7 lipca rzecznik prasowy 14. Zachodniopomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej (14. ZBOT) Marcin Górka poinformował, że ratownicy szczecińskiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego (WOPR) rozpoczęli w poniedziałek wspólne szkolenia i patrole wodne na akwenach Szczecina z żołnierzami Wojsk Obrony Terytorialnej (WOT). Docelowo żołnierze 14. ZBOT razem z WOPR będą mogli brać udział w akcjach poszukiwawczo-ratowniczych na terenie całego województwa zachodniopomorskiego.
Wody powierzchniowe (rzeki, jeziora i inne akweny wodne) stanowią znaczny procent powierzchni województwa zachodniopomorskiego. Znajduje się tam również ponad 180 km linii brzegowej Bałtyku
Żołnierze 14. ZBOT, instruowani przez ratowników szczecińskiego WOPR zapoznali się ze sprzętem i zasadami prowadzenia akcji ratowniczych oraz patroli, po czym na jeziorze Dąbie przeszli przeszkolenie praktycznie z podejmowania na łodzie motorowe osób z wody przy użyciu specjalistycznego sprzętu i w różnych warunkach. Od wtorku rozpoczęli wspólne dyżury, patrolując szczecińskie akweny wodne. Rejon odpowiedzialności szczecińskiego WOPR zaczyna się na wysokości dawnej Autostrady Poznańskiej (dziś ul. Floriana Krygiera) a kończy na granicy Zalewu Szczecińskiego (Kurs strzelców wyborowych WOT, 2020-07-01).
Piotr Koziarek, ratownik i członek zarządu szczecińskiego WOPR powiedział, że po otrzymaniu zgłoszenia w centrali wspólne zespoły reagowania będą interweniować. Dysponent może skierować patrol do akcji w każdej chwili, by ratować zdrowie i życie. Bywają też tzw. akcje techniczne, jak awaria silnika czy zaplątanie jednostki w sieci, wtedy też zespoły są kierowane do działania i udzielania pomocy (Podlaskie WOT z LMP-2017, 2020-06-29).
Na jeziorze Dąbie żołnierze 14. Zachodniopomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej przeszli przeszkolenie praktycznie z podejmowania na łodzie motorowe osób z wody przy użyciu specjalistycznego sprzętu / Zdjęcia: WOT
Docelowo współpraca między WOPR a 14. ZBOT polegać będzie także na możliwości prowadzenia wspólnych akcji poszukiwawczo-ratowniczych. Ratownicy WOPR często są delegowani do poszukiwań osób zaginionych, nie tylko w Szczecinie, ale na terenie całego województwa. Wsparcie WOT jest istotne, gdyż im więcej sił i środków, tym większa szansa na odnalezienie zaginionej osoby (Podkarpacie: WOT usuwały skutki nawałnic, 2020-06-28).
Żołnierze, których szkoli WOPR mają patenty sternika motorowodnego, są także ratownikami wodnymi. Ratownicy WOPR mogą liczyć także na wsparcie wojskowym sprzętem. 14. ZBOT posiada kilka łodzi desantowych wyposażonych w silniki zaburtowe, które w razie potrzeby mogą zostać użyte w operacjach poszukiwawczo-ratowniczych. Do takiej akcji WOT kierowany byłby przez wojewodę zachodniopomorskiego (Porozumienie WOT z LPR, 2020-06-26).
Zastępca dowódcy 14. ZBOT ppłk Mirosław Radwan powiedział, że Szczecin i jego akweny to także rejon odpowiedzialności brygady, stąd współpraca z WOPR. Wojska Obrony Terytorialnej już wielokrotnie były angażowane w akcje poszukiwawcze na terenie całego kraju. Rejon odpowiedzialności 14. ZBOT, a wiec województwo zachodniopomorskie, jest specyficzny, bo akweny wodne zajmują znaczącą część jego powierzchni. Stąd potrzeba specjalizacji w działaniach na wodzie.
14. Zachodniopomorska Brygada Obrony Terytorialnej liczy ponad 300 żołnierzy posiadających różne specjalności. Realizowane są szkolenia specjalistyczne. Przykładem są ratownicy wodni i sternicy, którzy dzięki współpracy z WOPR zdobędą dodatkowe doświadczenie i będą jeszcze skuteczniejsi w działaniach. 14. ZBOT wznowiła szkolenia swoich żołnierzy oraz nabór nowych ochotników 6 czerwca br. (WOT wznawiają szkolenia w zachodniopomorskim, 2020-06-08).
Komentarze
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.