W piątek, 29 marca, rosyjska agencja prasowa RIA Novosti zaprezentowała materiał wideo z kolejnym, drugim już, zdobytym przez siły rosyjskie lotniczym pociskiem manewrującym MBDA Storm Shadow/SCALP-EG należącym do sił ukraińskich, a pochodzącym z brytyjskiej lub francuskiej pomocy wojskowej.
Zdjęcie poglądowe: MBDA
Jak czytamy, po raz pierwszy rosyjscy eksperci pokazali korespondentom z RIA Novosti wnętrze i komponenty pocisku manewrującego. Jak czytamy: Eksperci, których poziom i kwalifikacje są wystarczająco wysokie do takich prac, rozpoczęli demontaż jednostek i komponentów Storm Shadow w celu zbadania ich właściwości taktycznych i technicznych.
Ostatnio byliśmy ściśle zaangażowani w badania pocisków manewrujących Storm Shadow. Pracujemy nad technologiami ich neutralizacji (…) Czasami praca obrony powietrznej (prowadzi do tego, że – przyp. red.) pocisk nie zostaje zniszczony, ale rozbija się na ziemi, a głowice przetrwają. Opracowano algorytmy i narzędzie do neutralizacji głowic pocisków, aby chronić nasze ziemie przed nimi – powiedział rozmówca agencji.
Według niego uzyskane dane z analizy szczątków są przekazywane do różnych działów i ośrodków szkoleniowych w celach badawczych.
Bardzo szczegółowo badamy je w ramach swojej pracy. Pociski są stale ulepszane, ale siły obrony powietrznej również uczą się ze względu na fakt, że możliwe jest uzyskanie określonych bloków (komponentów – przyp. red.), algorytmów pracy (…) – podsumował specjalista.
Na filmie pokazano przełamane skrzydła pocisku, a także silnik turboodrzutowy Turbomeca Microturbo TRI 60-30, łopatki sprężarki niskiego ciśnienia, materiały, z których zbudowany pocisk i jego korpus, w tym materiał kompozytowy skrzydła, różne drobne elementy urządzenia, oznaczenia, charakter połączeń mechanicznych i elementów złącznych.
Na podstawie ogólnego stanu zachowanego kadłuba można stwierdzić, że pocisk nie trafił w wyznaczony cel, ale został zakłócony przez rosyjskie systemy walki radioelektronicznej (WRE) lub spadł na skutek awarii technicznej na terenach kontrolowanych przez Rosjan. Nie ma żadnych oznak, że został zestrzelony przez system obrony powietrznej.
Tyle jeśli chodzi o artykuł źródłowy. Robi się jednak ciekawiej, gdy przeanalizujemy materiały udostępnione na stronie rosyjskiej agencji prasowej. Dostępna jest tam 10-zdjęciowa galeria zdjęć. Na jednej z fotografii można zauważyć niepełny napis SCALP-EG, co sugeruje iż to pocisk francuski. Po przejściu bo tzw. banku mediów RIA Novosti, gdzie można wykupić licencje na fotografie możemy dowiedzieć się, że mimo dzisiejszej daty publikacji artykułu, same fotografie zostały wykonane wcześniej (a przynajmniej załadowane na serwer), bo 1 lutego 2024 (przy niektórych widnieje data 2 stycznia 2024, ale wydaje się że to błąd).
Kolejna interesująca rzecz. Jedna z fotografii przedstawia szczątki silnika turboodrzutowego. Nie byłoby nic w tym nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że są tam w istocie dwa zespoły napędowe ułożone obok siebie w celu segregacji komponentów według typu/rodzaju. Sugerowałoby to zdobycie przez Rosjan faktycznie dwóch pocisków, ale artykuł RIA Novosti nie wspomina o tym wprost w żadnym miejscu z jakichś nieznanych powodów.
Źródło: RIA Novosti
Przypomnijmy, że Rosjanie pochwalili się pierwszym zdobycznym pociskiem Storm Shadow 4 lipca 2023 (Rosjanie zdobyli ukraiński pocisk manewrujący Storm Shadow).
Pociski są w użyciu sił ukraińskich od 12 maja 2023 i wiadomo, że do ich przenoszenia zostały przystosowane bombowce frontowe/samoloty rozpoznawcze Su-24MR (w kodzie NATO: Fencer). Nie wiadomo ile pocisków przekazała Wielka Brytania, a ile Francja. Ta druga nieoficjalnie 50 egz. w 2023 (ale jedyna konkretna liczba padła z ust prezydenta Francji Emmanuela Macrona 17 stycznia br., gdy powiedział o planach przekazania kolejnych 40 egz.).
Znane przypadki użycia pocisków przez Ukraińców:
- 12 maja 2023: atak rakietowy na rosyjski skład paliw i Zakłady Polimerowe Polipak (d. Zakład Budowy Maszyn 100) w okupowanym Ługańsku;
- 2 czerwca 2023: atak rakietowy na port w Berdiansku;
- 12 czerwca 2023: atak w obwodzie zaporoskim, w którym zginął generał dywizji Siergiej Goriaczow, szef sztabu 35. Armii Ogólnowojskowej rosyjskich wojsk lądowych.
- 22 czerwca 2023: atak na most drogowy w pobliżu miejscowości Czonhar, który jest jednym z dwóch takich połączeń pomiędzy obwodem chersońskim a krymskim.
- 29 lipca 2023: ponowny atak w Czonhar, ale tym razem na most kolejowy.
- 12/13 sierpnia 2023: atak na stocznię remontową Sewmorzawod im. Sergo Ordżonikidze w Sewastopolu, gdzie trafione zostały duży okręt desantowy RFS Mińsk (127)/BDK-43 projektu 775 (w kodzie NATO: Ropucha) i konwencjonalny okręt podwodny B-237 Rostow-na-Donu projektu 06363 (636.6) Warszawianka.
- 22 września 2023: atak na siedzibę dowództwa rosyjskiej Floty Czarnomorskiej w Sewastopolu.
- 26 grudnia 2023: atak na port w Teodozji, w którym zniszczono duży okręt desantowy RFS Nowoczerkask (142)/BDK-46 projektu 775.
Storm Shadow/SCALP EG, opracowany przez europejskie konsorcjum MBDA, ma 5,1 m długości, 0,63 m szerokości, 0,43 m wysokości, 3 m rozpiętości skrzydeł oraz masę około 1300 kg (z czego 450 kg to głowica BROACH). Silnik turboodrzutowy Turbomeca Microturbo TRI 60-30 o ciągu 5,4 kN zapewnia zasięg nawet do 560 km i prędkość przelotową prawie 1000 km/h. Pociski naprowadzone są nawigacją zliczeniową, satelitarną oraz za pomocą wgranej do pamięci komputera cyfrowej mapy terenu. W końcowej fazie lotu na pułapie poruszając się na pułapie 30-40 m pociski naprowadzają się na cel, porównując zapisany obraz celu z obrazem w podczerwieni. Wcześniej, były używane bojowo przez Francję, Włochy, Arabię Saudyjską oraz Wielką Brytanię.