7 lipca japoński wiceminister obrony Tomohiro Yamamoto składał wizytę w Centrum Badań Lotniczych Tachikawa w Tokio, z której opublikował w mediach społecznościowych zdjęcia. Na jednym z nich widać makietę, prawdopodobnie, manewrującego pocisku hipersonicznego HCM (Hypersonic Cruise Missile), nad którym prace zostały ujawnione w marcu bieżącego roku.
 Publikacja fotografii makiety pocisku hipersonicznego nie wydaje się być przypadkowa. Polityka obronna Japonii w ostatnich latach staje się coraz bardziej ofensywna w odpowiedzi na rosnące zagrożenia militarne ze strony Chin czy Korei Północnej / Zdjęcie: Tomohiro Yamamoto, Twitter

Publikacja fotografii makiety pocisku hipersonicznego nie wydaje się być przypadkowa. Polityka obronna Japonii w ostatnich latach staje się coraz bardziej ofensywna w odpowiedzi na rosnące zagrożenia militarne ze strony Chin czy Korei Północnej / Zdjęcie: Tomohiro Yamamoto, Twitter

Zgodnie z krótką notką opublikowaną przez urzędnika, podczas wizyty miał sposobność uzyskanie informacji na temat programów obronnych, w których Centrum Badań Lotniczych bierze aktywny  udział: wielozadaniowego samolotu bojowego następnej generacji F-X wraz z dedykowanymi systemami uzbrojenia, silnika turbowentylatorowego, silnika rakietowego z silnikiem strumieniowym z naddźwiękową komorą spalania (scramjet) czy zintegrowanego systemu kierowania ogniem dla samolotów bojowych. Japoński wiceminister obrony miał również okazję  przetestowania nowego symulatora samolotu wielozadaniowego. Szczegółów postępów tych inicjatyw nie upubliczniono (Zwrot akcji w japońskim programie F-X, 2020-03-29).

Jednak na jednej z fotografii zauważono interesującą makietę, prawdopodobnie, manewrującego pocisku hipersonicznego HCM, na co wskazuje jej ogólna charakterystyka i profil aerodynamiczny. Ma być przeznaczony do atakowania celów naziemnych, jak i nawodnych. Projekt jest nadzorowany przez japońską Agencję Zamówień, Techniki i Logistyki (ATLA, Acquisition Technology and Logistics Agency) na zlecenie resortu obrony.

W kwietniu br. pojawiła się nowa informacja na temat HCM. Razem ze spółką Mitsubishi Heavy Industries (MHI) i Japońską Agencją Eksploracji Aerokosmicznej JAXA (Japan Aerospace Exploration Agency) mają trwać prace nad mieszanym układem napędowym, opartym na turbinie, łączącym cechy silnika scramjet, jak i ramjet (silnika strumieniowego z poddźwiękową komorą spalania). Ma zapewnić pociskowi prędkość hipersoniczną powyżej Ma5. Agencja ATLA zaprezentowała wówczas infografikę z HVGP, który ma być zbudowany z materiałów odpornych na bardzo wysokie temperatury, przenoszący układ naprowadzania, głowicę bojową z penetratorem formowanym wybuchowo (Explosively Formed Projectile, EFP), zbiornik paliwa, system chłodzenia oraz mieszany układ napędowy. Pocisk ma być gotowy na początku lat 2030. (USAF testują nowy silnik strumieniowy, 2019-08-08).

Uzupełnieniem napędowego pocisku HCM, ma być szybujący pocisk hipersoniczny HVGP (Hyper Velocity Gliding Projectile), ujawniony w lutym ubiegłego roku. Według wcześniejszych informacji na prace badawczo-rozwojowe (B+R) w ramach tego projektu w bieżącym roku fiskalnym zaplanowano wydać równowartość kwoty 226 mln USD (896,45 mln zł). Dzięki temu wczesny prototyp pocisku hipersonicznego HVGP wraz z pociskiem rakietowym-nosicielem zasilanym paliwem stałym ma zostać opracowany do 2026, natomiast wariant bardziej zaawansowany do 2028 lub później. Podobnie, jak HCM, pocisk szybujący również ma być wykorzystywany przeciwko celom nawodnym. Dzięki nowej głowicy bojowej zdolnej ma penetrować struktury okrętów takich jak lotniskowce, tak aby móc zniszczyć lub wyłączyć z walki okręt jednym pociskiem (Japonia zbuduje pociski hipersoniczne, 2020-02-28).