Meprolight MVO 1-8x28 – wojskowa luneta biegowa
Linia lunet Meprolight MVO dostarczać ma wyjątkowej precyzji, klarowność obrazu oraz wysoką wytrzymałość w zróżnicowanym środowisku operacyjnym. MVO 1-8×28 to celownik z kategorii tzw. lunet biegowych, znanych również jako LPVO – Low-Power Variable Optic. Lunety tego typu zaprojektowane są do dynamicznych działań w potyczkach na krótkim oraz średnim dystansie. Przedmiot przetargu cechować ma się konstrukcją spełniającą wojskowe standardy, 34-mm tubusem oraz pełną odpornością na wodę, pył i wilgoć.
Karabinek IWI ARAD z lunetą Meprolight MVO 1-8×28 oraz systemem zasilania IWI BOOST / Zdjęcia: Meprolight
W układzie optycznym Meprolight MVO 1-8×28 zastosowano niemieckie szkło SCHOTT klasy premium, pokryte wieloma powłokami dla ochrony przed czynnikami zewnętrznymi. Cechować ma się przepuszczalnością światła na poziomie 92%, przekładającą się na wysoką klarowność obrazu przy niekorzystnych warunkach świetlnych, odblaskach i zjawisku mirażu. Jednocześnie układ optyczny zapewniać ma także jednolitą, wygodną źrenicę wyjściową (przekładającą się na ułożenie oka za okularem), szerokie pole widzenia oraz wysoką świadomość sytuacyjną.
Wśród pozostałych cech lunet wymienić można:
- podświetlenie siatki celowniczej w kolorze czerwonym lub zielonym, regulowane w 8 stopniach, w tym tych kompatybilnych z urządzeniami noktowizyjnymi,
- automatyczne wyłączenie podświetlenia po 12 godzinach bezczynności dla oszczędzania baterii,
- płynnie pracujący pierścień regulacji powiększenia z opcjonalną dźwignią,
- precyzyjną regulację poprawek w pionie oraz w poziomie.
Zastosowanie lunet Meprolight MVO u odbiorcy
Jak podaje Meprolight, „południowoeuroopejski” odbiorca nabywa lunety MVO 1-8×28 dla zwiększenia precyzji, świadomości sytuacyjnej oraz efektywności operacyjnej w zróżnicowanych scenariuszach działań. Konstrukcja typu LPVO zapewniać ma szybkie przejście pomiędzy celami krótko- i długodystansowymi, łącząc szybkie namierzenie z precyzyjnym oddaniem strzału w trudnych warunkach. Zaprojektowana do działania w wymagającym środowisku, luneta wytrzymać ma obciążenie ćwiczeń, działań taktycznych oraz pełnoskalowych operacji. Wdrożenie tego rozwiązania zapewnić ma siłom zbrojnym odbiorcy elastyczność na zróżnicowane warunki.
„Siły zbrojne potrzebują dzisiaj optyki zapewniającej przejrzystość, stabilność i niezawodność w ekstremalnych warunkach, a seria MVO ciągle sprawdza się w nich sprawdza”, mówi Starszy Wiceprezes Meprolight Golan Kalimi. „Z dumą wspieramy tego południowoeuropejskiego partnera, dostarczając rozwiązanie, które zapewnia, że żołnierze mogą działać z pewnością i precyzją, nawet w najbardziej wymagających warunkach.”
Karabin IWI ARAD 7 z lunetą Meprolight MVO 1-8×28
Analiza
Celowniki dla wojskowej broni stale przechodzą intensywny rozwój. Szersze ich wykorzystanie nastąpiło w XX wieku, kiedy to na broni wyborowej oraz snajperskiej osadzane były pierwsze wojskowej klasy celowniki konstrukcji teleskopowej oraz pryzmatycznej. W okresie II WŚ dostępne były już pierwsze celowniki kolimatorowe przeznaczone do broni palnej, jednak przystosowane do zastosowań sportowych i łowieckich – jak np. amerykański Nydar. W drugiej połowie XX wieku wśród oddziałów specjalnych sporadycznie używano celowników typu OEG (Occluded Eye Sight), które nie znalazły się jednak na standardowym wyposażeniu.
Do rozpowszechnienia optyki na podstawowych karabinków piechoty przyczyniły się działania prowadzone przez Brytyjczyków (lunety SUSTAT dla kbk L85), Amerykanów (lunety ACOG dla M16 oraz konstrukcji pochodnych), Kanadyjczyków (lunety Elcan dla karabinków C7) oraz Szwedów (wojskowej klasy celowniki kolimatorowe Aimpoint).
W kontekście lunet celowniczych, dominowały konstrukcje pryzmatyczne o stałym powiększeniu, jak amerykański Trijicon ACOG. Lunety teleskopowe o zmiennym powiększeniu stały się standardowym wyposażeniem karabinów wyborowych oraz snajperskich, pojawiając się na karabinkach automatycznych najczęściej wśród członków oddziałów specjalnych. Elastyczność w strzelaniu na bliskie i średnie dystanse oferowała kombinacja celownika kolimatorowego/holograficznego z powiększalnikiem, jednak nie było to rozwiązanie pozbawione wad. Lukę pomiędzy celownikami bez powiększenia a lunetami dużej mocy zapełniły LVPO, zwane w Polsce lunetami biegowymi. Zapewniające powiększenie od 1x (lub 1,2x czy 1,5x) do 6x, 8x lub 10x, dają użytkownikowi karabinka elastyczność na zmienny dystans strzelania. Modele najwyższej klasy przy powiększeniu 1x porównywalne mają być w wygodzie użycia nawet z celownikami kolimatorowymi czy holograficznymi. Dzięki mniej lub bardziej zaawansowanym siatkom celowniczym, przy odpowiednim wyszkoleniu znacznie zwiększają prawdopodobieństwo trafienia na dłuższym dystansie. Wśród wad LPVO wymieniać można duże rozmiary, większą masę (luneta+montaż) czy mniejszą wytrzymałość w porównaniu do poszczególnych rozwiązań.
Lunety biegowe, obok celowników pryzmatycznych czy kombinacji kolimator+powiększalnik, to tylko jedna z dostępnych opcji – każda z nich ma swoje zalety jak i wady. Nie sposób jest jednoznacznie stwierdzić, która z nich jest najlepsza. Poszczególne formacje uznały, że korzyści płynące z lunet biegowych przeważają nad wadami tego rozwiązania. Wśród nich wyróżnić można Korpus Piechoty Morskiej USA wykorzystujący lunety Trijicon VCOG czy Japońskie Siły Samoobrony wykorzystujące DEON March-F.
Luneta DEON na japońskim karabinku Typ 20
W informacjach udostępnionych przez Meprolight nie podano, na jakim typie broni wykorzystywane będą lunety MVO 1-8×28. Biorąc pod uwagę ich wymiary oraz masę, przypuszczać można, że trafią na wyposażenie karabinów wyborowych, na których to będzie można w pełni wykorzystać potencjał precyzyjnej siatki celowniczej oraz większe powiększenie maksymalne.
Sprawdź lunetę MVO 1-8×28 u dystrybutora Meprolight – Strefa Celu (Spółka Jammas)
Meprolight MVO 1-8×28 na karabinku powtarzalnym CZ 600 Trail / Zdjęcie: Krzysztof Ptak, MILMAG
Czytaj także:
- Meprolight MMX3 i MMX4 – lekkie powiększalniki z dobrą optyką
- MEPRO Tru-Vision (MTV) Red Dot – karypel mocny jak majzel
- TEST: Celowniki Meprolight MPO-S i MPO-F
- CZ 600 Trail .223 Rem – lekki karabinek na ciężkie wędrówki
- Biegówka – A co to takiego? A z czym się to je?
- Kolimator czy biegówka? Wybór optyki w zawodach ITS i Brutality
- Wybór lunety LPVO – potrzeby i parametry
- FFP czy SFP – który plan optyczny wybrać do przewidzianych zastosowań?
- Premiera karabinka typ 20
Współpraca reklamowa
