolotów, jeśli zostałyby zakupione.
Dotychczasowi użytkownicy A400M to, oprócz wcześniej wymienionych, Wielka Brytania (22 odebrane), Belgia (7), Luksemburg (1), Malezja (4), Turcja (10) i Kazachstan (1 z dwóch zamówionych). Wkrótce dołączy do nich Indonezja z dwoma samolotami (pierwszy jest na etapie montażu końcowego). Obecnie jest on oferowany w Indiach w programie o kryptonimie MTA (Medium Transport Aircraft), gdzie stawką jest dostawa od 40 do 80 średnich samolotów transportowych, ale tutaj byłaby mowa o produkcji lokalnej zgodną z polityką Make In India.
A400M ma 45,1 m długości, 42,4 m rozpiętości skrzydeł i 14,7 m wysokości. Maksymalna masa startowa to 141 t, z czego 37,5 t to ładunek użyteczny. Napędzany dwoma silnikami turbośmigłowymi Europrop TP400-D6 o mocy 11 000 KM każdy, rozwija prędkość przelotową 781 km/h, osiąga pułap 12 200 m i zasięg do 8700 km (przy ładunku 20 t spada do 6400 km, 30 t – 4500 km, a przy maksymalnym obciążeniu do 3300 km).