14 sierpnia Inspektorat Uzbrojenia Ministerstwa Obrony Narodowej poinformował, że do 31 lipca zgłosiło się pięciu oferentów w dialogu technicznym na średni samolot transportowy o kryptonimie Drop dla Sił Powietrznych RP. Postępowanie ma wyłonić następcę pięciu średnich samolotów transportowych Lockheed C-130E Hercules, przekazanych nieodpłatnie Polsce w latach 2009-2012 (Drop przesunięty, 2019-06-28).

MON zakładało początkowo co najmniej 20-letnią eksploatację samolotów C-130E, które w chwili przekazania miały średni wiek 40 lat. Nie przewidziano jednak tak intensywnej eksploatacji, dlatego niezbędny jest zakup ich następców. Na początku 2019 pojawiły się doniesienia medialne o rozmowach ws. zakupu pięciu używanych C-130H, co MON zdementowało / Zdjęcie: Jakub Link-Lenczowski

MON zakładało początkowo co najmniej 20-letnią eksploatację samolotów C-130E, które w chwili przekazania miały średni wiek 40 lat. Nie przewidziano jednak tak intensywnej eksploatacji, dlatego niezbędny jest zakup ich następców. Na początku 2019 pojawiły się doniesienia medialne o rozmowach ws. zakupu pięciu używanych C-130H, co MON zdementowało / Zdjęcie: Jakub Link-Lenczowski

Pierwszym jest włoski koncern Leonardo, który w swojej ofercie ma samoloty C-27J Spartan. Jest to wersja rozwojowa samolotu Aeritalia G.222, zaprojektowana przez Alenia Aeronautica we współpracy z Lockheed Martin, wykorzystując doświadczenia przy budowie C-130J Super Hercules. Samolot ma 22,7 m długości, 28,7 m rozpiętości skrzydeł i 9,64 m wysokości. Maksymalna masa startowa to 30,5 t, z czego 11,5 t to ładunek użyteczny. Napędzany dwoma silnikami turbośmigłowymi Rolls-Royce AE2100-D2A o mocy 4640 KM każdy, rozwija prędkość do 602 km/h, pułap 9144 m i zasięg do 5852 km (przy ładunku 6 t spada do 4130 km, a przy maksymalnym obciążeniu do 1759 km). Ze 101 wyprodukowanych samolotów, trafiły one do Australii, Bułgarii, Czadu, Grecji, Kenii, Litwy, Maroka, Meksyku, Peru, Rumunii, Słowacji, USA, Włoch i Zambii.

Drugim europejskim oferentem jest Airbus Defence and Space, który może z kolei dostarczyć dwa modele. Pierwszy z nich to większy A400M-180 Atlas. Samolot ma 45,1 m długości, 42,4 m rozpiętości skrzydeł i 14,7 m wysokości. Maksymalna masa startowa to 141 t, z czego 37,5 t to ładunek użyteczny. Napędzany dwoma silnikami turbośmigłowymi Europrop TP400-D6 o mocy 11 000 KM każdy, rozwija prędkość przelotową 781 km/h, pułap 12 200 m i zasięg do 8700 km (przy ładunku 20 t spada do 6400 km, 30 t – 4500 km, a przy maksymalnym obciążeniu do 3300 km). Łącznie zostały zamówione 174 samoloty przez Niemcy, Francję, Hiszpanię, Wielką Brytanię, Turcję, Belgię, Luksemburg i Malezję (Arabia Saudyjska zainteresowana A400M, 2019-06-25).

Kolejnym modelem, zaoferowanym przez Airbusa, jest znacznie mniejszy C295M, użytkowany przez Polskę od 2003 w liczbie 16 egzemplarzy (siedemnasty uległ katastrofie w 2008). Airbus mógłby zaoferować wariant C295W, czyli odmianę z ulepszonymi silnikami i wingletami o większej ładowności i zasięgu. Samolot ma 24,5 m długości, 25,81 m rozpiętości skrzydeł i 8,6 m wysokości. Maksymalna masa startowa to 23,2 t, z czego 9,25 t to ładunek użyteczny. Napędzany jest dwoma silnikami turbośmigłowymi Pratt & Whitney Canada PW127G o mocy 2645 KM każdy, które zapewniają prędkość maksymalną 576 km/h, pułap 9100 m i zasięg do 5400 km (z ładunkiem 3 t – 4600 km, 6 t – 3700 km, a z maksymalnym obciążeniem 1300 km). Samoloty C295 wszystkich wersji wyprodukowano w liczbie 164 egzemplarzy dla 30 państw, a najnowszymi użytkownikami będą Kanada, Indie, Wybrzeże Kości Słoniowej i Kazachstan (Oblot CC-295, 2019-07-08; C295 dla Indii, 2019-03-29; C295 dla Kazachstanu, 2019-03-24; Pierwszy C295 SAR dla Kanady, 2019-04-29, C295M dla Wybrzeża Kości Słoniowej, 2019-01-25).

Kolejny oferent to Lockheed Martin Aeronautics, który w swoim portfolio ma samolot C-130J Super Hercules, będący rozwinięciem C-130 Hercules. W wersji wydłużonej C-130J-30, ma 34,36 m długości, 40,41 m rozpiętości skrzydeł i 11,84 m wysokości. Maksymalna masa startowa to 74,4 t, natomiast użyteczna wynosi około 20 t. Dzięki czterem silnikom turbośmigłowym Rolls-Royce AE 2100D3 o mocy 4637 KM każdy, samolot osiąga prędkość maksymalną 671 km/h, pułap 12 310 m i zasięg do 3334 km przy obciążeniu standardowym 15,4 t. Wyprodukowano około 400 egzemplarzy dla 22 użytkowników, a kolejnym będzie Nowa Zelandia (Super Hercules dla Nowej Zelandii, 2019-06-11).

Dwóch ostatnich oferentów to brazylijski Embraer (Empresa Brasileira de Aeronáutica) i amerykański Boeing. Mimo, iż złożyli oferty oddzielnie, warto zauważyć, że Boeing nie ma w swojej ofercie konstrukcji, która odpowiadałaby ogólnym założeniom programu Drop, jednak wspólnie z Embraerem w lipcu 2018 powołano spółkę joint venture w celu wspólnej promocji odrzutowego samolotu KC-390. Samolot ma 33,5 m długości, 33,9 m rozpiętości skrzydeł i 11,4 m wysokości. Maksymalna masa startowa to 87 t, a użyteczna 26 t. Napędzany dwoma silnikami turbowentylatorowymi IAE V2500-E5 o ciągu 139,4 kN każdy, rozwija prędkość przelotową 870 km/h, pułap 11 000 m i zasięg do 2815 km przy obciążeniu do 23 t. Samoloty zamówiły jak dotąd Brazylia i Portugalia, ale zainteresowanie podtrzymują Chile, Kolumbia, Czechy czy Argentyna (KC-390 dla Portugalii, 2019-07-12).

Spośród powyższych oferentów, IU MON wybierze podmioty, które otrzymają szczegółowe zapytanie o informację. Dialog techniczny zostanie przeprowadzony pomiędzy wrześniem 2019 a majem 2020. Oferenci mogą dostarczyć samoloty o różnych parametrach i osiągach. Dlatego dialog techniczny ma na celu wstępne sformułowane wymagań dotyczących zasięgu, prędkości przelotowej, zdolności do operowania w różnych warunkach pogodowych, zdolności do przewozu i zrzutu personelu i ładunków, systemów nawigacyjnych, łączności i identyfikacji, systemów ochrony biernej i zdolności do tankowania w powietrzu.