W czwartek, 25 września 2025, na południowokoreańskiej platformie medialnej Milli Recharge pojawiła się informacja, że wkrótce do Republiki Korei ma przybyć oficjalna delegacja z Iraku z szefem sztabu generalnego sił zbrojnych generałem Abdelem Amirem Raszidem Jarallahem na czele, który ma być zainteresowany zakupem nawet około 250 czołgów K2 Heuk-Pyo (Black Panther).
K2GF Heuk-Pyo (Black Panther) podczas XXXIII MSPO w Kielcach / Zdjęcie: Grzegorz Sobczak, MILMAG
Delegacja ma złożyć jeszcze w tym roku wizytę w zakładach spółki Hyundai Rotem Corporation w Changwon, aby przyjrzeć się linii produkcyjnej czołgów K2 oraz ich eksploatacji w koreańskiej armii, zanim rozpoczną się formalne negocjacje. Ewentualny kontrakt ma być szacowany na 6,5 mld USD/9 bln KRW (23,7 mld zł),
Co ciekawe, Irakijczycy mają też być zaineresowani produkowanymi przez spółkę Hanwha Aerospace 155-mm haubicami samobieżnymi K9 Thunder i wieloprowadnicowymi wyrzutniami rakietowymi K239 Chunmoo. Brak jednak szczegółów na ten temat.
Czołgi K2 trafiły na eksport w największej liczbie do Polski, gdzie będą produkowane na licencji w wersji K2PL, wcześniej zainteresowanie nimi wyrażały Egipt i Maroko, a obecnie są oferowane Rumunii. Kolejnym użytkownikiem ma być Peru, a rozmowy w tej sprawie toczą się z Armenią. Ostatnio ofertę z K2PL odrzuciła Słowacja, a wóz przegrał w przetargu w Norwegii z Leopardem 2A7 (później zmieniono warunki umowy na Leopard 2A8NO).
Makieta K2-M podczas wystawy IDEX 2021 / Zdjęcie: Archiwum MILMAG
Według doniesień, południowokoreańskie wozy mogą być następcami czołgów M1A1M Abrams, których eksploatacja w Iraku jest problematyczna z przyczyn politycznych. Pierwotnie zakupiono 146 egzemplarzy, w ramach odbudowy armii, ale od stycznia 2015 pojawiały się informacje o trafianiu sprzętu produkcji amerykańskiej w niepowołane ręce – proirańskich milicji szyickich Kata’ib Hezbollah. 8 lutego 2018 Departament Obrony USA po raz pierwszy oficjalnie przyznał, że co najmniej 9 M1A1M Abrams zostało bezprawnie przekazanych. Dlatego wprowadzono większą kontrolę i ograniczenia dotyczące obsługi technicznej, a Irak zaczął zastępować część wozów liniowych rosyjskimi T-90S/SK.
Obecnie, w irackiej armii ma być jeszcze 135 Abramsów, 73-93 T-90S/SK, ponad 478 T-72M/M1 i około 150 T-55. Wiele starszych wozów pozostaje w rezerwie jak magazyny części zamiennych. Wozy produkcji rosyjskiej/sowieckiej mają mieć niski współczynnik gotowości operacyjnej także z powodu wojny rosyjsko-ukraińskiej, która naruszyła łańcuchy dostaw części zamiennych.
Irak mógłby być zainteresowany wariantem K2ME (Middle East), opracowanym dla takich klientów jak Arabia Saudyjska czy Zjednoczone Emiraty Arabskie, wcześniej oznaczonym K2-M, który opracowano w wyniku doświadczeń z testów w Omanie. Otrzymał on modyfikacje konstrukcyjne, takie jak ulepszony system klimatyzacji dostosowany do wysokich temperatur i dużego zapylenia wraz z pomocniczy zespołem napędowym (APU), który podtrzymuje układy chłodzenia i elektryczne, gdy silnik główny jest wyłączony. Również zawieszenie hydropnemautyczne wykazało duże zalety taktyczne na terenach pustynnych.
